Skocz do zawartości

ABC

Społeczność
  • Postów

    1183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez ABC

  1. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi przyjezdzaj do mnie: tu jest taki skwar, ze z domu wyjsc sie nie da... a te lodowki w piwnicach... brrrr. znam to, znam...
  2. ha, skad ja to znam... jak raz chcesz byc czlowiekiem i pojsc komus na reke, bo cos mu wypada i chce przesunac termin wyjazdu od pdp, badz przyjazdu do niego o dzien lub 2 dni to chcesz byc normalna i sie zgadzasz, a pozniej? zamiast wdziecznosci to za kazdym razem cos jej wypada... a to ma za 3 dni termin u dentysty i musi zostac w Wiedniu dluzej, ale sama nie poinformuje, tylko nasyla na mnie rodzinke pdp zeby ta zadzwonila i to z takim haslem, ze Ioana ma problem i liczymy, ze to zrozumiesz.... innym razem znowu cos... a jak raz ja zadzwonilam do rodzinki, ze nie przyjade, bo mam 40 stopni i mam szkarlatyne, poinformowalam tez agenture i to 2 dni przed przyjazdem, ze moze przetrzymaja obecna zmienniczke i ktos inny wskoczy na jakis tydzien na zastepstwo, to dowiedzialam sie od rodzinki, ze.... ze ciagle zmieniam terminy, mialam wyjezdzac, a zostaje 2 dni dluzej, mialam przyjechac, a nie przyjechalam, ale jak mowie, przeciez sami dzwoniliscie i peosiliscie w imieniu zmienniczki o zmiane terminu to juz sobie tego nie przypominaja... wychodzi na to, ze nie przyjezdalam lub nie wyjezdzalam na wlasne widzi-mi-sie.... ale jak raz tylko sama termin wyjazdu chcialam zmienic, bo bylo rozpoczecie roku szkolnego, to dowiedzialam sie od zmienniczki, ze ona ma swoje plany i dla mnie nie bedzie ich zmieniac... kuzwa, jeden dzien wczesniej przyjechac do Wiednia to az taka zmiana planow?... teraz mam przewspaniałą zmienniczke, Bułgarkę, Zdravkę, przekochana... Powiedziala mi wprost: Beata, ty masz dwojke malych dzieci i musiadsz do nich dopasowac wszystko, moje dzieci sa dorosle, maja 20-pare lat i mnie nie potrzebuja, wiec jak tylko potrzebujesz czegos, to dzwon, przyjade nastepnego dnia Cie zastapic, nie ma problemu...
  3. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    i co? moze tirem powinnas po to jezdzic, co? to jest u nich chore... nastawiaja w domach w ciul lodowek, zamrazarek... w tych zamrazarkach cholera wie co jest i kiedys to bylo mrozone, zreszta wyjecie czegokolwiek graniczy z cudem, bo zamrazarki nierozmrazane 100 lat chyba, wszytsko posklejane lodem, zadnej kartki na woreczku co jest w srodku, kiedy zostalo zamrozone... a najgorsze, ze magazynuja jakby mieszkali 100kilometrow od najblizszego sklepu i miala byc zima stulecia i z domu nie wyjda po zakupy, a w rzecxywistosci sklep jest 100 metrow od domu...
  4. w zyciu nie myslalam tak identyycznie ja Ty Adaś w tym temacie!!!!!! nic dodac, nic ując,,,,
  5. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    a ja po dzisiejszej nocy, ktora skonczyla sie dla mnie 0 3:43 tesknie za pustkowiem, za domkiem na koncu swiata, albo chociaz na koncu Wiednia.. jest tak gorąco, ze nie da sie ani spac, ani mieszkac bez otwierania okien i wlasnie o 3:43 jakies pojeby tak darly morde pod oknami, ze postawily 2 kamienice na rowne nogi... no i tym sposobem spanko mam juz z glowy... dobrze, ze Hedie spi na calego... bo jakby sie obudzila to nie byloby juz tak ciekawie... witam wiec tych, ktorzy wstana jako pierwsi
  6. @Danuta Czajkowska myślę, ze to jest wszystko uzaleznione od agencji... jedna bedzie chciala miec jakiegos asa w rekawie i kusic czyms nowe opiekunki, inna bedzie miala takie oblezenie opiekunek, ktore czekaja tylko na jakąkolwiek oferte, ze nie potrzebuja zadnego asa... mam tez wrazenie, ze agencja tak pokreci, pokeci, zeby na tym i tak najwiecej zarobic...
  7. to wystawianie referencji przez agenture jest dziwne... przeciez jak zwroce sie do nich po referencje to z miejsca beda wiedziec, ze potrzebuje tego nie dla wlasnej fanaberii, tylko, by przedlozyc to innej agenturze, wiec jaki maja w tym interes? skoro sa ze mnie zadowoleni, to nie beda chcieli sie mnie pozbyc, wiec nie wystawia mi rewelacyjnych referencji, bo jak to mowia: niue sprzedaje sie kury znoszacej zlote jajka... no i obawiam sie , ze agentura wprost zapyta: a po co pani referencje? chce pani nas opuscic?... hm... no i przy referencjach szwajcarska w tym przypadku agentura prosi o numer tel do poprzedniego pracodawcy wystawiajacego list referencyjny... sama bym sobie grob wykopala podajac numer do obecnej agentury...
  8. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    ha zapomnij... chlopaczek sie tylko do gadania, a raczej sluchania nadaje ale na takim pustkowiu, jak pdp spi ciagle to takie gadki mi wystarcza za rozrywke
  9. a myslalam, ze tylko ja trafiam na pokoje poddaszowe, co latem moglyby za saunę robic... porazka... teraz też porazka, rozmawialam z rodzinka o jakims wiatraku, gdzie tam, uslyszalam jak zawsze: ja, ja, wir werden das besorgen... gesia skorke mam nie powiem gdzie, jak to slysze... kuzwa, za kazdym razem zamiast powiedziec: wypchaj sie, mamy gdzies to, czego chcesz to mowia zamiast tego milo i z usmiechem: ja, ja, wir werden das besorgen...
  10. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    takie mieszkanie samemu z pdp to najwiekszy plus... nie ma, ze pdp ustawiany jest na kilka frontow przez kilka osob, a przy okazji mam zawsze wrazenie, ze jestem pod ostrzalem calej rodzinki i czesciowo na ich uslugi... wole ciezszy fizyczny, czy psychiczny stan psp, ale jasną sytuacje, zero rodzinki i mam komfort, ze ja tu ustalam porzadek dnia, a nie zyje pod dyktando czyjegos widzi-mi-sie... mialam byc 2 tyg... dzis mija 10 dni, ale pdp mam po szpitalu dopiero 5-ty dzien i nie zapowiada sie zle... duzo spi, dzis przyszedl pan pielegniarz, fajny, jest z kim pogadac, przyszedl zrobic opatrunek na stopie, a wyszedl po.... 4-ech godzinach, no co... spragniona bylam towarzystwa to wykorzystalam, ze mialam wolnego sluchacza mrozoną herbatke dostal, lodziki mu zafundowalam i nie wiem kiedy tyle czasu zlecialo bedzie przychodzil co drugi dzien
  11. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    zleci piekna blondi, zleci z czasem sie przyzwyczaisz tak, ze bedzie Ci sie wydawac, ze juz tam rok mieszkasz i moze bedzie Ci az dziwnie wyjezdzac, a moze swojego mądralę w walizke spakujesz?
  12. ABC

    depilacja

    a jaki koszt za jeden raz? to boli?
  13. z tymi kluczami to jakas obsesja... moja pdp z lozka nie wstaje sama, ale klucze musi miec... co z tego, ze w pęku kluczy sa na wszelki wypadek jakies bzdurne,ktore do niczego nie pasuja? albo robilam tak, ze dawalam pdp klucze bez jednego klucza i zawsze drzwi byly zamkniete na jeden dodatkowy zamek, gdzie ona nie miala klucza... ale tez trzeba wziac pooprawke na to, ze my, opiekunowie swoich podopiecznych jestesmy TYLKO ludzmi, nie jestesmy w stanie czuwac 24 godziny na dobe, mimo najwiekszego, szczerego serca... a jak cos sie wydarzy? robilismy wszytsko naknajlepiej umielismy... tak sobie sama mowie kazdego dnia, by nie miec wyrzutow sumienia... to, ze komus uciekl pdp... to nie jest wina pdp... i tyle w temacie, a przejmowanie sie uszczypliwymi uwagami Krisa, ktory jak komus nie dogada i szpili nie wsadzi to nieszczesliwy chyba bedzie... szkoda czasu i atłasu....
  14. ABC

    depilacja

    dopiero zobaczylam nowy temat. hm... wiecie, ze jestem wyluzowana i powiem prosto z mostu: to jest sprawa indywidualna pary... mam kolege, ktory ma paskudna, siwą brode i mowie do jego mlodej, fajnej żony: wez Ty mu Magda każ to zgolic bo 20 lat starzej wyglada i niechlujne o takie, z fragmentami pożółkłymi, jak brudne, a ta do mnie z haslem: jakby zgolil to bym sie z nim rozwiodla, kocham jego brode, on juz blagam zeby mogl zgolic, ale ja go uwielbiam z broda.... no i co nam do tego, jak to dla czyjegos szczescia, badz podobania sie... co do kobiet, hm... nie wyobrazam sobie braku depilacji.... ja nie mowie, ze okoice bikini maja byc jak u noworodka gladkie i lyse, ale sa estetyczne fajne delikatne wzorki moja mama ma przyjaciolke, z czarnymi gestymi wlosami i.... i takim samym owlosieniem nóg... mysle, ze nasz Adaś przy niej mialby pewnie delikatnie owlosione nóżki, bo ona miala takie wlosy na nogach, ze fuj... zawsze wychodzila z zalozenia, ze jakby nie miala miec tam wloskow to natura by jej nie dala, ale z wiekiem i gderaniem moim i mojej mamy pozbyla sie tych wloskow, az sie sobie zaczela sama bardziej podobac, a mowi sie, ze sa ludzie niereformowalni... tu w Wiedniu mieszka moj przyjaciel i chcial byc taki bardzo na czasie i... i kiedys przyjechal mnie na dworzec odwiezc , lato, on krotkie spodenki i patrze: a on ma nogi wydepilowane... szok, takie mial bez wloskow patykowate brzydkie nogi, bleeee mowie mu: nigdy wiecej tego nie rob... a jesli chodzi o depilacje okolic intymnych u mężczyzny: to tez zalezy od upodoban pary, wiele sie robi dla partnera, bo cos lubi lub nie: ja osobiscie uwielbiam wydepilowanego jak w filmach porno faceta i takiego mam w domu a co mąż na to? hm... musial sie poddac woli żony, a ze odrastajace wloski strasznie drapia go i laskocza to nawet jak mnie w Polsce nie ma to i tak sie musi depilowac, ale on juz sie przyzwyczail
  15. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    uuuu... a nie dalo sie pojsc w odliczenia? ja zawsze nazbieram... nie uda sie? wiesz, na Gewerbie nawet zakup komputera, czy aptopa odliczysz, telefony, jak sa na abonament, nawet ubrania i obuwie potrzebne do pracy, no i koszty podrozy... aha, no i koszty skladek na Versicherung oczywiscie... powyzej jakiej kwoty dochodu placi sie podatek w DE? tu od 11 tys euro rocznie..
  16. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    poki drinki stawiasz to spoko, gorzej jakby cos innego
  17. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    zebys wiedzial... kuzwa, jak nie jak tak... Adam, ona jest psychicznie i fizycznie w duuuzo gorszym stanie niz jak tam poszla 3 tyg temu... cholera, nie poznaje mnie... jedyne co poznaje to jak jej przynosze lody, tego nie zapomina i tak lyzeczka zasuwa, ze az mi sie chce je kupowac codziennie, ta radosc umorusanej jak u dziecka buzi i lizanie pudeleczka po lodach, bezcenne mnie nie poznaje, ciagle mowi, ze jestem taka schoen, no niech jej bedzie prostowac tego nie bede zwlaszcza teraz moze mnie nie poznac, aha, Adas mnie zna z fb to zna zdjecia, Wy nie wiecie: jak bylam teraz w Polsce to moja mala corka zazyczyla sobie, ze mama ma miec wlosy w kolorze jak jej ulubiona Margaret czego sie nie robi dla dzieci mam prawie biale blond corka przeszczesliwa :)taki mam kolor i dlugosc jak na tej fotce, tylko, ze moje sa krecone
  18. że cukier.... nie pamietam : moze poszukam gdzies tego i obejrze majac ostatni dzien luzu jutro pdp ze szpitala wraca...
  19. ABC

    Jak rozpoznać NTM?

    o pikantnosc jedzenia to naszego Adasia trzeba pytac, on jest specem w pikanterii... w pikanterii kuchnii wegierskiej znaczy sie
  20. ABC

    Czy lubicie to????

    a to znacie? to nie jest najnowsze, sprzed roku, wiedenscy policjanci spiewaja Atemlos Helene Fischer: boooskie: po tym w Wiedniu stali sie prawie bohaterami narodowymi,zapraszani do tv kurcze, nie dziwie sie, przy takich policjantach to kazda z nas wyrazilaby chec na: rewizje osobista a tak brzmi Atemlos jak spiewa Helene Fischer w oryginale: a to moje ulubione z wykonania Helene Fischer, czyli Ich will immer wieder... o tym, ze kolacja czeka, wino tez, a Ciebie znowu nie ma, wiem, masz duzo do zalatwienia... kurcze, jakie to zyciowe... pol zycia, jak ta Helene Fischer czekam na swojego męża ha dokladnie... ostatnio w domu puszczalismy sobie rozne roznosci i trafila sie w wykonianiu Warwary Katjusza... moja corka pierwszy raz to uslyszala... dwie doby do nas nie mowila, tylko swoim 7-mio letnim zmyslaczkiem spiewala to non stop... tak jej w ucho wpadlo... pozniej znalazla sobie karaoke ze slowami, cud, ze nie cyrylicą, tylko po polsku... no to ja sie podjaralam na maksa, ze na wakacjach zrobimy sonie lekcje rosyjskiego, kaligrafia z rosyjska cyrylica... kurcze, dzieci beda oblatane jezykowo, juz sie rozmarzylam, a moj 10-cio ltni syn na to: mamo, ale po co takiego dziwnego jezyka sie uczyc... a myslalam, ze sie zrealizuje... angielski maja, niemiecki, no i troche rosyjskiego... ups....
  21. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    uwieeeelbiam Cie za skojarzenia no wiesz... probowalam... dojechalam 3 przystanki rowerem, reszta tramwajami, to jest przejazd 3, 1 13, 17 Bezirki Wiednia, skumulowane w samym centrum, multum aut, kolejek, tramwajow, nie ma tamtedy zadnej uliczki rowerowej... a jechac przed lub za tramwajem zadna przyjemnosc, no i asfalt w taki skwar na maksa nagrzany... ale, ale... wrocilam ze szpitala. psp miala wyjsc koncem przyszlego tygodnia do domu... poszlam sobie pogadac z pielegniarka, jak tam moja pdp i takie i tam i pytam: no a ten termin wyjscia na przyszly piatek jest juz na 100% ustalony, a ona sprawdza, sprawdza i... no zmienil sie pani pdp jutro o 10-tej wychodzi.... ze co? no tak, juz transport zamowilismy na jutro na 10:30.. to przyjedzie pani po jej dokumenty i przsywiezie jej E-card? no tak, oczywiscie, ale kuzwa, moze by mnie ktos laskawie poinformowal... rodzinki nie zawidamiam bo nie kazali sobie niczym glowy zawracac, chyba, ze sytuacja bedzie smiertelnie powazna, no a taka nie jest, wrecz przeciwnie jak ją do domu wypisuja...
  22. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    u mnie wreszcie burza byla w nocy i sie ochlodzilo, hurra.... jest jak chcialam , czyli chociaz 12 stopnie mniej, oby jak najdluzej.... leniuchuje jeszcze godzinke i jade do szpitala... sluchajcie, jak jezdzicie tramwajami, bo ja ostatnio codziennie i to z przesiadkami i w zyciu nie myslalam, ze jest tyle zderzen aut z tramwajami... juz sie przyzwyczailam... najczesciej jak nie pedzaca taksowka palnie w tramwaj, bo myslala, ze jeszcze zdazy, to jakis zagapiony dziadek lub babcia w wielku baaaardzo emerytalnym i slychac w glosnikach: Liebe Fahrgaeste .... ble, ble, ble i aussteigen... ostatnio trase 9 km tramwajem pokonywalam zamiast 30 minut to poltorej godziny, bo jeszcze jeden sie zepsul/przegral chyba... dzis to chociaz gorąco nie bedzie... ufff... aha, musze sie czyms podzielic: jestem trzeci dzien na odwyku.... ciezkie dla mnie dni, oj cięęęęzkie, ale walcze, od trzech dni nie jem lodów... cwicze silna wole... na razie wyznaczylam sobie cel do konca lipca ani jednego, zobaczymy czy przezyje.... ciezko bedzie, ale lżej na wadze... oby... buziaki dla wszytskich, jastawiam milego, lekkiego w pracy dzionka Wam zycze!!! ja ide pić
  23. ha, a ta Marysia to nie jest z filmu "Poszukiwany, poszukiwana"?:)

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...