Skocz do zawartości

ABC

Społeczność
  • Postów

    1183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez ABC

  1. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    przychodzi lekarka jakas o 16.... jak nic nie wskora to zapowiedzialam, ze wieczorem ide soie wyspac do przyjaciolki i oni tu zostaja z nim... jest agresywny caly dzien... skakal do pieklegniarki, ze to ona mu porrobila dziury w nogach i zadzwoni na policje... drze morde non sop... zapowiedzial, ze wszystkich zabije, bo nie sa ludzmi, tylko on jest panem.... no kuzwa, prawie Konzentrazionslager....
  2. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    wlasnie... tu tez jak napomknelam o lekach uspokajajaco-nasennych to popłoch od razu: bo o bedzie potem otumaniony, ospaly... tak, najlepiej niech pieprzona opiekunka zapierdziela przy nim 24 na dobe bez snu, znosi humory, przezywa horror.... a my wpadniemy raz na tydz na kwadransik go tylko odwiedzic i spadamy.....
  3. ABC

    Pacjent z hiv

    a wiecie co mnie przyszlo eraz do glowy, jak czytam wypowiedzi z tego tematu? ze w tym przypadku to gość Hanka chociaz o tym wie... a prawda jest taka, ze patrzac na procentowe zakazenie osob w Europie wirusem HIV to moze kazdy z nas, przechodzilismy juz przeciez wieeeeelu pdp, to moze kazdy z nas mial juz kogos z HIV? bo przeciez jak ktos nie zrobil badan to nic o tym nie wie.... mimo wszytsko trzeba byc zawsze ostroznym, postepowac wedle zasady ograniczonego ryzyka.... bo przeciez w zwiazku z naszym wejsciem na Stelle nikt nie bedzie robil badan pdp, czy nie ma HIV, czy nie ma wirusa zoltaczki.... o grzybicach nie wspominam, bo to akurat golym okiem widac... to, o czym pisala @emma to cala ja: zawsze swoje prywatne sztucce woze no i kubek na kawe, taki wielki nescafe 0,5 litra i dla wygody, bo lubie wielka kawe rano, ale przede wszytskim ze wzgledow bezpieczenstwa, a czesto tez obrzydzenia.... przez ostatnie 4 Stelle nie bylo zmywarki, wiec nie byloby jak wyparzyc..... ostroznosci, nawet tej przesadnej nigdy za wiele, bo tu o nas samych chodzi.....
  4. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    przeciez jak stad wyjde w weekend, agentura nieczynna do poniedzialku... pojebanej agenturze zglosilam... byl tu nawet jeden Polak, ktoory pracuje w naszej agenturze i gowno zalatwil.... niee moge wyjsc ot tak, bo w umowie mam kare za to.... musze dozyc do poniedzialku... przeciez jakby go wyciszyc lekami to daloby rade przeciez....
  5. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    co mam napisac.... nie spie dalej..... drze morde, ze umiera z glodu, dalam mu jesc, on mowi, ze on nie chce jesc, on chce Fruehsctueck.... jak mu cos przynosze to laduje to na podlodze..... wywala nogi gora przez lozko i chce wychodzic..... nie wyciagne go, bo wtedy bede musiala caly czas prxzy nim siedziec i z nim gadac, bo on wrzeszczy: reden mit mir, reden......juz nie daje rady.... to juz nie jest czlowiek dla mnie..... to psychol, ktory jak twierdza wszyscy: przeciez jest zdrowy, ale kto to stwierdzil, jak zadnego lekarza tu nie ma? ja pierdole, w takim piekle jeszcze nie bylam...... i jak ja mam funkcjonowac po kolejnej nieprzespanej nocy? dzwonie pozzniej niech przychodza i z nim siedza, bo ja ide spac.... jestem tylko czlowiekiem.... siedze i pisze a on drze morde na caly blok: Hilfe ich habe Hunger.... w pokoju na podlodze lezy wszytsko czego on nie zjadl.... nie sprzatam, niech przyjda i zobacza....
  6. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi dziadowi calkiem na leb padlo.... nie mozna go uspokoic... drze morde dzien i noc, chce do domu jechac, bo uwaza, ze to nie jego dom.... jest ne do ogarniecia..... drze morde juz poo 23:30... pos[pal 3 godz i odjazd.... nic nie zrobisz... zero lekow.... masakra... nie spie 3-cią noc.... jak dzis sasiedzi policji nie wezma to bedzie cud... wali w lozko nogami tak, ze je rozwali pewnie, rekami wali w sciane..... szkoda gadac.... jest 2 w nocy....
  7. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    ja chce pączka... kurcze.... jeszcze jakby byl w Waszym towarzystwie.... pomarzyc dobra rzecz..... milego dnia, buziaki!
  8. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    wiesz... za duzo kawy moze? co ? tez mi laptop plata rozne psikusy czasem....
  9. ABC

    Jaki sport uprawiasz?

    wlasnie na you tube znalazlam kilka filmikow. kuuuuurcze, gigant!
  10. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    architekcik powiadasz piekna? no to jest chociaz z kim pogadac kilka dni jestes i juz rozeznalas towarzystwo... dzis natrafilam na rachunek dla Renate, tej co tu przychodzi posiedziec z dziadkiem jak ja mam przerwe.... 12 euro za godzine... co robi? no nic... siedzi z nim w kuchni, on czyta swoje gazety, ona swoje.... stawke ma 12 euro... co 2 tyg bierze 360 euro... ladnie? no cuuuudo... oprocz tego ma emeryture, bo ma 62 lata... za 360 euro to polska opiekunka w DE musi caly tydzien non stop zapierniczac....
  11. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    smiejcie sie, smiejcie: dziad przespal noc od 19-10 rano.... on przespal, ale ja wariat od polnocy co godzine sie budzilam i gonilam sprawdzac czego sie nie drze tylko spi tak zle i tak niedobrze a o 7 rano stwierdzilam, ze juz nie ma sensu zasypiac na kolejna godzine
  12. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Łukasz, w Bstaendig jest cos takiego do mycia wlosow dla takich osob, ktore nie chca i nie daja sie zmusic normalnie do mycia, cos kolo 1 euro to kosztuje, nakladasz na glowe jak czepek, masujesz i umyte, osoba myta nawet nie czuje... wiem, bo przerabialam to juz.... to jest idealne tez jak pacjent jest lezacy a glowe jednak umyc trzeba.... @A.NN.A a Luftmatraze mam nadzieje, ze jest w domu, bo to przy takiej osobie lezacej z odlezynami podstawa... jak nie stac ich zeby kupic, to mozna wziac w leasing i placic miesiecznie po 20 euro. swietna sprawa... nie wytworza sie zadne nowe..... ale przypadek ciezki, bo i fizycznie i psychicznie.... znam to, oj znam... probujesz, podchodzissz... wszytsko jak z dzieckiem... a ona ci nagle powie, ze to nie jej pizama i koniec... ubrac sie nie da.... duzo... oj duuuuzo cierpliwosci trzeba.....
  13. no wlasnie... przeciez.... moze nie kazdego i nie w kazdym przypadku, ale w wieeeelu daloby sie w obecnych czasach wyhamowac, uspokoic tych naszych pdp lekami... kurcze, to przeciez nie sredniowiecze,,,, a tak to czasem widze..... i to powtarzanie przez rodzine pdp, ze on/ona jest zdrowy, tylko witaminy bierze.... lekarza czesto gesto nie uswiadczysz.... albo rodzina twierdzi, ze to oni beda z lekarzem rozmawiac... kosmos jakis... jak beda rozmawiac, jak nie wiedza jak wyglada w rzeczywistosci sytuacja.... a jeszcze jak blaaaaga sie o cos na sen to pojda do apteki i ten baldirian przyniosa... mzoe noworodkowi by to pomoglo, a nie staremu koniowi, co ma jakies schizy w nocy i ktorego trzeba wyciszyc..... ale to tylko slowa.... pomarzyc dobra rzecz
  14. nic dodac, nic ujac.... dokadnie... to, jak bedzie nam sie pracowac zalezy chyba w 99% od nastawienia otoczenia pdp... ile rozumieja i chca rozumiec... a ile oczekuja tylko od opiekuna, ze ogarnie, ze ciocia, babcia, czy tez dziadek sa przeciez zdrowi, lekarz nic nie znalazl... a kiedy go lekarz widzial? nie nie musi ogladac, orzeciez jest zdrowy, a wogole to z lekow bierze tylko witaminy, bo przeciez jest zdrowy, a opiekun: bitte, viel Geduld, Tante ist gesund... brrrr
  15. wyslalam ci wiadomosc tutaj na forum, zobacz sobie i odpisz
  16. napisz mi w prywatnej wiadomosci swoj adres mailowy, albo podaj konto na facebooku to Ci fotki podesle
  17. wiem Jolu i dziekuje, rozwniez pozdrawiam wiesz... ja wczesniej teoretycznie zawsze mialam czas wolny... teoretycznie... bo co to za czas wolny, jak ja mialam w tym czasie obskoczyc lekarza, zakupy, kase chorych.... no i jak wyjdziesz na 2 godziny to w Wiedniu nie ma sie jak ruszyc... bo dopiero co wsiadlas do metra, a juz musisz wysiadac, bo minelo 45 min i tyle czasu na powrot tez potrzeba.,,,, na dzis przygotowalam mu kilka gazet do czytania... nie wiem na ile on je czyta, a na ile kartkuje.... ale plus jest taki, ze zajmie sie wtedy soba i nie mowi co 2 minuty: rede mit mir... erzaehle.... ale co ja mam ci chlopie opowaiadac kazdego dnia po 8 godzin, bo tyle chce zebym do niego mowila... on nie podejmuje tematu... cos tam porozmawiam o pogodzie, o takich tam.... unikam jak ognia odpowiedzi na prywatne pytania... gdzie wczesniej jak mnie pytano o dzieci, meza, to wyciagalam fotki, pokazywalam... a jak od niego uslyszalam, ze dzieci to Scheisse i tylko kosztuja Geld i on nie chcial i nie mial dzieci i wszyscy, ktorzy maja dzieci to tez Scheisse.... to mam Cie gdzies... gownianych zdjec przeciez nie chcesz ogladac.... jak mowiles, tak masz....
  18. bo 3 razy w tygodniu przychodzi jego byla opiekunka, tzw Heimhilfe, ktora od 5 lat tu przychodzi i pomagac, a od roku ponad przychodzi zeby inne opiekunki mialy wolne.... no i takie 5 godzin wolnego w co drugi prawie dzien to duzo daje... oj bardzo duzo... bo jak ja go teraz kolo 11-nastej budze, to o 13 przychodzi Renate a ja wychodze do 18-nastej. i jest ustalone, ze jak ona przychodzi to nie tylko ma siedziec i w sufit patrzec, ale zrobic mu obiad na godz 14-nasta, czasem cos przeprac..... kolacje tez mu robi... ja przychodze, robie mu toalete wieczorna i pakuje o 19-nastej do lozka.... ale pol godz przed polnoca jest najgorzej bo on zaczyna swoja tzw. faze.... rzuca sie, czepia o wszytsko.... wymysla, cuduje, wrzeszczy.... czasem do 2 w nocy... czasem pozniej jeszcze raz sie budzi, ale ja juz nie ide jak tylko lezy i gada sam do siebie.... czekam, ze zaraz zasnie... i skutkuje to .... jutro polowa mojego pobytu, czyli 2 tygodnie miną z 4 tyg jakie mam tu byc.....
  19. oj Jola @jolantapl. chyba mnie, czyli @Betty z @Blondi pomylilas... to ja mam tego nieszczesnego dziadka... ale jedyny i wielki plus tutaj to to, ze tu rzeczywiscie mam tzw Pause, czyli czas wolny niekontrolowany....
  20. @Blondi baw sie dobrze podeslij na maila potem jakas swoja usmiechnieta fotke.... ja ide dziada budzic... bo w nocy to co od polnocy doo 3 w nocy odstawial to cyrk na kolkach.... brrrr
  21. a ja co do wlosow to mam jakies zboczenie.... gdzie przyjade znajduje wlosy po poprzedniczkach,,, czy to w szufladach, czy lazience.. wszedzie.... no i sama majac dlugie wlosy zawsze w mieszkaniu nosze spiete klamra.... nie znosze rozpuszczonych przy gotowaniu w kuchni wlosow ala p. Gessler.... brrrrrr!!!!
  22. kurcze myslalam, ze tylko ja tak mam..... bo kto by nie dzownil i nie przyszedl to z uporem mamniaka pyta: ale napewno dajesz rade, ale naprawde dobrze... czuje sie jak w jakiejs ukrytej kamerze....
  23. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    @emma dzieki rozbawilas mnie fakt!!!!!
  24. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    @emma wrocilas do nas kochana? ciesze sie bardzo jak czytam o kulturze Austriakow, to tylko Strauss i Mozart przychodza mi do glowy... bo jakos ja na te kulture jak widzisz trafic nie moge

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...