Teresadd

Dzień dobry.Turnus zaczęty.Przede mną ok 14 tygodni.100 dni.Dawno tak długiego turnusu nie miałam.Pierwszy dzień zaczęłam od pobudki przez zmienniczkę i samoloty.Bosze.od 3:30 latają.Już po spaniu.Może po południu nadrobię spanko. Trochę mnie koordynatorka wciągnęła w konflikt jej z rodziną u której jestem.Odcinam się raczej od tego .Jestem trzeci raz,robię jak robiłam do tej pory.Wszystko skieruję na tory moje.Jeśli coś mi nie będzie pasować ,to raczej zrezygnuję.Bo za dużo rządzicieli ,a do roboty jeden.A raczej na łeb sobie nie dam wejść. Poza tym miłego , spokojnego i chłodnego dnia życzę wam kochani.

@aniao e z tymi zmieniczkami.Ania ,wiesz czego wymagać od nowej szteli.Ja już nie będę kurczowo trzymać się roboty.Nie te czasy.A Pdp jest pełno.

99 dni.Baardzo długi turnus.14 tygodni.

Czekam ,aż zmienniczka wyjedzie.Ale to dopiero jutro rano.Chyba chemii nie ma między nami.Wcześniej nie widziałyśmy się.Pożalę się jutro ,zobaczę co mi z nerw zostanie.

Oczadziałaś w tej chałupie.? Fotka 7 lat temu zrobiona.Zimą zrób i Jagusi wstaw. Byłam na Helu w styczniu.Zima nad morzem też ciekawa.

Dzień dobry.Już za moment startuję na drugą stronę mocy.Spokjnej, chłodnej niedzieli życzę Wam .

@emma @INEZ dalej nic nie zrobiłam,a jutro pora jechać.Wracam do Overath ,trzeci raz ,więc wszystko znajome. @Barbara48 szczęśliwej podróży i spokojnego urlopu.

Witam foremki i formy.W temacie ,to jutro do roboty jadę.Nic nie spakowane,coś zebrać się nie mogę. No,ale konto puste ,więc pora uzupełnić.Żeby tylko podróż przeleciała w miarę.Trzymajcie się.Miłego dnia wsiem.

@foczka63 Kasiu.Witaski.Odpoczywaj.Ja w niedzielę w drugą stronę.

Dokładnie jak napisałaś nowe wyzwanie.Co mnie rodzina Pdp obchodzi.No chyba ,że jako kucharka i pokojówka przy rodzinie pracuję.Ale to już ' insza inszość." Bosze, przecież mam normalne warunki pracy i nie muszę sobie takich problemów na łeb brać.

@BabaJagusia w życiu mi nie przyszło do głowy karmić famili.Czekam ,aż pójdą sobie.Wyprowadzam z błędu,żeby nikt nawet sobie nie pomyślał,że mogę czymkolwiek poczęstować.A było z tym różnie przez 12 lat.

Nie.Może coś obierać,ale ja tego już do garnka nie włóżę.Nie ufam czystości rąk Pdp .Nawet tym bez demencji.Już w zapewnienia nie wierzę ,że ręce czyste.Jeśli sama coś wrzuci do gara,nie jem.Obrzydliwa się zrobiłam od pewnego Pdp.I tyle w temacie.

Oj ,bo bardzo długo cię nie było.

O witaj kochana.Wytropiłam cię . Dobry dzień wszystkim.Jestem w Krynicy Morskiej.Pogoda super.Słoneczko świeci.Jeszcze tydzień plażowania potem do domu i za dwa tygodnie powrót do De.Miłego wieczoru.

Kobiety .Mam prośbę .Córka moja pisze pracę magisterską opiekunach które swoje drugie połowy zostawiły i wyjechały do pracy.Chciałaby prosić o wypełnienie ankiety,może porozmawiać ( mieszka we Wrocławiu ). Wszystko oczywiście anonimowo.Znam was ,ale nie chcę nikogo urazić pytaniami i pytać .15 osób.Proszę o kontakt tu na priv , ewentualnie na mesengera.Z góry dziękuję.

@sayonara 52 @Barbara48 @Afryka dziękuję pięknie.

Jola oprócz ankiet przekazy ustne , które usłyszałam od Was .W większości one stanowiły temat pierwszego rozdziału.Więc nasze pogaduchy anonimowo przelane na papier zostały. Dziękuję.@foczka63 Dziękuję@Mirelka1965 Dziękuję.

E.Chyba słaby język i strach przed nowym.

Dziękuję wszystkim moim ankieterom . Córka moja obroniła pracę dyplomową na katedrze historii Uniwersytetu Wrocławskiego ,wydział etnografii i antropologii. Trzydzieści osób pomogło.Bez Was by tego nie napisała.Ocena na pięć. Teraz miesiąc wakacji potem praca i podyplomowe od października. Dziękuję .

W ogłoszeniach są premie letnie, majowe też były.Tylko dla nowych .Ale inne firmy chyba płacą lepiej.

Zawsze wszystkim powtarzam ,że zdrowie najważniejsze.Reszta się ułoży tak jak sami o to zadbamy.@beatrix+ dobre, dobre teksty.

Dzień dobry.Zimno w Polsce.A wyjazd nad nasze morze pod koniec tygodnia.Ponoć ma się trochę ocieplić.Urlop na półmetku. Jeszcze dentysta ,parę innych spraw i zleci. Spokojności wsiem życzę.

Moja Pdp zmarła we wtorek,pogrzeb był w piątek,a ja samolot miałam w niedzielę.Katolicka rodzina,kremacji nie było,wszystko w miarę tak jak w Polsce.Moja Pdp zmarła w domu.Trwała agonia trzy tygodnie.Przygnębiające,bo byłam przez cały czas,ulżyć już nie można było,a tylko ból jej i cierpienie.

Czyli żle.Teraz tylko czekać co dalej.Tak to bywa w naszej pracy.

Moja Pdp często nie chciała pić,wtedy kroplówka szła w ruch ,żeby się nie odwodniła.Szkoda chłopa faktycznie.Działaj.