PRACA W OPIECE
Teresadd
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Teresadd
-
Tylko nam kasę potrafią liczyć ,bo przecież na ulicy pieniądze leżą.
-
Kończę robotę tutaj.Zobaczę co dalej ,bo trochę się tu ulało.
-
A mnie ostatnio @scarlett zapewniła ,że nasza umowa jest ok.Bo czego tam można się spodziewać.
-
@Krista ja jakoś przyłapuję się na tym,że już nic mądrego nie potrafię napisać.Nie wiem ,czy przez te 12 lat opiekunowej roboty mózg mi się zlasował ,czy cofam się w rozwoju.Nie mogę już z siebie wykrzesać nic konstruktywnego.Czytam wasze posty na tematy i polityczne i religijne ,osobowości , które są mądre ,ładnie napisane itpp.i przyłapuję siebie ,że poza kilkoma zdawkowymi zdaniami nic więcej nie piszę.A może już wypaliłam się .Muszę się nad tym zastanowić.
-
Tu kupuje synowa wg .swojego widzi mi się i tak mnie uszczęśliwia.wrrr
-
Dzień dobry.Nie wyspałam się ,trochę nerwacji miałam,a właściwie zła jestem na całą sytuację.No ,ale nie ja pierwsza i nie ostatnia.Wiec czekać do jutra i zobaczę co dalej.Bo za karę tu nie jestem. Miłego dnia życzę wam.
-
O ja pitolę.Ale koncert życzeń.piknie.
-
Pod sufit
-
Dobrze powiedziane.Bo ktoś mi wmawiał,że mamy robić jak u siebie w domu .Szkoda ,że cała reszta nie jak w domu.Może jeszcze Pdp jak swojego rodzica traktować.
-
Wiecie co ta moja ideallia,chyba nawet nie zdaje sobie sprawy ,że coś spieprzyła ,bo widać tak zawsze robiła i robić będzie.A Niemcom w to graj.Tylko po takiej potem ciężko pracować.Jestem tu trzeci raz i dopiero teraz wyszło ,że chyba rodzinie nie pasuję.No i gitara.W poniedziałek dowiem się co i jak.
-
@Afryka @Basiaim dokładnie się dowiem w poniedziałek u koordynatorki .Mam jeszcze sporo do odsiadki (5 listopada) .A roboty jest genug.
-
@Mirelka1965 w poniedziałek spotkam się z koordynatorką i powiem,że rezygnuję z tego miejsca.Bez żalu.Bo wojować nie mam ochoty.I oglądać wykrzywionej gęby z pretensjami.Myślę ,że sprawa do załatwienia.I po co się męczyć.Niech ideallia wraca.
-
@Basiaim umówiłam się z koordynatorką na poniedziałek .Chyba poproszę o bardzo szczegółowy zakres obowiązków.O oknach miałam zapowiedziane ,że nie wolno nam myć.No i jak teraz wyszłam przy takiej idealli ,która z asfaltu chwasty wyciągała,zamiatała ochoczo przed domem i pół ulicy przy okazji.A mnie wytknięto dzisiaj ,że dwa kamyczki na podłodze leżą i ciekawe kiedy sprzątane było. Tutaj jest jakaś wojenka synowej Pdp z koordynatorką.Już zapowiedziałam ,że mogę do domu wracać,bo ewidentnie czepia się mnie.
-
Właśnie jestem po awanturze z synową Pdp.No że jestem dorosła ,a nie robię tego co w domu i koło domu się robi. Zmienniczka myła okna,pół ulicy zamiatała ,piwnice zamiatała też.No i sama się domyśliła i nikt jej nie musiał mówić co ma robić.No i ja mam to samo robić.No ,to tyle na temat zmian i zmienniczek.
-
Coś zrobię .Dzięki za pomysł Agatko.
-
Pieczareczki z nawozem jakimś naturalnym zasiały się .W mojej okolicy z 40 lat temu był koński targ i do tej pory po tym nawozie co koniki narobiły grzybnie sobie siedzą i pieczareczki cała okolica ma.
-
@NNNdanuta dostałam dwa wielkie selery.Kiedyś miałaś cudne pomysły jak je spożytkować.Bo mnie tylko surówka przychodzi do głowy,ale dla Pdp surowy może być za twardy.
-
Dobry ,dobry.Zimno ,szaroburo i popaduje .Czasami słońce nieśmiało wyjrzy.Kolejny dzionek zleci.Oby prędziutko.Kużwa nie ma tu gdzie zabardzo wyjść ,bo na dole ulica i ruch jak na autostradzie.Może wyczaję jakiś inny kierunek . Miłego dnia życzę wam kochani.
-
Już powstawali ,czy tak nie do końca.Zapewne leżakują i piszą głupoty.Jakoś ta szarawo ,słońca niet. No to dzionek czas zacząć. Dzień dobry wszystkim.
-
Hehe.Dokładnie.Najlepiej z daleka.
-
Dobrych Pdp jest na pęczki.Uwierz mi.Jeszcze sama zobaczysz.
-
A ja co wieczór udawałam ,że idę do domu.Pdp za nic nie mogła pojąć ,co ja robię w jej domu.W końcu wyszło ,że jestem kochanką jej męża( od trzech lat już nie żył ten mąż).Cały dzień i noc wołała kogoś ,lub coś i stukała czym popadło.Turnus się skończył jak w styczniu ,gdy ja poszłam do apteki ,wyszła nago na balkon ,pomocy wołała.Po pół godzinie jak wróciłam była policja, pogotowie i straż pożarna.Po tej akcji zażądałam od firmy zjazdu do domu.Pdp poszła do szpitala na ustawienie leków.
-
Jola po sześciu latach nie wczytywałam się w umowę.Dziewczyny z biura tylko o nowościach mnie poinformowały.Raczej umowa jest ok.
-
Idę czytać moją umowę.Bosze ,co te firmy wyczyniają.Widać już chętnych nie mają do pracy. @Hania23 ty szybciutko pisz meila,że po tym tygodniu kategorycznie wracasz i potem zmień firmę.
-
Dobry ,dobry.Zimno ,szaroburo i popaduje .Czasami słońce nieśmiało wyjrzy.Kolejny dzionek zleci.Oby prędziutko.Kużwa nie ma tu gdzie zabardzo wyjść ,bo na dole ulica i ruch jak na autostradzie.Może wyczaję jakiś inny kierunek . Miłego dnia życzę wam kochani.
