lucinda

A ja spałam caaaale 8 godzin co dla mnie jest mega osiagiem...poza tym zgubiłam dzięki idiotom z Polski 2 kg w ciągu tygodnia tylko szkoda że przez stressss. Mój syn stawia się na nogi po wypadku z wrzesnia tzn zabiegi daja efekty szkoda tylko że prywatnie a drugi syn zdał egzaminy a i jeszcze ten młodszy znów został przyjęty na studia WIĘC NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI niż to żeby kurna szkołę zrobić bo ma tylko pół roku do powtorki.. Kubuś Mój wniunio był na spacerku..rodzice się bili kto prowadzi...chowa się dobrze do młodzieży dociera że noce beda inne niż do tej pory Poza tym ...jest i będzie cudnie... No tyle w skrocie

Nie wiem jeszcze..Ale dla mnie zielone chyba...I jak zwykle raclette dla drugiej strony stolu

Minimalnosc

Kawa kawa kawa...komu komu komu Bo ja już mam i nie zawaham się jej wypic... W planie roboty ciężkie malowanie mycie okien..będzie się działo...Ale spoko... nazbieram ci ja tych kamieni MIRELKA kochana co to ostatnio jeczalas że mało.. powitalam wczoraj Bałtyk krótko i głośno..on ryczal ciemnigranatowy zabierajac plaze każdą falą ja wdychalam zapach... niestety pora roku nie odpowiada siorbamniu kawy na plaży ..zostaje więc sofa i ciepły od wczoraj kominek Mirelka.morskiej trawy też chcesz?? Waniajet jak nasza nad zatoka... Dobra...zatem spokojnosci..nie ...to już było... Udanego pod każdym względem dnia

Pięknie napisane

Pieknie

Serdeczne witam dla wszystkich

Mnie tu nie grozi...nie ma wiatru

Flaczki będą??

U Ciebie to już chyba cały atlas grzybów zebrany co?

Na wszelki kamienie do torby zapakuj

Dokulalam się z kublem i ja Witaski na dzień dobry...spokojnosci życzę i pogody ducha Nie planowane więc nie wiem co się zadzieje na pewno same dobre rzeczy Może rower??? Może las??? Widziałam parę dni temu ludkow z koszami...

nie powiem ze sie narobilam ale jednak zmeczenie dopadlo..jutro bede na wsokosci lamperii biegac zeby nie bylo ze darmo sie obcyngalam milego dobranoc mi drodzy

Niecenzuralne slowo na s....kończy się na literę "n"

No toz to jak dla mnie wczesne południe Milutkiego również

Nie mam pomysłu..coś na zielono...dla mnie reszta wchłonie białko mięsne.. A może rybne?? Jakoś mi się nie chce wymysliwac

Robot

spojrzałam w lustro i muszę się ogarnąć... Plany jakieś tam niewielkie są ...może zabiorę się potem za ich realizację póki co kawusia w lampce.. miłego na rozruch życzę.. nie dajmy się kochani

wspolczuje..ale zawsze moglo byc gorzej.... tobie nie wyszlo z robota mnie wykopali z roboty...ale jak to mowi nasza wspolna kolezanka...z jakiegos powodu gdzies trafimay albo gdzies trafic nie mamy...bedzie dobrze tomek zobaczysz nad burdelem w szkolach ubolewam....

No to zawsze jest dylemat... Również milego

Dzielna dziewczyna...wygrałaś te batalię że szkodnikami

chcialam dluzej ale nie wyszlo...wstałam..szuram kapciorami do kichni ide zaparzc kawe czy jest ktos chetny na te przyjemnosc z rana?? nie mialam snow wiec zakładam że spałam mocno.....pogoda deszczowa wręcz milusiego dnia kochani

melduje sie ze jestem nna miejscu ..troszke zeszlo na rozmowie przy lapmeczce wina ale teraz juz spac ide sie jutro spiszemy kochani...nogi wyprostowane odpoczywają dobranoc