lucinda

pewnie to tez ale ja odnioslam wrazenie ze im i o czas chodzi bo przeciez maja inny rozklad dnia..sniadanie jako tako ale obiady to oni raczej jedza razem z koacja i wtedy sobie folguja..na tlusto itd.. no i koase...mrozonka to grosze a jak gotujesz ze swiezych produktow to i kasa i media czyli prad... kwestia na jaka rodzine trafisz..ja od razu zaznaczam ze nie zre ichnich fertigow tylko to co sama zrobie bo po pracy w kuchni wiem co i jak robia a tak mam swiadoosc ze to co uzylam moge spokojnie zjesc...i nie mam problemow ...nikt mi kartonikow nie wciska zuo tu sie nie jada...raz ugotowalam pomidorowke i mina meza pdp powiedziala wszystko..never...

oni zakwaszaja kapueste octem winnym a nie tak jak u nas niestety zdarza sie coraz czesciej octem spirytusowym...moje doswiadczenia w tek kwestii byly rozne ale pierwszy raz kapusty nie dalo sie zjesc bo...ja doprawililam ja jeszcze od siebie...a ona juz w sumie gotowa do konsumpcji

zerknelam wlasnie na termometr....37stopni, w mieszkaniu 28 ...a co dalej bedzie?? tylko lezec w cieniu z nogami w misce...i nago chodic ale to tu nie przejdzie...zaraz by sie dziadkowi humrek jeszcze bardziej poprawil p

Argetyna rzeka na A

no siemanko kolezanko

nie wiem czy grad bylby lepszy od upalu ktory juz mowi dzien dobry idealne bylyby nocne instesywne opady tak po godzinke kazdy ale bez potopow...ni widu ni slychy zapowiada sie parowa..... rowniez spokojnego..

Srem moze byc ale chyba tym razem na A powinno byc hmmm? Amsterdam Zwierzez na M

czuje moc goracego napoju MOC Z NAMI na caly upalny dzien

juz w slonecznych okularach zebie nie oslepnac

no bo pompe wlaczyc trzeba raz, wbudzic sie z nocnego snu to dwa a trzy...wole wstawac z rana niz w nocy po kilka razy dogladac mojej pdp... taki live

no to spalam slodko i nieprzerwanie....wstawac czas kapiel wziac.sie ogarnac jakos

dobrej nocy wszystkim zycze pora legnac gnaty rozprostowac... jutro jak zwykle pobudkowo ...4.30 zapowiadaja upala noc....czyli znow trzeba tkaniny zminimalizowac

a skad taka agresja? przy dwoch osobach jest naprawde co robic ...smiac sie chce ze stawka taka a nie inna a plakac...ze agencje nie widza problemu...i pewnie go nie beda chcialy zobaczyc ale jak juz napisalam...dla wielu to naprawde dobra kasa tylko jak odejmiesz koszty ZUS np itd...to wyglada to juz inaczej prawda?

nie iwadomo czy sie smiac czy plakac...naprawde nie wiadomo ale zdaje sobie sprawe ze to dla wielu sa niemale pieniadze

no to du...y nie urywa...

wlasnie dokladnie tak sobie pomyslalam...wole spokoj...chociaz odrobina chlodu bylab wskazana

szkoda goscia bo prowadzil bardzo ciekawe programy

rowerowo bylam ale...w takim upale sie zgotowalam...doslownie....po dwoch godzinach weszlam na moment do sklepu i...koszulka morka mokrusienka...spodenki tez wilgotne...masakra... moze kwatki na balkonie popalone bo przeciez nie ususzone ..podlewam je...a one i tak smutnie wisza... spojrzalam na termometr ..teraz w cieniu mam 31 stopni...i ZERO wiatru..

netto czy brutoo? to dosyc istotna roznica ...tak mysle...

oby do konca zlecenia...a potem sama zdecydujesz co dalej....

kawy nie mam bo sama sie zpoznilam ale mam dla ciebie cos innego

no to jestem..troche pozniej niz zwykle ale coz....tak bywa milego dnia i oby bez upalow... dziekuje za pyszna kawke

osobiscie jestes fanka tej postaci i jego tektstow

no witam popoludniowo tu temperatura znosna chociaz na slonku wylezalam cale 30 minut...mialam wrazenie ze sie roztopie...na plazy nad morzem to wiaterek a tu nic kompletnie...no ale zaaplikowalam sobie witaminke D i poki starczy...poczytalam was troche mnostow atkow wiec w polowie sie...pogubilam.....roweru dzisiaj niet...trza odczekac poki co.... milego popoludnia