lucinda

zakupilam krem co skory atopowej eucerinu lekutki nie tluszczy sie wchlania ladnie...zobacze....ona ma bardzo dobrej jakosc kosmetyki ale wiesz...w pewnej chwili zamiast pomoc moze pojsc z druga strone...

te..zeby nie bolao kochana za bardzo...wiesz ze glowa sie przydal

kiedys na noze prawie z szogunem poszlismy w kwestii zywienia jego zony....wlaczyl zestaw witamin dla niej typowy dla kobiet troche to trwalo ale sie udalo...teraz szukam intensywnie co i jak ze skora ale obawiam sie...ze za czesto byla kremowana w czasie mojego urlopu...dziwne bo jej skora nie lubi kontaktu z woda i zbyt czestem natluszczaniem...jak zrobisz odstep okolo tygodnia ...mija wszystko a luszczenie sie zmniejsza...dziwne co?

ja wiem ze kapiele sloneczne bylby dla niej super tylko powiedz jak babce bedacej w totalnym polwachu zafundowac taki relaks?? jest niesamodzielna niczym tzw worek z woda... a witaminka dla mnie zebym myslec zaczela ..nie zlosc sie..nie uwazam ze to smieszne

mowi sie ze takie dziwoloagi to sygnal ze stan zapalny w organizmie jest dlatego polecam sie wzmocnic i przegnac zaraze

na banie tzn na myslenie logiczne z pewnoscia...moze zaczne lykac???

kochana ona ma taki przydzial witamin ze niejedna z nas chcialaby takowy w pakiecie posiadac....fakt ze ma zywienie zglebnikiem wiec nie dostanie ani maselka ani kawusi ani niczego innego bo wszystko w worku...taki live...nul samodzielnosci ot taka pflanca sobie lezy od ponad 7 lat..od jakiegos czasu zaczela sie luszczyc ...

mozesz zakupic kapsulki organiczne porcja na dwa miechy to koszt 40-50 zlociszy moge zrobic zdjecie i ci na prov podeslac jezeli bylaby zainteresowana poza tym basiu...woda imbir cytryna i ...kurkuma...codziennie szklanka albo dwie z czystekiem tylko pamietaj zeby dodatkowo magnez i wapn uzupelniac

wiesz..nie tyle ile dalabys rade ale jak potem bys funkcjonowala w kraju po tak dlugim pobycie...osobiscie obawiam sie swoistego wyobcowania.....zmiany jakie tam zachodza przywodza na mysl predkosc swiatal...zwlaszcza te nocne polakow rozmowy

zabieram sobie do poku..cuuuudaski milutko sie zrobilo dziekowac

specjalisci czy ma ktos przypadek pielegnacji skory pergaminowej?? jak to pielegnowac? moja dzidzia sie luszczy jak po opalaniu

pod warunkiem ze faktycznie sa..ale chyba masz racje....

skad ty takie cudnie kwiatki masz?? ja tez chce taki bukiecik do siebie do pokoju

basiu...czystek polecam..wygoni zaraze w organizmu tylko to troche potrwa

dzisiaj zapowiada sie ladny dzien chooo..ubierzemy swoje chodaki i polazimy po lesie dawaj..dobrze zrobi na samopoczucie tobie i mi a moze jeszcze sie ktos przylaczy..nie damy sie podlemu natrojowi...powimu mu stanowcze NIE!!!!

zakupilam wczoraj w edece cielecine bedzie wiec dzisiaj sznycel ..szogun lapki zaciera bo zas mieso na talerzu zobaczy ...sobie chyba zmajstruje brokula roszponke i do tego chyba zawezme cukinie...tylko nie wiem pod jaka postacia..oczywiscie ziemniak w ubranku z twarozkiem i koprem zamiast tradycyjnego ichniego purre ....a i mam jeszcze mnostwo porow tez je musze zutylizowac..moze jakas jarzynka na cieplo?? wczoraj sie do mnie bataty usmiechaly ale chcialaby je zrobic inaczej...moze z piekarnika cos na podobienstwo frytek? seler w tej wersji smakowal oblednie....hmmm...musze pomyslec

waga krzyczyala na mnie oj alez krzyczala...ale doszlysmy do porozumienia..ona nie drze japy ja...nie bede "ogladac " wystaw ze slodkosciami...tylko co zrobie z tymi co mam juz w barku??same pysznosci...marcepany i pralinki...ze szwajcarii mnie byl szogun przywiozl..."na sprobowanie"

jak milo bylo zobaczyc 4 z przodu wiec..odliczamy dalej odliczamy

siemka w niedzielny poranek ....minus 2 ale dopiero poczatek ...jest szansa na pogodny dzien....sloneczko ma sie ponoc uwijac i budzic wiosne do zycia kawa sie niecierpliwi wiec chetnych zapraszam na kubek goracego napoju

singiel tez ma swoje ograniczenia...zapewniam cie ze je ma....

witam leniwie ...rower zaliczony miasto przywitane znaczy sie tyle o ile....zimny wiatr dzisiaj wiec mnie tylek lekko zmarzl ale to dla zdrowia przeciez.. w planie kubel herbaty i oby do wieczora ....od jutra czworeczka z przodu i jest ok... milego leniwego czasu z pdp zycze niech sie nie waza sobotniego luzu psuc

dlatego tym bardziej szacun....to odbywa sie kosztem bliskich i nas samych.....takie dlugie wyjazdy sa sprawdzianem czy rodzia jest w stanie podolac czy nie....i dla nas...czy jestesy w stanie sie odnalezc w kraju po tak dlugim wyjezdzie...wiele z nas polega juz na wejsciu napisalas cos za cos...albo sie ma albo...nie....kazdy dokonuje wyborow

taaaa...to faktycznie wiele wyjasnia

to masz polska czy niemiecka umowe? w niemieckim prawie tez jest cos takiego jak umowa zlecenie ale szczegolow nie znam

i pewnie jak juz ktos zasugerowal...my pracujemy na polskich umowach...takowe podpisujemy i sie zgadzamy ..rodziny tego wiedziec nie musza natomiast musza placic stawke za dni swiateczne ktore widnieja w ich kalendarzach ...jezeli z jakiegos powodu agencja "zapomni " zaplacic opiekunce,,,to niestety jest na prawie bo wg umowy smieciowej za taki dzien podwojna sawka sie nie nalezy dlatego najlepiej miec zapis ze rodzina za swiatecznie dni rozlicza sie opiekunem do reki ...i gitarra