Skocz do zawartości

LENA_57

Społeczność
  • Postów

    1347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    260

Treść opublikowana przez LENA_57

  1. Betty z uprzedzeniami nie da się walczyć. Chyba będziesz musiała odpuścić te stelle. Nie dasz rady psychiczni. Dźwigać za cały świat winę niezawinioną? Łukasz , pampersik czemu nie. Przyzwyczajaj się za w czasu. Ja mykam do prasowania. Sukcesywnie prasuję zaległe i bieżące.
  2. Jolantapl, A.NN.A, co do języka to ta agencja mnie nawet nie przetestowała. dzwonili do mnie jak jeszcze byłam w Stuttgardzie a tam kiepski zasięg miałam, po polsku ledwo słyszałam co do mnie mówili. Mieli zadzwonić jak będę w Polsce ale tego nie uczynili i pewnie stwierdzili, że mój język jest na niższym poziomie W ostatnim miesiącu przeszłam masę takich rozmów i wszędzie wypadałam na b. dobry, choć w formularzu zawsze piszę dobry, bo dla mnie b. dobry to już musi być perfeckt łącznie z umiejętnością pisania urzędowych pism. Moja zmienniczka też była zdziwiona bo jej powiedzieli, że nie mówię płynnie po niemiecku, a tu proszę niespodzianka i nie da się mnie w balona zrobić, a jeśli chodzi o bawarski to znam lepiej od niej. Na starej stelli sąsiad mnie uczył bawarskiego.
  3. kris 66 byłam tam, nad jeziorem na obozie sportowym, ale to dawno było. Czy ten ośrodek jeszcze istnieje?
  4. U mnie kierowca ok. 30 - stki, raczej nierozmowny a i przez ta niby muzę i tak by nie było słychać. Z tym pierwszym do granicy dało się nawet pogadać i bus był wygodniejszy, nowszy, bez przeciągów. Reszta pasażerów raczej jechała na pieczarki, mieli wspólny temat.
  5. Kierowcy busików zachowują się tak jakby wieźli kartofle a nie nie ludzi. Busik z przeciągami, jak się siedzi od brzegu zwłaszcza na siedzeniu za kierowcą, jedna strona ciała sztywnieje z zimna, a głośna muzyka nie pozwala na choćby krótką drzemkę. O ich gustach muzycznych też wolę nie dyskutować, ale to czego oni słuchają trudno muzyką nazwać, raczej jeden wielki łomot bez linii melodycznej. Byłam przeszczęśliwa kiedy podróż dobiegła końca. Po za tym o mały włos by mnie nie zostawili na stacji. Zdążyłam wyjść odpalić papierosa, nawet zaciągnąć się nie zdążyłam, a ten rusza. Zatrzymał się kiedy zaczęłam walić w karoserie auta. W Sindbadzie to informują, przerwa 5 - 10 min, lub nie ma przerwy nie wysiadać a tu ani meee ani beee ani kukuryku. Jak się człowiek grzecznie pyta to nie odpowie i bądź tu mądry. Kierowcy naprawdę zachowują się tak jakby wieźli przedmioty a nie ludzi. Najbardziej zadowoleni są ci, co nie mają innego połączenia i te busiki są dla nich jak zbawienie. Poza tym siadając w busie dobrze mieć miejsce dalej od kierowcy, nie słychać muzyki i nie wieje, ale ja nie mam wyboru. Sadzają mnie tam gdzie jest miejsce i nie mam nic do powiedzenia. Firma organizuje przejazd.
  6. Blondi akurat moi PDP nie mówią gwarą, poza pojedynczymi słowami. Ja już po kolacji i mam Freizeit.
  7. Jolantapl. ja mysle, że ona do tych obrotnych należy, co to robią dobre wrażenie a pracę dla zmienniczki zostawiają. Dziś zadzwonili z agencji i się pytają czy się tu dogaduję językowo, bo ci Państwo sobie życzyli opiekunkę z biegłym niemieckim. A ja mówię, że nie nie mam większych problemów. Jak na razie nie zrozumiałam jednego słowa co babcia do mnie powiedziała. Resztę rozumiem. A.NN.A racja ja mam szczęście do obrotnych zmienniczek, co to robią dobre wrażenie a prace zostawiają dla koleżanki.
  8. Jolantapl zdecydowanie WAS wirtualnie poczęstuje. Ja w pracy trunkować nie mogę. Choć wczoraj mi "Babcia" po kolacji piwa nalała, to zmieszałam z napojem cytrynowym i zrobiłam sobie Radler. (Ja generalnie za alkoholem nie przepadam). Dziadek pije czystą whisky. Aż wejdę do nich i zobaczę co to za whisky bo zapomniałam, ale przypuszczam, że byle jakiej to on nie pije.
  9. A.NN.A tego nie wiem, dlaczego zmienniczka tego szkła nie wyrzucała. Kontener Glass jest zaraz koło domu. Słoiki też powyrzucałam.
  10. A.NN.A sorki, że ciebie nie przywitałam. Miło, że się odezwałaś. Duża buźka dla Ciebie Jolanta, wstawiam butelkę Whisky z z 1/4 zawartością do barku, dziadek sam sobie nalewa. Właśnie dziś mam ostatnią butelkę. Dziś wyrzuciłam pustych 10 flaszek po Whisky i kilkanaście po winie. Mówię do dziadka , że to już ostatnia i nie wiem czy córka zamówiła. A on na to, że jak nie będzie to tez nie problem.
  11. Blondi, Jolantapl, sayonara52 witam Was z nowej stelli. Już dziś byłam na zakupach, autko chodzi jak talala. Trochę pracy po zmienniczce jest. Trzeba posprzątać, prasowania cała sterta, ale damy radę. Dziś już trochę ogarnełam, śmieci i szkło powyrzucałam. Z dziadkami nie ma problemów. Siedzą całymi dniami patrząc w okno na jezioro i góry i podziwiają widoki. Teraz jest Fen (ciepły wiatr od Alp - świetna widoczność i cieplutko). Jak na drugi dzień czuje się tu świetnie. Wczoraj nie mogłam się połączyć z netem, ale dziś się udało.
  12. ex- opiekunka, wejdź tu w zakładki, Oferty pracy. W tej chwili jest dość duża konkurencja wśród agencji, więc coraz więcej lepszych ofert.
  13. Witaj ex- opiekunka. O tej porze mało tu osób. Chodzą wcześnie spać. Ja jutro wybieram się do Niemiec jeżdżę tylko przez agencje. Zapraszam na Forum.
  14. Jolantapl racja, po co spać. Przecież Polak potrafi>
  15. To tylko mogą być 3 osoby. Na takiej stelli można 1 miesiąc wytrzymać.
  16. Blondi. Umowę mam e-mail, nie podpisaną. Mam nadzieje, że do jutra przyjdzie. A jutro wyjazd.
  17. Witajcie. Ślinka już mi leci. Ale ile to kalorii!!!!!!!!!!!!
  18. A ja teraz czekam na umowę miała przyjść dziś e-mail i ni ma. Oby mnie teraz nie załatwili. Ja tu ćwiczę staram się a tu nic.
  19. W poślizg można wpaść po deszczu. Poza tym na Bawarii o tej porze drogi małomiasteczkowe czy wiejskie też są oblodzone.
  20. Jolantapl. ty chodzisz spać z kurami?
  21. I dziury i błoto, woda i poślizgi. Z boku instruktor. I tak: uważaj dziura, redukuj,uciekaj w prawo bo wpadł w poślizg i cię walnie itd, itp. Blondi byłaś kiedyś na takich kursach doskonalenia jazdy. To jest dopiero jazda. Adrenalina na maksa. Podzielność uwagi niesamowita. Blondi nie tylko dziurki. Oj się działo. To była jazda nie taka jak zwykle. Poślizgi, błoto no i dziury jeszcze omijaj bo bo autko sobie uszkodzisz.
  22. Cześć. Wróciłam. Jazda po śliskiej nawierzchni super. Ale plecki mam trochę mokre.
  23. Witam przy kawce. Zaraz idę pojeździć samochodem. Lekcja doskonalenia umiejętności kierowcy po lodzie i wodzie.
  24. Kris i po górkach, ja zaliczyłam tylko jakieś 20 % od strony miasta Starnberg i to było 2 lata temu a kondycja z wiekiem coraz gorsza. 64 km po płaskim to robię spokojnie, ale potrzebuję na to pół dnia.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...