Skocz do zawartości

LENA_57

Społeczność
  • Postów

    1347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    260

Treść opublikowana przez LENA_57

  1. @makaroni umowy zlecenia nie obowiązuje nawet Kodeks Pracy, a co mówic o jakiś związkach zawodowych.
  2. Opinie na forach niewiele mówią. Te opinie najcześciej wystawiają faworyci agencji lub sami pracownicy. Reklama dźwignią handlu. Moja agencja do tej pory nie przysłala mi karty EKUZ, jestem w Niemczech juz 8 tygodni, czy to nie jest przejaw traktownia opiekunki jak przedmiot? Agencja ma dobre opinie na forum. Pisałam na facebooku do tych co tak zachwalają, to nikt mi nie odpowiedział na moje konkretne zadane pytanie. Śmieszy mnie to jak "opiekunka" pisze, że w agencji jest rodzinna atmosfera. Ja nie znam nikogo osobiście z agencji więc jak mogę napisać takie bzdury. Teraz wszystko się załatwia telefonicznie, internetowo i przez pocztę. Od razu wiadomo, że taka opinia jest naciągana. Dla mnie jest istotne, by agencja przygotowała umowę przed wyjazdem, płaciła od średniej krajowej składki na ubezpieczenia społeczne i jak najszybciej dostarczyła opiekunce druk A1 i kartę EKUZ. Jeśli agencja nie spełnia tych kryteriów to niestety, to takie opinie typu "rodzinna atmosfera" są wręcz śmieszne. No i sprawa istotna by stawka była adekwatna do wykonywanej pracy i ilości osób które opiekunka musi obsługiwać. Najgorsze są takie ogłoszenia, jedna osoba chora dla drugiej tylko "Haushalt", stawka jak dla jednej. A przepraszam bardzo czy prowadzenie gospodarstwa domowego dla drugiej osoby to za darmo? Prasowanie koszul, podawanie posiłków, sprzątanie to co? Często dla tej drugiej osoby trzeba przygotować inny posiłek i to też za darmo? Tak to w życiu jest, że jedna strona chce jak najwięcej wykorzystać tę drugą. Nam opiekunkom najtrudniej się bronić, mając w ręku nietransparentną, cywilnoprawną umowę.
  3. Witam wszystkich. Ja juz po śniadanku. Dziadek je w kuchni, babcia jeszcze śpi. Noc dziś była b. zimna. Rano jak byłam po bułki zmarzły mi palce. Kwiatki na tarasie wczoraj przykryłam, może sie uratują. Smacznego i życzę miłego dnia.
  4. @katarynkanie robić żadnego pediciure. Ja tam wożę babcię do specjalistki do dziadka zamawiam i przyjeżdża do domu. Babci tylko u rąk paznokcie obcinam. Raz mnie jedna babka wkurzała bo codziennie rano trzeba jej było włosy układać. Ciągle była z fryzury niezadowolona i wyżywała się na mnie. Nawet zadzwoniła do sasiadki, ta przyszła i na mnie z wielka buzią. Wtedy obierałam szparagi, trzymałam nóż w ręku. Byłam tak wkurzona, że musiałam nad soba nie wiem jak panować by jej nie zdzielić. Stałam przy blacie kuchennym a ta sąsiadka tak darła się mi prosto do ucha, że omalże bębenki mi nie popękały. Niektórzy są niesamowicie bezczelni, myślą że my jesteśmy od wszystkiego. Babka była wyjątkowo wymagająca i wszystkim się skrażyła. Potrafiła np. całe przedpołudnie przymierzać ubrania i trzeba było ją przebierać i podtrzymywać (ponad 100 kg żywej wagi). Jak już miałam dość to ona za telefon i znów gdzies tam dzwoni i opowiada, że nie chcę jej pomóc, ale nie w przebieranakach tylko w pójściu do toalety. Wredna w końcu wylądowała w Heimie i tam dopiero zobaczyła jak wygląda profesjonalna obsługa. Nawet dzwoniła do mnie z płaczem. Niekt @sayonara 52powiedz tak; Es tut mir leid aber das ist nicht meine Aufgabe. I tyle.
  5. @Serenity dzięki. . Jak ktoś z tego portalu załapie się na tę "stelle" to prosze o kontakt. Dobra stella. Opiekunka do Pani Wynagrodzenie: 1250 euro miesięcznie Termin: od 01.05.2017 (na 1 miesiąc) O podopiecznej Poszukujemy opiekunki dla Pani Christy (82 lata, 160 cm, 56 kg). Pani jest osobą mobilną, porusza się przy pomocy rollatora lub laski, cierpi na początkowa demencję. Jest osobą nadal prowadzącą aktywny tryb życia. Potrzebuje pomocy w prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz towarzystwa. Mieszka sama w domku jednorodzinnym. Warunki mieszkaniowe Do dyspozycji opiekunki osobny pokój oaz własna łazienka, internet + telefon. Wymagania Dobra znajomość języka niemieckiego, doświadczenie w opiece nad osobami starszymi oraz prawo jazdy.
  6. Ja mam dwoje i nie musz,ę im towarzyszyć. Do południa mam zawsze sporo pracy, ale po południu jak poprasuję i zrobię zakupy, idę do swojego pokoju. Pogoda na spacery niesprzyjająca, poza tym nie zawsze mam ochotę wychodzić. Siadam w fotelu nogi w górę i odpoczywam. Zasuwałam 8 tygodni z krótkimi przerwami. Teraz już mam wysprzątane i mogę wygospodarować dla siebie więcej czasu. @ Serenity najgorsi są ci PDP co jak bluszcz oplotą opiekunkę i nie dadzą na moment odetchnąć. Miałam taką co nawet za mną do wc wchodziła.
  7. Witam. Sprawdza się stare przysłowie "Kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy trochę lata"
  8. Ja sama ciągle się uczę. Ciągle wyszukuję w necie nowych przepisów. Praktykuję i wychodzą. Od dziecka dobrze gotowałam, choć nie zawsze miałam na to czas. Przed długi okres czasu jadaliśmy z rodziną tylko na stołowkach czy w restauracji. Teraz się realizuje jako gospodyni domowa.
  9. @DaGa tak samo jak z precli te knedle sie robi. Namaczasz bułki w mleku, dodajesz jajko i natkę pietruszki ja dodałam też gotowaną posiekaną marchewkę. Semmel to po bawarsku bułka kajzerka.
  10. Upiekłam jest mięciutka. Bardzo smaczna. Najpierw zamarynowałam, przeleżała w piwnicy całą noc. Nastepnego dnia rano opiekłam bez tłuszczu na suchej patelni. Potem włożyłam do żaroodpornego naczynia i piekłam w piekarniku 3 godz. Po godzinie pieczenia wrzuciłam młodą ceblukę i warzywa (marchewke, selera) i zalałam bulionem. Naprawdę wyszła super. Już niewiele zostało. Trzy dni jedzenia, za każdym razem podaje inaczej. Jutro do tego tego robię Semmeln- Knodel, mam trochę starych bułek.
  11. @ Serenity są dwie części, nawet na dwa wieczory.
  12. Jeżli komuś się nudzi polecam film "Sophie mlodsza siostra Sissi" cz 1 PL
  13. Ja cały tydzień jeżdziłam i nie zauważyłam, że mam kwit za parkowanie za wycierczką. Hahaha. Dziś patrżę a tu mi coś powiewa. Dopiero po zrobionych zakupach patrzę a tam 10 euro za 20 min parkowania w centrum miasta. Nie wiedziałam, że tam taka strefa. Żadnego znaku nie widziałam. Trzeba zrobić przelew, nic zaniosę we wtorek do biura do sekretarki i muszę wziąć pieniądze na zakupy. Ostatnio sporo wydałam. Zakupy świąteczne. Dziś tylko u rzeźnika zostawiłam 49 euro. (Kalb Haxe,Weisswurst). Właśnie zamarynowałam tę nogę cielęcą, całe 2 kg, postawiłam w piwnicy. Jutro ta habanina będzie się ze 3 godz. piec. I kto to zje? Za mało pieniędzy na jedzenie niedobrze. Za dużo też źle, bo ciągle trzeba po zakupy gonić i przy garach stać. O jakiś gotowych daniach nie ma mowy.
  14. WSZYSTKIEGO NAJ .... a przede wszystkim zdrowia, wytrwałości i spokoju.
  15. Ja nie lubię jak mi zmienniczka zostawia śmieci i stertę do prasowania. Sprzatanie mnie tak nie męczy. W tej chwili juz nie sprzątam tylko ogarniam. Więcej czasu poświęcam na przygotowywanie posiłków, zakupy, prasowanie i oczywiście obsługe moich PDP. Najbardziej mnie męczy stanie, przy kuchni, przy desce do prasowania, stanie i czekanie. Tu w Niemczech w małych miasteczkach czy na wsi naprawdę się nie kurzy. Tu wystarczy kurze raz na dwa miesiące zetrzeć i jest ok. Więc ile to lat te mieszkania musiały być niesprzątane by take farfocle wisiały.
  16. @ Serenity jak wracasz na tę samą stelle to musisz jej juz tak sprzatać, wystarczy, że ogarniesz. No chyba że zmienniczka totalny brudas i przez dwa miesiące ścierką nie ruszyła. Ja miałam dwie stelle gdzie po dwa lata byłam.
  17. Ja spotkałam i to kilka razy, najcześciej wtedy jak przejmuję nowe stelle, lub jestem druga. Teraz instalowali kabel do internetu. Wydawało mi się, że już wszystko posprzątałam a jednak jeszcze wisiały te okropne brudne farfocle.
  18. No własnie ogarnąć. Teraz to ogarniam szybko, bo posprzątane.
  19. @Serenity a możesz patrzeć na wiszące farocle brudu. Możesz też gotować w lepiącej się od tłuszczu kuchni? Lodówka też może być dla ciebie brudna??? O kibelki też nie trzeba dbać, niech się tak zakamienią aż się zacznie zapychać. Prasować też nie trzeba, odkładac ile się da. Przyjedzie inna na zmianę niech zasuwa. A śmieci chować po wszystkich możliwych kątach, a po co do śmietnika biegać, niech ta druga sobie wyrzuca.
  20. Wynudziłam się dziś. Pogoda taka sobie, pochmurno nie chcialo mi się łazić po okolicy. Usiadłam w głębokim fotelu wyciągnełam nogi i hop na kurnik na szachy i jednoczesnie oglądanie TV. Jutro sobie pojeżdżę na zakupy, upiekę ciasto, czas szybko zleci. Czasami pracy za dużo a czasem nuda.
  21. Ale tu dziś cicho. Widzę, że wiekszość urlopuje. No tak dziś wolny dzień od pracy,....ale nie dla prawdziwych opiekunek.
  22. Dziś "Karfreitag" nie ma zakupów i od razu więcej czasu mam. Jak się kilka razy dziennie do sklepu jeździ to ile to czasu ucieka.
  23. @Łukasz poprzednio byłam u jednego PDP za mniejsze pieniądze i było jeszcze więcej pracy jak tu. Wcześniej chyba pisałam, że wiosna jest najgorsza. A najgorsze jest przejmowanie zapuszczonego (brudnego) mieszkania. Nakłada się bardzo dużo spraw. Jak będzie wysprzątane na błysk to zmienniczka sobie będzie przedłużać tak długo, dopóki się nie zabrudzi.
  24. Cześć Ewa196447. Za co ten rachunek chcesz wystawić?

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...