PRACA W OPIECE
LENA_57
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez LENA_57
-
Lekcja Logiki Przed szkołą spaceruje sobie uśmiechnięty Jasio. Podchodzi do niego woźny i pyta. - Jasiu dlaczego ty nie na lekcji? - Ja mam teraz lekcję logiki - odpowiada Jasio. - Jak to? - pyta woźny. - Bo ja proszę pana - odpowiada Jasio - puściłem bąka w klasie i mnie pani wyrzuciła. Teraz ja za karę chodzę sobie po świeżym powietrzu a oni siedzą w tym smrodzie. Gdzie tu logika?
-
Bo wiadomości to przede wszystkim polityka. Pomijajac pogodę. Miałas chyba na myśli, zakaz wyrażania swoich poglądów.
-
Szkoda bo polityka jest naszą codziennością.
-
Sposoby na nocne życie staruszków
LENA_57 odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@aga1, rodzina wie. Synowa rano jak wpada z gazetą (czasem ja do niej, zależy która pierwsza pójdzie do skrzynki) to widzi jakie pobojowisko. A kiedyś miałam pacjenta paliatywnego (rak), alkoholika. Pił wino małymy łyczkami tylko z kryształowego kieliszka. Jak kończył zrzucał kieliszek na podłogę i kieliszek się tłukł. Kiedys stoję sobie za drzwiami i go obserwuję. Opróżnił kieliszek, powoli wyciąga rękę poza łóżko i bum. Podeszłam ze zmiotką i powiedziałam - Nichts ist passiert, es ist nicht mein Glas. Przestał to robić. Ostatnia jego prośba w fazie agonii to: einen Schluck Rotwein -
Warto sie przygladac roznym sztelom!
LENA_57 odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Fajna oferta tylko ten francuski. Je ne parle pas français (że ne parle pa franse). Opieka nad Panem Hervem Miejscowość: Luxembourg Termin: od zaraz Stawka: 1400€ netto Informacja o podopiecznym Poszukujemy opiekunki dla starszego Pana w mieście Luxembourg. Pan urodzony w 1931 roku, 175 cm, 55 kg. Porusza się o rollatorze, pomaga przy transferze, wymaga karmienie. Schorzenia Początki nietrzymania moczu (używa butelki na mocz), niedoczynność serca, guz prostaty. Wymagania Poszukujemy opiekunki z komunikatywnym niemieckim oraz dobrym francuskim, powyżej 40 roku życia, osoby niepalącej. Warunki sprawdzone oferty, atrakcyjne i terminowo wypłacane wynagrodzenie, jasne warunki współpracy (i czytelna umowa), wysokie składki ZUS (od przeciętnej krajowej), przejazd, mieszkanie i wyżywienie, całodobowe wsparcie telefoniczne z firmą oraz bardzo dobra opieka koordynatora niemieckiego. -
Sposoby na nocne życie staruszków
LENA_57 odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
U mnie dziadkowie prawie co noc buszują, ale mnie nie budzą. Rano tylko dom wygląda jak po party. Wszędzie pełno szklanek, w kuchni brudno, porozlewane, porozsypywane. Rano między 7-8 do dziadka przychodzi pielęgniarka i na to patrzy. Na mnie też patrzy spode łba. Ja rano najpierw jadę do piekarni po świeże pieczywo i dopiero jak dziadek zje śniadanie, sprzątam.. Na babcie śniadanie czeka na stole do 11-ej. Babcia w nocy jada lody i czasami nie zamknie lodówki. Trzeba lodówkę rozmrozić, bo pelno lodu. U mnie cały dzień dziadkowie leżą obłożnie chorzy, nie mają siły wstać, zwłaszcza babcia, trzeba pomagać w pójściu do toalety, podawac kropelki, Cały dzień jęki jak to źle się czuje, a w nocy buszują aż huczy. Nieraz mnie obudzili bo tak głośno ze sobą rozmawiali, babcia z sypialni on z dziennego. -
Pod jakim względem opieka płatnego opiekunka jest łatwiejsza? Tego nie rozumiem. Chyba pod tym, że może zrezygnować, ale skoro pracuje to nie różni się niczym a nawet jest gorzej, bo taki opiekun podlega ciągłej ocenie i kontroli otoczenia, które zazwyczaj nawet nie zdaje sobie sprawy jak to jest.
-
Ja tam mogę i bez mięska. Ale "mój dziadek" codziennie musi mięso mieć. Najbardziej nie lubię robić kilka rzeczy jednocześnie. Tak to jest, gotujesz a tu co minuta słyszysz "Lena!!! podaj to, przynieś tamto, otwórz okno, zamknij okno, potrzebuję twojej pomocy". To samo jak sprzątam.
-
@Marianek, okolice W-wy tam nie jest tanio. Może mniej. Nie wiemy na ile gmina wyceniła. Czynsz za mieszkania komunalne wcale nie jest symbolczny, ludzie więcej płacą jak w spóldzielniach mieszkaniowych. Mnie osobiście denerwuje fakt, że czynsz za mieszkanie komunalne czy spóldzielcze wynosi tyle samo co opłaty za mieszkanie własnościowe. W mieszkaniu komunalnym jak ci wysiądzie instalacja masz prawo żądać naprawy, we własnościowym musisz zrobić sam. Myślę, że z tego względu niektórzy nie wykupują mieszkań.
-
Za 30 tyś to sama bym taki lokal kupiła.
-
Warto jeszcze dodać, że w dniu 27 września 2011 r. Rada Miasta podjęła Uchwałę (Uchwała Nr 87/X/11) o udzieleniu 85% bonifikaty przy sprzedaży tego mieszkania, która nie została uchylona, a więc obowiązuje do dnia dzisiejszego. Pani Żaneta jest zainteresowana kupnem, bo gdzie ma się podziać 60 letnia kobieta, którą Urząd Miasta skazuje na bezdomność. Radna Moława stwierdziła podczas posiedzenia Komisji, że jest gotowa zaciągnąć kredyt i wspomóc finansowo panią Żanetę, która nie ma oszczędności. Gdyby tak było, to chyba by kupiła. Chyba, że lokal jest wyceniony zbyt wysoko, albo pani Żaneta jako opiekunka zarabiała zbyt mało. Może w Promedice pracowała.
-
Smażyłam udka z kurczaka. Biegałam od kuchni do obsługi babci. Babcia mi ostatnio wstaje przed obiadem, dziadek o 7 rano. Śpieszyłam się. Przez fartuch i bluzkę, tak chlapneło. Od razu to zdjełam i przyłożyłam na brzuch żelowy kompres z lodówki, a rekę wsadziłam pod zimną wodę. Teraz byłam w Aptece i posmarowałam to Brandgel. Najbardziej mnie piecze ręka.
-
Wam wesoło a ja się dziś poparzyłam. Przewracałam mięso na gorącej patelni i chlapną mi tłuszcz na brzuch, na nogę i na rekę. Teraz siedzę obłożona zimnymi okładami. Piecze.
-
Skąd wy macie takie informacje?
-
Taką panią burmistrz wysłać "na opiekę" może wtedy by zrozumiała ile to się zarabia i ile zdrowia traci.
-
@aga1, dlaczego w Sekwanie. Sprawa dotyczy kraju nad Wisłą. To nie Paryż.
-
@Marianek, dokładnie. Ktoś sobie upatrzył to mieszkanie i tyle. Teraz pewnie pani burmistrz, bedzie ją nękać kosztami przechowywania jej rzeczy w magazynie. Ja tego wszystkiego nie rozumiem. Albo się ludzi wyrzuca na ulicę albo sie nęka rzekomymi długami. To już u nas plaga. Czy to sie kiedyś skończy? Ciekawe z jakiej frakcji jest pani burmistrz? A sędzia? Nawet wezwanie do sądu na rozprawę ta pani otrzymała kilka godzin za późno. Sprawa wyraźnie uknuta. A Milanówek to nie wiocha, to prawie już Pruszków k/ Wa-wy.
-
Ta sprawa tu wypłyneła, bo dotyczy opiekunki. Owszem mogła też dotyczyć budowlańca, zatrudnionego na umowę zlecenie, na terenie Niemiec. Ta sprawa dotyczy tych, którzy wyjeżdżają za chlebem i nie mogą cały czas przebywać w kraju. Gdyby ta pani pracowała sobie spokojnie w Polsce nikt by jej na ulicę nie wyrzucił. Pracownicy najemi w UE są dyskryminowani. .Tak z tego wynika.
-
@Marianek, musisz wystapić z wnioskiem do wydziału kwaterunkowego, by cię dopisali do decyzji mieszkaniowej, jako współnajemcę na równi z mamą. Jeśli odmówią to do sądu.
-
@viola, mnie Allianz zdublowało umowę na ubezpieczenie mieszkania. Zwyczajnie wytworzyli sobie drugą umowę, bez mojej wiedzy i podpisu i ścigali mnie za niezapłaconą składkę. Na wezwaniu był inny nr. polisy i po tym doszłam, że istnieje druga umowa Ja do nich kilka razy pisałam, umowę anulowali, ale nie wycofali roszczenia z windykacji. Windykacja też mnie straszyła sprzedażą wierzytelności, dlatego napisałam do prokuratury. Ja nie zaregowałam natychmiast na wezwanie od Allianz, bo mnie w domu nie było. Pracowałam przecież w Niemczech. Jak przyjechałam, to od razu do nich napisałam, załączyłam potwierdzenie zapłaty składki, ale trzy tygodnie później otrzymałam pismo z firmy windykacyjnej z pogróżkami. Takie działanie jest bezprawne. Składki na ubezpieczenie mieszkania nie podlegają nawet windykacji. Dopóki nasza prokuratura, i nasze państwo nie zacznie działać, to takie sprawy będą się ciągle zdarzać. Raz drugi i trzeci takich powinna prokuratura ukarać, przynajmniej grzywną, a są ku temu podstawy prawne, i by się oduczyli.
-
@jolantapl, właśnie opiekunki bez rodziny sa naprawdę najbardziej pokrzywdzone. Bo nie da się ciala i umysłu podzielić na dwie części. Wystarczy, że w rodzinie są jakieś "portki" i juz fachowiec.ma respekt. W rodzinie jedna osoba musi pilnować domu. Ja mieszkam w dużym mieście, nawet z klatki znam tylko kilka osób. Znajomości to ja miałam jak w Polsce pracowałam. Teraz nie mam nic do zaoferowania. Poza tym jak można obcych ludzi angażować w swoje sprawy? Nawet bym nie śmiała prosić. Jeśli mi czegoś brakuje w moim charakterze, to na pewno bezczelności. Prosze tylko o to co mi się należy.
-
Teraz mnie jeszcze ścigają za długi których nie mam. Co za kraj co za życie. Chodzi raptem o 209 zł zł, ale zapłacić nie mogę, bo nie jestem dłużna. Napisałam do prokuratury, o fałszowanie dokumentów, i próbę wyłudzenia pieniędzy, ale oni z pewnością palcem nie kiwną Nawet sprawy do sądu nie moge oddać, bo pracowac muszę. Przyjdzie wezwanie do sądu, a mnie nie ma. Taki los opiekunki.
-
@jolantapl, jak zwiedzą że w Niemczech pracuje, to mnie mają za dojną krowę. A ja nie moge sobie pozwolić na pół roku bez pracy, bez wyjazdu na stellę.
-
@Serenity, to remontujesz, czy pracujesz jako opiekunka. Darmowych fachowców to nie ma, materiały też drogie, pilnować trzeba by połowę nie wyniesli. Chyba, że masz rodzinę i ktoś ci pomaga, przynajmniej ten remont nadzoruje. Ta kobieta jest sama jak palec. Ma co najmniej 60 lat i co ona biedna ma zrobić? Ta kobieta utrzymywała to mieszkanie, remontowała, utrzymywała matkę, jak można od niej wymagać by miała jeszcze oszczędności!!! Ta pani burmistrz powinna jej oddać pieniądze, za modernizację tego mieszkania. A tak nawiasem, mnie nawet myśl o remoncie przyprawia o dreszcze. Remontowałam swoje mieszkanie kilka lat temu, Remont małego mieszkania trwał pół roku. Tak mi zrobili instalację, że po 13 latach mi wysiadła i muszę od nowa kuć. Materiału poszło tyle, że trzy mieszkania bym wyremontowała. Czy ktoś mi znajdzie uczciwego fachowca??!!!!!!!!
-
@Serenity ja kupiłam sobie malutkie mieszkanie, na wolnym rynku, zanim zaczełam pracować jako opiekunka. . Wtedy ceny mieszkań jeszcze nie były takie wygórowane. Z pracy opiekunki napewno nie da się mieszkania kupić. Do tego potrzeba wsparcia drugiej osoby, Nawet w Milanówku. Chyba że coś do remontu. Tylko czy kobieta sama, już mocno dojrzała jest w stanie to wyremontować?
