Skocz do zawartości

Ranking

  1. Blondi

    Społeczność


    • Punkty

      14

    • Postów

      17856


  2. Ł....z

    Społeczność


    • Punkty

      7

    • Postów

      3567


  3. erika

    Społeczność


    • Punkty

      6

    • Postów

      2818


  4. A.NN.A

    Społeczność


    • Punkty

      5

    • Postów

      593


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27 listopad 2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. @erika nie smutaj,,Holandia nie ucieknie,,a kogutkowi kup antygwałty aby nie szalał i nie szukał innej kokoszki jeszcze będziesz miała 5 takich Holandi,,,,,najważniejsze ,że są plany i marzenia a to wszystko do spełnienia,,no i masz z kim planowac ,,a to jest bardzo dużo,,także Holandie sobie pooglądaj w internecie narazie i poczuj się jakbyś tam była ,,zamknij oczka i sobie pomarz,,,a w realu będzie już za niedługo,,,no widzisz jak szybko można się przenieśc w inny świat,,,
    2 punkty
  2. zbieram się do ukochanej,... grzaniec i takie tam klimaty będą mi towarzyszyć do środy Do miłego zobaczenia
    2 punkty
  3. witajcie po baaardzo dłuuugim czasie nie bylo mnie tu pewnie ze 2-3 miesiace... widze, ze troche nowych osob przybylo, ale sara, ale jara gwardia dalej sie dobrze miewa co u mnie? hm... jestem od wrzesnia u tej nowej, kolejnej pdp, Wieden, jak zawsze 22 Bezirk tym razem... We wrzesniu bylam prawie 4 tygodnie, dostalam od agentury polską zmienniczke, Agnieszke i ona pozniej tez prawie 4 tygodnie byla.... teraz drugi raz jestem u tej samej pdp, Frau Anna, 96 lat, pedantka, 2 razy dziennie prysznic, sama wszytsko robi, czyta bez okularow! mialam byc tu 4 tygodnie, ale 30 pazdziernika, jak odo szla na kilka dni do szpitala to zmienniczka zeby nie wracac do Polski to postarala sie o nową Stelle z innej agentury i zostala na kolejne 4 tygodnie, jutro wraca do Polski a ja tutaj w tym miejscu zostaje do 22 grudnia, czyli prawie do Wigilii, wyjdzie mi 50 dni pobytu, pozniej jade do Polski i bede w domu az do konca stycznia, bo najpierw ferie, a pozniej na Podkarpaciu od 15 stycznia zaczynaja sie ferie zimowe i chce z dziecmi je spedzic.... co do pdp to nie wiem co napisac... poczatki byly trudne, baba nie chciala nic jesc, grymasila, ma przyjaciolke, Gerde, ktora stawia ją do pionu, powiedziala jej, ze jak sie ze mna nie dogada to ona nie szuka juz kolejnej opiekunki tylko odda ją do domu starcow, bo ja jestem 9-tą opiekunką i zadna nie chce tu wracac... No to sie babsztyl uspokoil.... zobaczymy na jak dlugo... zobaczymy... a jak u Was, jak stoicie w tym roku ze swietami? jedziecie do kraju? @Blondi to wiem, ze wraca do rodzinki, a reszta? buziaki dla Blondaska, pozdrwienia dla Was wszystkich
    2 punkty
  4. @Serenity, Tobie też dziękuję za wsparcie. Oczywiście liczę na to, że rodzina jak i firma to zrozumieją. Przecież to zdrowie ludzkie. Moja córka ma opiekuńczego męża, Jego matka mieszka od nich 2 godz. jazdy samochodem. Na pewno mojej córki nie zostawi w niedoli. Dlatego jeszcze nie pakuję walizek. Ale jeżeli córka mi powie przyjedź, to natychmiast to zrobię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    2 punkty
  5. Serenity, cytat postu dzisiejszego w dyskusji z Blondi A jeśli sądzisz, że nie warto się dzielić swoimi doświadczeniami, bo każdy się sam nauczy - to się nie dziel. A Ty się dziel. Ale, proszę, nie NARZUCAJ NIKOMU swojego toku myślenia, rozumowania. To, że my tak postępujemy, świadczyć może tylko o jednym. O tym, że z podchodzimy do swoich obowiązków względem starych, schorowanych, smutnych i samotnych podopiecznych. Gdzieś wspomniałaś coś o "wypaleniu". Ja się nie wypalę. W pracy w Polsce poznałem wiele starszych pielęgniarek, opiekunek, siostry zakonne i one się tez nie "wypaliły". W Domach Pomocy Społecznej, hospicjach, na oddziałach geriatrycznych - w dalszym ciągu są zaangażowane w pracę, którą kochają, w której mają tyle do zaoferowania, czyli miłość do bliźniego
    2 punkty
  6. Najlepsze jest ta część: " Co może zrobić pracodawca......" Hi,hi.....
    2 punkty
  7. @Serenity po co to? wystarczy uszanowac ,ze jeden będzie kochal i w dupę wchodził i nie spał po nocach bo to kocha i tak żyje całe swoje życie i się nie wypalił i i nie wypali,,,taki jest poprostu i ile o tym pisać ,,nie wierzę to co przeczytałam ,chcesz być nauczycielką na forum? my jesteśmy za starzy ,,my nie jesteśmy przedszkolaki a nieraz czuję się tutaj jak w psychicznie chorym ośrodku,,taka prawda ,,,może my zaczniemy wszyscy narzekać na wszystko,,,jedni sa za czułosciami i inni nie i zrozumcie wszyscy ,,na każdym kroku jakie to mądre i wyuczone i jakie samolubne i egoistyczne ,,,ja uszanuję takich też ,,a co mi tam,,nie musze z takimi przebywac a że tacy są to bardzo dobrze ,,ale nie gnębić cały czas ludzi z serduchami ,sa tacy od urodzenia ,,ich zdrowie i ich praca,,najlepiej nic nie pisać i nie będzie tematu,,do tego dążysz @Serenity,,nie wszyscy będą po Twojej myśli,,to trzeba zrozumieć,,ktoś przeszedł cos w życiu i teraz odnalazl radośc i szczęscie i zadowolenie w pracy i to już trzeba to niszczyć?
    2 punkty
  8. @Blondijeszcze nie wyszłam , wszystkie terminy przesunięte .. uff ach szkoda gadać. Miałam zaplanowany piękny urlop Holandia .. , cóż kogutek musi sobie szukać innej kokoszki ich habe keine zeit
    1 punkt
  9. Niedziela minęła ,,bardzo spokojnie ,,nie mam na co narzekac ,,aż nudno jest ,,,non stop to samo,, @erika jak u Ciebie remoncik,,wyszłaś troszkę z mgły kurzowej już,,, @luttka odwiedziłas już wszystkich i prezenciki rozdane ,,a jeszcze co muszę spytać ,,czy buciki pasują dla Mena,,no wiesz te z zachodu
    1 punkt
  10. @AnnaAgata możesz mieć pomalowane paznokcie ,,chyba ,że będzie to bardzo przeszkadzało Twojemu PDP to wtedy zmyjesz,,ja często maluje ,,nikomu to nie przeszkadza i gotuję przecież,,ale wiem ,że dla higieny powinny być nie malowane,,wszystko zależy na jakich PDP trafisz,,,ale zakazu nie ma ,,że nie wolno,,nie nie ,,,
    1 punkt
  11. oj wiem, wiem Adaś jest jedny w swoim rodzaju, jak rozmawiamy to zapyta zawsze a co tam u naszej Blondi? a pozniej dodaje: pozdrow ją ode mnie chyba nas obie polubil jak my Jego Adas udostepnia teraz troche swoich wykonan piosenek i zamienil Niemcy na Austrie, niestety nie ma go we Wiedniu, ale moze kiedys... kurcze baaaardzo bym chciala, spotkac sie na zywo i pogadac moze kieeeedys
    1 punkt
  12. inaczej sie pracuje, jak sie gdzies odzie na paregodzin i mozna wrocic i odreagowac w domu, odespac we wlasnym lozku, a inaczej jak ktos jak w wiezieniu jest razem zamkniety na 24 godziny i nie ma jak wyjsc, oderwac sie, a jeszcze jak pausa jest tylko czyms co widnieje w umowie, bo pdp nie da sie samego zostawic... praca i powolanie to jedno, a siedzenie z kims non stop, w tym jego fetorze, ktory towarzyszy chorobom, starosci, czy umieraniu to drugie.... wypalenie, a czesem juz taka ludzka bezsilnosc, codziennie to samo, w nocy to samo.... wiecie, dzis rozmawialam z kolezanka, ktora jest moją zmienniczka, ale jedzie teraz do domu po 8 tygodniach w Wiedniu i co powiedziala: jade, kurcze, jak dorwe wlasnej wanny i sie poloze to nikt mnie stamtad nie wyciagnie, bede lezala, pachniala i nikt nic ode mnie nie bedzie chcial... kurcze, takie przyziemne marzenia, ale ja tez marze o wlasnej wannie i mam dosc, ze ide pod prysznic i musi byc szybko, bo pdp zaraz moze czegos chceiec i podkreslac: place to mam prawo wymagac... to jest dobijające. Bo przyznam, ze mialam takie miejsca, gdzie bylam jak u siebie w domu, czulam sie fajnie i czulam, ze zyje nie u kogos na jego lasce, ale ze zyje razem z nim... wtedy inaczej sie pracuje i o wypaleniu i zmeczeniu tak szybko sie nie mysli.... pozdrawiam @serenity
    1 punkt
  13. @Betty koniecznie pozdrów adamosa,,koniecznie i powiedz ,że bardzo brakuje jego właśnie tutaj na forum,,,a niech mi głowę zetną ,,ja piszę co myslę,,, babka Twoja żywotna kobitka i jaka zdrowa jeszcze ,,jak goi się jak na psie ,,też jestem pod wielkim wrażeniem,,
    1 punkt
  14. wiesz, nie przeszczepiali jej w to miejsce skory, tylko to, co bylo wycieli i boki skory nacigneli i zszyli, po tygodniu w domu lekarka szwy posciagala, blizna o dlugosci jakichs 7 cm byla, ale zagoilo sie jak na psie.... kurcze, nie pomyslalabym i nie robili jej tego w narkozie tylko w znieczuleniu miejscowym, w szoku bylam: glowa i miejscowe, ale tak zrobili, babka juz glowe po tym myla, wiec jest spoko, wlosow jej troszke podgolili w tym miejscu, co do chodzenia to nie wychodze codziennie, bo pada czesto, siedze i usiebie w ramach przerwy i cos tam poogladam, aha, od naszego Adasia masz pozdrowionka, bo czasem dzwonimy do siebie
    1 punkt
  15. W De już pomiędzy sobą rozdają prezenty świąteczne,,,takie tam drobnostki,,sąsiadka przyniosła stroik,,,ręce opadają jak to zobaczyłam ,,dekoratorka to zrobiła!!! ,,,ale dziadki zachwyceni tacą z zieloną jodłą i ze świeczkami na baterie,, ja dałam czekoladki bardzo dobre dla listonosza -a co chciałam się podlizac bo fajny facet -hahhaha,,a ciasto świąteczne mam otwierac i jesc ,ale jak będę otwierać jak babcia ma codziennie inne bułki słodkie i jeszcze ciasto ,,potem przyjdzie mi je wcinac? a ja już miejsca nie mam,,na nic a tak w ogóle narazie nic sie nie dzieje ,,kaczka cała jest jak co,,dziadzia dopiero będzie szalał,,jak ja wyjadę czeka na nową gwiazdę ,,najlepiej z reklamy TV ,,-hhahaha
    1 punkt
  16. Przede wszystkim nie fałszuj już cytatów, bo tamte zostały usunięte. A wypalić może się każdy i przy nadmiernym zaangażowaniu jest to dużo prawdopodobniejsze. Dobrze wiesz, że nie chodzi tu o uścisk ręki. A w wymienionych instytucjach nikt nie pracuje 24h i ma swoje życie. Ale wierzę, że wiele osób pracujących w Polsce w opiece wykonuje tą pracę z prawdziwym oddaniem.
    1 punkt
  17. 50 e, mojego stresu nie wyciszy!!! Dzisiaj mam doła, doszły mnie złe wieści od córki,jest w szpitalu. Nawet nie mogę o tym nikomu tu w DE powiedzieć. Co by mi pomogli, chodzę jak zakręcona, staram się jak mogę. Najchętniej pojechałabym do niej. Liczę na to , że jest pod opieką!! Że ma tą opiekę. Chcę usłyszeć że już z nią lepiej, że jest dobrze. A o takim stresie żaden psycholog nic nie wie. A ja tu mam pdp i muszę pamiętać po co tu jestem i dla kogo.
    1 punkt
  18. Dzień Dobroci trwa nadal ,,zaraz zamówię św. Mikołaja ,,aby obdarował te niezadowolone i bez humoru,zazdrosne panie co im gul skacze ,, co ukradkiem wpadają na forum i mi kasuję te punkciki reputacji ,więc teraz dostaną je w prezencie bez ukrywania się od św,Mikołaja ,,,ja wiem które to są panie ,,,ja wszystko wiem,,i widzę,,, pozdrawiam Te panie serdecznie i życz wielkiej radości z prezentu,,,uff jak mi lżej sie zrobiło,,,jak ja lubię obdarowywac ,,,kocham dawać prezenty,,
    1 punkt
  19. Więc dzisiaj będzie Dzień dobroci,,,rozdajemy na początku potem nie zapomnimy o buziakach i samo to i tak nie wiele a ile ciepłego wniosło na sam tylko post,,,,
    1 punkt
  20. erika, prawda, a takich jest też wielu
    1 punkt
  21. @Łukaszku nie wspomniałeś o Wolontariuszach którzy nie otrzymują żadnego wynagrodzenia za okazywanie czułości itd..a funkcje takie pełnią naście lat
    1 punkt
  22. Serenity, a ja co miałem zrobić, jak się zachować, jak zareagować, jeśli przy pożegnaniu dziadek mnie mocno uściskał... może miałem mu okazać oschłość, szorstkość ? może miałem mu powiedzieć, żeby zabrał lub cofnął rękę?
    1 punkt
  23. acha., jestem pewna 100% że opiekunka pracująca zgodnie "z literą prawa" długo by nie pracowała na mojej ostatniej szteli, piszę to dlatego,bo początki miałam bardzo trudne..
    1 punkt
  24. ..a co ja miałam począć?? pytam doświadczonych! kiedy rano prowadziłam moją pdp do łazienki , to ona aż "drżała "żeby się do mnie przytulić , tyle pięknych słów padało z jej strony!! miałam ją odepchnąć? zmienić jej "charakter"? Dobrze,że ja mam w sobie to "coś" co mogłam jej dać bo inaczej nie pracowałabym u pdp. tak długo.
    1 punkt
  25. Jest niedziela -dla mnie co nie lubi niedziel ,to tą akurat kocham ,,,,ale przyszedł mi do głowy fajny temacik,,,Ksiązka skarg i Zażalen" jak za czasów PRL-u,,,będziemy wpisywac swoje skargi ,,kto co zle zrobił i kto co zle napisał i kto się zle odezwał ? i do dyrektora na skargę-hahhaha no czuję się jak na lekcji dobrego wychowania --jaja jak berety,,,
    1 punkt
  26. @Serenity założyłas ten temat ,,Czułosc okazywana podopiecznemu" to daj się wszystkim spokojnie wypowiedzieć i bez sądów,,nie są dziecmi i wiedzą co robią ,,jak nie na jednej to na drugiej steli zroumieją albo będą mądrzejsi,,życie cały czas nas uczy,,,
    1 punkt
  27. i znowu elaboraty. Nie wiem, dlaczego tak drażniły dwie opiekunki tematy o czułości... jeszcze chwila i będzie rozprawa doktorska.
    1 punkt
  28. Witaj @Blondi ,witajcie wszyscy opiekunowie i urlopowicze:) @Blondi coś nas tu mało się zrobiło gdzie nasza @Betty, @emma , @Florcia?? Słuch po nich zaginął .buziaczki gorące Wam przesyłam ,odezwijcie się .milego dnia wszystkim życzę
    1 punkt
  29. Brunetka bardzo dobrze piszesz -zgadzam się Tobą ,,,
    1 punkt
  30. A może tak kolacyjka? ,,ja jem właśnie z laptopem razem,,tak mam dobrze ,,z dziadkami też,,każdy coś robi ,,jeden myśli a drugi przez telefon nadaje ,,a ja na laptopie,,a kolacja przed nami
    1 punkt
  31. @Blondi Myślę, że od czasu do czasu rodziny powinny się wręcz zająć swoimi staruszkami - tydzień wiele by ich nauczył: o starości i o trudach opieki, bo często nie mają o tym pojęcia.
    1 punkt
  32. Ale to jakies w końcu nieporozumienie jest.Nie chodzi o obściskiwanie,całowanie ,przytulanie.O cos innego.W pewnym momencie przychodzi sympatia ,właśnie uścisk w chwilach gdy potrzebne jest krzepiące wsparcie.Wziąć dłoni w swoją i chwilę tak trzymać.Tak zeby ktoś poczuł,że nie jest sam,że jesteśmy obok.Chwila rozmowy i żartów,cos więcej niż wykonywanie tylko swoich obowiązków. U mnie to przyszło z czasem i jest dobrze.Ktos tu źle zrozumiał.Tak samo jak okazywanie sobie serdeczności,tam,czy tu na forum,jest odbierane jako chwalenie się czy manifest naszych cudownych zachowań. Nie odbieramy nikomu rodziców,nie zastępujemy dzieci,nie pokazujemy że jesteśmy lepsi.To co płynie szczerze,raczej źle nie wygląda.U mnie też córka chce żebym wróciła.Pdp wyciszył się,jest serdeczny i całkowicie nieroszczeniowy.Ceni to co robię i dziękujemy sobie wieczorem za cały dzień.Nie żąda mojej obecności ale lubi jak razem oglądamy TV,czy siedzimy wspólnie na tarasie. To nie jest czułość w tym słowa znaczeniu.To sympatia i życzliwośc.
    1 punkt
  33. @Serenity ja właśnie ostatnio trafiłam na bardzo kulturalną i szanującą nie tylko mnie ale swoją chorą matkę rodzinę! Bardzo cenili tą czułość jaką okazywałam ich matce. Ponadto oni również jak nas odwiedzali, to przywitania i pożegnania hmm były uściski i pocałunki
    1 punkt
  34. @erika fajnie, że Ty tu coś do rzeczy wkleiłaś, bo ten post Mitycznej to jakiś drętwy. Lepiej jak już coś z doświadczenia się pisze albo chociaż coś streści, a nie bezmyślnie wklei jakieś suchoty. Odleżyny to wprost przekleństwo, a nie uciążliwość.
    1 punkt
  35. ciekawe jak to możliwe... Piszecie serio jak niepełnosprytni... zastanówcie się trochę na tym co wysyłacie na forum bez kitu. Zakaz palenia jest potrzebny od zaraz. Nie ten dotyczący miejsca zamieszkania ale terenów publicznych. Po pierwsze, palacze trują innych i nikt nie znajdzie dowodów, ażeby temu zaprzeczyć. Po drugie homoseksualizm (a nie "gejostwo" bo takie słowo nie istnieje w normalnym słowniku) nie jest wypaczeniem. Po trzecie, dziś w porównaniu ze starożytnością jest mniej homoseksualizmu na świecie, a Bycie gejem czy lesbijką nie wiąże się w całości z seksem jak wiele ludzi myśli. Tu chodzi o mózg i to co się w nim dzieje. Jeżeli nie pociąga kogoś płeć przeciwna to rudno. Jeżeli mi się nie będzie podobać dziewczyna która podoba się większości innych facetów to znaczy że jestem chory? Macie poronione pomysły... Po czwarte, wyobraźcie sobie że z Was (domyślnie jako heteroseksualnych) chcą zrobić homoseksualistów poprzez terapie u psychiatry i konsultacje psychologiczne. I co? Uważacie że uda im się zmienić Waszą orientację? Po piąte, John_Doe: Skąd wiesz co miało być w naturze? Może nie miało być ewolucji i to jest wypaczenie, może nie miało być cywilizacji, ludzi, pór roku. Lepiej przestań się masturbować bo przecież natura nie po to stworzyła organy rozrodcze żebyś plemniki marnował tylko żebyś miał możliwość zachowania gatunku. Jakim prawem twierdzisz ze dwóch panów zaczęło się bawić. To, że ktoś pójdzie z osobnikiem tej samej płci do łóżka bez emocjonalnej więzi z nim, nie oznacza że jest homoseksualny. Po takim zachowaniu nie można tego stwierdzić. Powiedz mi jeszcze w którym spisie chorób figuruje homoseksualizm. Następna sprawa. Psy NAŚLADUJĄ ludzi!? To nieźle... zdaj sobie sprawę że homoseksualne relacje były w naturze od zawsze i tego nie zmienisz. Ludzie nie przekonują się do gejów i lesbijek bo im się to zaczyna podobać. Po prostu całe społeczeństwo musi gonić poglądami za wzrostem gospodarczym i ogólnym rozwojem. To wg mnie jest wyższy stopień ewolucji. Inaczej jako naród zostaniemy zdegradowani i stoczymy się niżej niż byliśmy w czasach komunistycznych
    1 punkt
  36. Wiecie po co jest ten glośny szum medialny wokól takich ludzi jak on, właśnie po to zeby nie bylo takich wypowiedzzi jak te powyżej, czym różni sie homo od hetero . Sorry--- ale nie możesz używać tak dosadnych słów .
    1 punkt
  37. A bo widzisz Gabula tolerancja to tylko slowo i nic wiecej.
    1 punkt
  38. Hej..............a co z waszą tolerancją ?
    1 punkt
  39. a jak juz dochodzimy do pkt gdzie kazdy traktuje dany temat jak koncert zyczen, to zycze sobie ograniczenia głoszenia pogladow rodem z ciemnogrodu, nizin (a)społecznych i totalnego kołtuństwa. a z paleniem to słusznie, nie bedzie mi ktos zdrowia niszczył.
    1 punkt
  40. Tylko to taka roznica ze palisz z wyboru a pedalem jestes bo taki sie urodziles. Ciekawe co bys mowil gdyby nie pociagaly cie kobiety...myslisz ze mozesz wybrac do kogo czujesz pozadanie??niekoniecznie
    1 punkt
  41. Serenity, przestań już gadać bez przerwy o fałszowaniu, były to Twoje cytaty. Nie pouczaj mnie, czy ja się mogę wypalić czy nie, jakie jest prawdopodobieństwo wypalenia się. Nie jestem każdym. A pokaż mi, gdzie napisałem, że w instytucjach ludzie pracują 24h na dobę kłamczuszko Jeżeli nie masz nic do dodania już więcej w zakresie czułości okazywanej pdp, to już nie pisz. Daj się innym wypowiedzieć w temacie wątku. Ty już swoje powiedziałaś o tym wiele razy i zawsze powtarzasz się. A to dobrze, że chociaż wierzysz, że wiele jest pracujących w Polsce w opiece, które tę pracę wykonują z prawdziwym oddaniem. Ja znam wiele takich osób. Nawet wolontariuszy, którzy w swoim czasie wolnym, po skończonej pracy czy w czasie weekendu pomagają innym w szpitalu czy w DPS. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to teraz ja poproszę Moderatora o całkowite usunięcie wątku i przeczytanie przez niego dyskusji dzisiejszej z Twoim udziałem. Nie rób z siebie ofiary losu.
    0 punktów
  42. Moja zmienniczka domagała się od rodziny o dodatkowe leki dla pdp .. agresja była u pdp. Opuszczając sztellę , kategorycznie zabroniłam Rodzinie -żadnych syropów itd:ja nawet wystąpiłam z wnioskiem do rodziny o zmiejszenie dawki leków .. lekarz powiedział ,ze jak ponownie wrócę to ok... nawet podsunęłam pomysł rodzinie,żeby liczyli tabletki / bo można przecież samemu zwiększyć dawkę:( ..
    0 punktów
  43. @Serenity przecież się dzielimy i każdy pisze o swoich uczuciach ,,nie każdy Twoją radę zaakceptuje ,,poczytaj wcześniejsze posty jeszcze przy kawie ,,nie będe nikogo osądzać za to ze wstaje w nocy ,bo takich jest bardzo dużo opiekunek,,ani nie będę z nich kpić ani śmiac się z nich ,,jak to własnie Wy uczone i doświadczone dalej robicie,,,dajcie dobre rady dla innych ale nie wyśmiewajcie się z nich,,,,nie chce mi się już o tym pisac nawet ,,,doświadczenia się całe zycie uczymy i każdy coś ma już z tego doświadczenia,,,,
    0 punktów
  44. Witam wszystkich serdecznie -pyszna kawusia czeka ,,,mogę zaśpiewać ,,Ta ostatnia niedziela " oby tylko była ostatnia ale w pracy ,,,mojej radości nie ma końca, ale co do czego jak widzę moich dziadków to też mi sciska ,,,kurcze czlowiek i polubi ludzi i się jakoś wkręci w ich życie i się przyzwyczai i już wiem ,że mimo mojej radosci to napewno będę ryczeć ,dobrzy ludzie ,że coś nieraz się dzieje to tylko mówię dla rozrywki ,aby nie było za nudno,, cos mnie wzięło od rana już na rozstania ,, Miłej i spokojnej niedzieli !
    0 punktów
  45. Nie znam żadnego geja (przynajmniej nikt ze znajomych się nie przyznał) i nie rozumiem skąd się tacy biorą. Nie uważam, że ludzie się z tym rodzą. Mają przecież wybór i zwykle pada na reprezentanta płci przeciwnej. Gejostwo to wg mnie bardziej moda niż wynaturzenie z przyrodzenia. Pewności jednak nie mam, bo zdarzają się na przykład homoseksualne psy i nie wiem czy one tylko powtarzają za ludźmi, czy tak im się zdarzyło. W każdym razie w naturze tak nie miało być i jest to nienormalne w negatywnym znaczeniu tego słowa. Przepraszam wszystkich gejów ale znaleźlibyście sobie jakieś żeńskie partnerki, przecież kobiet jest więcej niż mężczyzn. Tylko nie mówcie, że brzydkie są (jeśli któryś tak uważa to niech jeszcze raz popatrzy na dotychczasowego partnera).
    -1 punktów
  46. Dzień Dobry moje pije już z Wami kawkę . Szkoda ,ze dzisiaj nie Walentynki bo bym żekla cosik . @Blondi ja przebywając z ludźmi chorym naście lat , oczywiście w życiu prywatnym , otrzymywałam a. zarazem dawałam im dużo miłości , nie robiłam tego za pieniądze po prostu miałam taką "potrzebę " Słowo Kocham nie jest mi obce . No to jeszcze Wam powiem :Kocham Was , @Łukasz a Ciebie wyjątkowo nasz rodzynku Milego i spokojnego Dnia
    -1 punktów
  47. @Łukasz przypomniało mi się jak przyjechała zmienniczka.. a ja jej mówię,że pdp potrzebuje dużo miłości i cmoknęłam pdp uściskałam itd , robiłyśmy to bardzo często i wiem na 200% ,że dzięki temu osiągnęłam ... Zmienniczka wieczorem zaprowadziła pdp do sypialni i tak głośno cmokała ,że słyszałam w innym pomieszczeniu.... acha ,jak wiecie przyjeżdżał do mnie kogutek:) nie będe się wychwalała kto "on" jest,ale wiem ,ze ma i jednoznacznie stwierdził to co pisałam wczesniej a nawet dostałam kilka mądrych wskazówek od niego:) Kochani a czy wy opiekując się chorymi pomyśleliście o tym " a jakbym to była/był ja?? I znowu się rozgadałam ..
    -1 punktów
  48. Witam ja już po kawce:) Och te uściski.. jakie to miłe .. dzisiaj z rana zadzwoniła do mnie moja druga mama -starsza schorowana , była pdp:)Martwiła sie o mnie,że długo się nie odzywam... Było dużo czułych słówek , a na koniec : ściskam Ciebie mocno , kocham .. jak Ci czas pozwoli odwiedź mnie . Wcześniej jak ją odwiedzałam ,często zastałam ją bardzo cierpiąca , zaczęłyśmy rozmawiać itd p. Helenka mówi do mnie: wiesz już się lepiej poczułam a nawet przestało mnie boleć.
    -1 punktów

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...