Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Łukasz napisał:

na szczęście ja nie mam dylematu, co następnego dnia przygotować na obiad...czy w kraju, czy u pdp.Oczywiście pod warunkiem, że sam decyduję o tym w DE.  Normalna jest sytuacja, gdy jest się w podróży albo przyjdzie ochota zjeść w restauracji.   Wczoraj się spytałem swojego chlebodawcy, co życzy sobie dziś na obiad...więc w efekcie miał bitki wieprzowe duszone i kartofelki i mizerię.Ale zjadł tyle, co kot napłakał... Tak na marginesie...czasami jem w mieście w sieci sprzedających jedzenie na wagę...u mnie aktualnie po 38 zł za kg. Nie jest to, niestety,zbyt tanie...Plusem jedynie jest, że nakładasz sobie sam i szybko zjesz...a ile nałożysz, za tyle płacisz...U Was w PL też są takie lokale, z pewnością...

To wszystko fajnie, ale tu mam aktualnie lenia, małż na wyjeździe, synek do późna w pracy. Inaczej, jak wszyscy są w domku, bo motywacja jest. A jak tej motywacji nie ma, to leń rośnie ;) Coś pewnie wymyślę.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz nie spotkałam takiej jadłodajni na kg, pierwsze czytam o czymś takim,,,musi być nawet fajne ,,bo wołowinke bym sobie nałożyła i trochę kartofelka i finał,,jakiś warzyw do tego jeszcze,,,

ale dzisiaj np, jadłam coś pierwszy raz,,może podane w ten sposób,,bo ni to marmolada ,,porzeczki ,agrest,maliny, itd, w lekkiej gęstej dżemowo postaci,,łyżką nabrać sobie tych nie rozgotowanych owocków na talerz, i dodać na bok talerza zimne mleko,,to taki deser babcia zrobiła,,same owocki pycha a mleko aby nie były takie słodkie,,zjadliwe było,,to najważniejsze,,lubię dlatego nowe miejsca bo są nowe zwyczaje żywieniowe,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To wszystko fajnie, ale tu mam aktualnie lenia, małż na wyjeździe, synek do późna w pracy. Inaczej, jak wszyscy są w domku, bo motywacja jest. A jak tej motywacji nie ma, to leń rośnie ;) Coś pewnie wymyślę.....

A służba gdzie ? czyżbyś dzisiaj dała im wychodne?:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jolantapl. napisał:

A służba gdzie ? czyżbyś dzisiaj dała im wychodne?:hahaha:

No napisałam przecież....ach to było w kawusiowym wątku...że masztalerz na saksy wyjechał :d A służba, czyli ja, ma teraz Mittagpause :d;) czyli ma pauzę, żeby się zastanowić co zjeść na obiad :d:d:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Blondi napisał:

@Łukasz nie spotkałam takiej jadłodajni na kg, pierwsze czytam o czymś takim,,,musi być nawet fajne ,,bo wołowinke bym sobie nałożyła i trochę kartofelka i finał,,jakiś warzyw do tego jeszcze,,,

ale dzisiaj np, jadłam coś pierwszy raz,,może podane w ten sposób,,bo ni to marmolada ,,porzeczki ,agrest,maliny, itd, w lekkiej gęstej dżemowo postaci,,łyżką nabrać sobie tych nie rozgotowanych owocków na talerz, i dodać na bok talerza zimne mleko,,to taki deser babcia zrobiła,,same owocki pycha a mleko aby nie były takie słodkie,,zjadliwe było,,to najważniejsze,,lubię dlatego nowe miejsca bo są nowe zwyczaje żywieniowe,,,

@Blondi oni to nazywają "grütze", czy jakoś tak podobnie. W każdym ichnim markecie trafisz. Osobiście nie miałam odwagi tego czegoś spróbować, ale jak mówisz, że dobre, to może spróbuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam ogłosić, że po wczorajszym leniu nie pozostało śladu ;), chociaż może jakiś taki malutki śladzik :d. Jak wczoraj polazłam w lejącym deszczu do ulubionego sklepiku osiedlowego o nazwie niemieckiej i polskiej na literę "L", to zakupiłam byłam produkty na wczorajszy posiłek i na dzisiejszą ucztę :d Synuś zjadł wczoraj lasagne, a na dzisiaj mamy pstrąga. Oskrobię lekko ze śluzu, posolę, w bebechy trochę masełka i koperku, zapakuję w folię, 20 minut w piekarniku i zdrowe jedzonko po wczorajszej lidlowej truciźnie będzie jak znalazł :d Znalazłam w zamrażalniku paczkę skorzonery i jeszcze to warzywko zapiekę. Już jestem głodna, a do obiadu szmat czasu jeszcze :love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Chciałam ogłosić, że po wczorajszym leniu nie pozostało śladu ;), chociaż może jakiś taki malutki śladzik :d. Jak wczoraj polazłam w lejącym deszczu do ulubionego sklepiku osiedlowego o nazwie niemieckiej i polskiej na literę "L", to zakupiłam byłam produkty na wczorajszy posiłek i na dzisiejszą ucztę :d Synuś zjadł wczoraj lasagne, a na dzisiaj mamy pstrąga. Oskrobię lekko ze śluzu, posolę, w bebechy trochę masełka i koperku, zapakuję w folię, 20 minut w piekarniku i zdrowe jedzonko po wczorajszej lidlowej truciźnie będzie jak znalazł :d Znalazłam w zamrażalniku paczkę skorzonery i jeszcze to warzywko zapiekę. Już jestem głodna, a do obiadu szmat czasu jeszcze :love:

A co to ta skorzonera jest bo pierwsze słyszę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jolantapl. napisał:

A co to ta skorzonera jest bo pierwsze słyszę ;)

Schwarz würzel, czarny korzeń. Ja targam to z DE w słoikach albo zamrożone, bo świeże to masakra do przygotowania. Wyglądają jak szparagi, a smak ciut inny, bardziej orzechowy. Ale smaczne jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jolantapl. napisał:

:hahaha: nie wierzę :święty::całus:

 

1 minutę temu, Łukasz napisał:

ja pamiętam z czasów wojska jajka w sosie musztardowym,albo czasami w chrzanowym...Smaczne, ale ...genau...ta częstotliwość. 

No i? O.o Genau, nie tylko mnie częstotliwość przeszkadza :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jajeczka mogła jesc codziennie:hahaha: były pycha ,,a do jajeczek babcia przyniosła z piwnicy ogóreczki pokrojone w zalewie musztardowej,,tam musztardy mało było,,ale ogórki pycha na słodko,chrupiące,,umie babcia zrobić weki na zimę,,,kurcze mole,,nie przypominajcie o tej częstotliwości ,,ja nie z tej planety i mi nic nie przeszkadza a raczej brakuje i to jak bardzo,,:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Blondi napisał:

U mnie jajka w sosie musztardowym i ziemniaczki i co jeszcze babcia wymyśli? nie wiem,,zobaczymy,,wszystko mi pasuje ,,

Tak sobie myślę, że nie wyginają się niemiaszki za bardzo z potrawami. Proste, szybkie, tanie. Czy to jakieś skrzywienie narodowe ? Czy może Polki mają więcej fantazji w kuchni ? Na poprzednim moim miejscu był określony jadłospis        :  2 razy w tygodniu Pfankuchen, we czwartek parzona Weistwurst, w niedzielę sznycel + Kartofelnsalat, a resztę dni mogłam wymyślać, ale już mi się nie chciało , bo i po co ? :)  . Na śnaidanie gołe tosty i na kolację również zapijane tylko napojem piwnym.  Nudno i ubogo było, dobrze, że krótko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Heidi napisał:

Tak sobie myślę, że nie wyginają się niemiaszki za bardzo z potrawami. Proste, szybkie, tanie. Czy to jakieś skrzywienie narodowe ? Czy może Polki mają więcej fantazji w kuchni ? Na poprzednim moim miejscu był określony jadłospis        :  2 razy w tygodniu Pfankuchen, we czwartek parzona Weistwurst, w niedzielę sznycel + Kartofelnsalat, a resztę dni mogłam wymyślać, ale już mi się nie chciało , bo i po co ? :)  . Na śnaidanie gołe tosty i na kolację również zapijane tylko napojem piwnym.  Nudno i ubogo było, dobrze, że krótko

Dla mnie fajnie jak powiedzą co chcą. Lubię fantazję w kuchni, ale po ostatnim zleceniu odechciało mi się fantazjować. Teraz będę pytać za każdym razem: was abwarten Sie von mir? Und schluss :d Napiszemy menu na kartce i tyle. A rozwijać się to będę w domu :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Heidi  gołe tosty? nie spytali się nawet, co Ty byś chciała zjeśc? do tych tostów? sera jakiegoś? twarogu czy nawet marmolady? naprawdę ubogo,, z jednej strony mi pasuje jak babcia sama ustala jadłospis ,,jeden problem mam z głowy, kiedyś już tak miałam gdzie dziadek ustalał i było super,,po jakiego czorta się wychylać i patrzeć ,czy będzie smakowac czy nie,,a tak co ugotuje czy zrobi to niech ma sama do siebie pretensje,,ale dobrze gotuje babcia ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle patrzą wszyscy na zużycie energi czy gazu podczas gotowania,,bo po co gotować 2 godziny jak można  inne jedzenie zrobić  w 20 min, taka prawda,,czas w kuchni się skraca do pół godziny,,zauważylam ,że zwracają uwagę na szybki i sprytny obiad z małym przygotowaniem,,najlepiej placki ,naleśniki, jajka, wszystko takie syte ,,malo zjeśc i być pełnym,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

z jednej strony mi pasuje jak babcia sama ustala jadłospis ,,jeden problem mam z głowy, kiedyś już tak miałam gdzie dziadek ustalał i było super,,po jakiego czorta się wychylać i patrzeć ,czy będzie smakowac czy nie,,a tak co ugotuje czy zrobi to niech ma sama do siebie pretensje

Gorzej, jak ktoś ustali jadłospis, ty ugotujesz, a nie będzie smakowało :( Bo rzadko się zdarza, że pdp gotuje O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blondi napisał:

A w ogóle patrzą wszyscy na zużycie energi czy gazu podczas gotowania,,bo po co gotować 2 godziny jak można  inne jedzenie zrobić  w 20 min, taka prawda,,czas w kuchni się skraca do pół godziny,,zauważylam ,że zwracają uwagę na szybki i sprytny obiad z małym przygotowaniem,,najlepiej placki ,naleśniki, jajka, wszystko takie syte ,,malo zjeśc i być pełnym,,,

A resztę z emerytury na konto uszparować :rozpacz: I jak już im trumnę wytapetują tymi zaoszczędzonymi ojrasami, to dopiero radość w niebie będzie :rozpacz::cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Gorzej, jak ktoś ustali jadłospis, ty ugotujesz, a nie będzie smakowało :( Bo rzadko się zdarza, że pdp gotuje O.o

Wtedy się pytam jak chce abym to zrobiła i robię a potem jak coś nie tak to mi to lata,,ale raczej smakowało zawsze ,,bo mam swoje ukryte smaki z sobą,,teraz tutaj nie ma ich ,ale może babcia będzie w kuchni kucharzyć po swojemu jak do tej pory ,,to jej żywioł,,żyje kuchnią ,,

nie mają dużej emerytury,,a opiekunka kosztuje,,dzisiaj się dużo dowiedziałam od babci,,dobrze zrobili ,że sprzedali jeden dom i kasa przeznaczona jest na opieke i innych lekarzy itd, nie zabiorą tego do grobu ,,taka prawda,,dobrze jest ,że mają co sprzedac i sprzedają,,że liczy się dla nich dobre życie a nie trzymanie murów w objęciach,,,

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Blondi napisał:

Wtedy się pytam jak chce abym to zrobiła i robię a potem jak coś nie tak to mi to lata,,ale raczej smakowało zawsze ,,bo mam swoje ukryte smaki z sobą,,teraz tutaj nie ma ich ,ale może babcia będzie w kuchni kucharzyć po swojemu jak do tej pory ,,to jej żywioł,,żyje kuchnią ,,

nie mają dużej emerytury,,a opiekunka kosztuje,,dzisiaj się dużo dowiedziałam od babci,,dobrze zrobili ,że sprzedali jeden dom i kasa przeznaczona jest na opieke i innych lekarzy itd, nie zabiorą tego do grobu ,,taka prawda,,dobrze jest ,że mają co sprzedac i sprzedają,,że liczy się dla nich dobre życie a nie trzymanie murów w objęciach,,,

Mądrzy ludkowie się trafili :d Ale takich to na palcach jednej ręki policzyć można :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Mądrzy ludkowie się trafili :d Ale takich to na palcach jednej ręki policzyć można :o

wiem,,wiem,,dlatego babci przytaknęłam ,że dobrze zrobiła,,bo mało który sprzeda ,,bo przecież musi wnusiowi zostawić itd,  a sam pójdzie do heimu,,miałam takich też,,:płacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...