Skocz do zawartości

Oma’s neue Polin!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

omarp.png

Słyszeliście o tej kampanii? Fajnie, że ambasada reaguje i jest oburzenie, ale jakoś inne rzeczy w tej branży już tak polskich urzędów nie oburzają. Niemiecka agencja nie widzi problemu :)))) Wkurza Was to hasło? Ja myślę, że to hasło dokładnie oddaje to z czym od lat walczymy: Nie jesteśmy własnością podopiecznych i nie służymy, ale pomagamy. Dla tych co im umknęło wklejam komunikat ambasady. 

Z uwagi na liczne doniesienia prasowe oraz głosy oburzenia polskich i niemieckich obywateli, informujących o „obraźliwej”, noszącej znamiona „rasistowskie”, kampanii reklamowej niemieckiej agencji poradnictwa i pośrednictwa opiekuńczego Procura 24 Pflegevermittlung, będącej częścią firmy Procura Care UG, kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP poleciło Ambasadzie RP w Berlinie sprawdzenie, czy rzeczywiście taka kampania ma miejsce, i czy w ramach tej kampanii naruszane są interesy i dobre imię obywateli polskich pracujących w Niemczech, a w razie potwierdzenia tego rodzaju faktów podjęcie stosownych działań.

Polska placówka dyplomatyczna w Berlinie ustaliła, że wspomniana agencja posługiwała się sloganem reklamowym „Oma’s neue Polin!” (po pol. „Nowa Polka babci”) również w bieżącym roku. Potwierdziła to również kancelaria adwokacka CBH Rechtsanwälte, która występuje w imieniu agencji, i w piśmie z 31 maja 2021 r. informuje nas, że jej „klient reklamuje się na autobusach komunikacji miejskiej w Oldenburgu (Ammerland) od kwietnia ubiegłego roku do dziś”.

Treść pisma wspomnianej kancelarii w pełni potwierdza obawy resortu spraw zagranicznych. Niemiecka firma nie tylko nie widzi w tym sloganie nic obraźliwego, ale wręcz przeciwnie, twierdzi ona, że hasło reklamowe oddaje w pełni niemiecką rzeczywistość, i w związku z tym nie zamierza nic w tej sytuacji zmieniać.

W tej sytuacji Ambasada RP w Berlinie wystosowała do dyrektora zarządzającego Procura Care UG, p. Franka Schlütera, pismo z żądaniem usunięcia reklam z autobusów, jeśli w dalszym ciągu się tam znajdują, wskazując jednocześnie szereg argumentów natury prawnej, społecznej oraz historycznej, domagając się zaprzestania podobnych praktyk. Obecnie czekamy na reakcję agencji.

Jesteśmy wdzięczni polskim i niemieckim obywatelom oraz organizacjom branżowym i politycznym z Oldenburga, z całej Dolnej Saksonii oraz z innych regionów Niemiec, a także polskim i niemieckim mediom, które zauważyły ten problem i publicznie dały wyraz swojej dezaprobacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Muszą zrobic na odwrót ta reklamę. Polka opiekunka stoi nad grobem zmarłej podopiecznej i szuka nowych ofert, nowej babci. Bo taka jest prawda to oni nas potrzebuja, my Polacy damy sobie radę, ale ich niemieckie coreczki czy synowie nie zajmą się swoimi matkami i ojcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak agencje nas przedstawiają i Niemcy później są zdziwieni że my to nie niewolnice dostępne 24h. Inną rzeczą jest to że część z nas przez lata nie wyprowadzała ich z błędu. Gdyby nie internet i takie miejsca jak się to to byłoby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 27.06.2021 at 11:08, Katleen napisał:

Polka opiekunka stoi nad grobem zmarłej podopiecznej i szuka nowych ofert, nowej babci

Bo to działa w obie strony tylko nikt nie mówi tego głośno a potem wielkie oburzenie. PDP szuka opiekunki, opiekunka szuka pdp. Jedna i druga zawsze kogoś znajdzie, zamieni, zmieni. To jest zwykły rynek i handel usługą towarem jest człowiek - babcia i opiekunka (pdp chce tanio, my chcemy drogo).

:) pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Swoją drogą słyszałam, jak starsze niemieckie osoby opowiadały o Polkach zatrudnionych we własnych domach używając określenia: "Meine Polin" zamiast powiedzieć "Meine aus Polen stammende  Haushalterin " albo "Frau Kowalska aus Polen, die mich zu Hause pflegt". To pewnie taki skrót myślowy, bo zazwyczaj rozmówcy kumali, o kogo dokładnie chodzi.

Słyszałam też na odwrót od polskich opiekunek mówiących we własnym gronie na temat własnych podopiecznych: "Mój dziadek" lub "Moja babcia". Prawidłowo byłoby: "ein 90 Jahre alter Deutscher, den ich bei ihm zu Hause pflege" lub "Frau Kramer - eine altere Dame aus Deuschland,, bei der ich als Haushalterin angestellt bin" To pewnie też skrót myślowy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...