Rozmowa przy kawie (1)

[Maria Jolanta]

Teraz, INEZ napisał:

E na facetów w kisielu to ja nie chce patrzeć

Jak na golasa to ja chętnie popatrzę. 

[1....a]

Teraz, INEZ napisał:

E na facetów w kisielu to ja nie chce patrzeć

no tak lepiej na ringu

[Mirelka1965]

6 minut temu, 1bozka napisał:

ucz sie od koleżanki bo z torbami pójdziesz

Nie znasz się na kreatywnej księgowości...

[I..Z]

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Jak na golasa to ja chętnie popatrzę. 

Świntuszysz ?

[I..Z]

2 minuty temu, 1bozka napisał:

no tak lepiej na ringu

Noo

[1....a]

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ale przynajmniej majciochy ma. 

no ma i piesa tez ma teraz u mmnie burza to bez majciochów to ciężko by bylo sie tak pobujać

[Maria Jolanta]

Teraz, INEZ napisał:

Świntuszysz ?

Jaaaa?????

Nikt ich nie zmusza by ciągali się za rodzinne klejnoty. 

[1....a]

2 minuty temu, INEZ napisał:

Świntuszysz ?

wcale nie świntuszy..przyznaj się chętnie Ty też byś popatrzyła

[Heidi]

1 minutę temu, 1bozka napisał:

i ze piesem sie poszła bujać

Lepiej psa mieć za przyjaciela, niż faceta co zdradza jak pies . Pies jak kocha , to na całe swoje psie życie , w doli i niedoli, w zdrowiu i chorobie,  w dzień i w nocy. Nawet jak mu miskę opróżniasz 

[1....a]

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie znasz się na kreatywnej księgowości...

na księgowości nie.....ale na kreatywności to owszem owszem..

[I..Z]

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jaaaa?????

Nikt ich nie zmusza by ciągali się za rodzinne klejnoty. 

W kisielu to wszystkie chwyty dozwolone

[1....a]

1 minutę temu, Heidi napisał:

Lepiej psa mieć za przyjaciela, niż faceta co zdradza jak pies . Pies jak kocha , to na całe swoje psie życie , w doli i niedoli, w zdrowiu i chorobie,  w dzień i w nocy. Nawet jak mu miskę opróżniasz 

OMG to Ty takiego faceta szukasz....no to chyba tylko do bujania

[I..Z]

5 minut temu, 1bozka napisał:

wcale nie świntuszy..przyznaj się chętnie Ty też byś popatrzyła

przyznaje się tylko nie bij

[I..Z]

2 minuty temu, 1bozka napisał:

OMG to Ty takiego faceta szukasz....no to chyba tylko do bujania

Nie @Heidi z miski chce mu podjadać

[1....a]

Teraz, INEZ napisał:

przyznaje się tylko nie bij

nie bojaj bo  ja tez 

[I..Z]

2 minuty temu, 1bozka napisał:

nie bojaj bo  ja tez 

to szukaj facetów do pokazu tfu do walki

[Paolo]

1 minutę temu, Heidi napisał:

Lepiej psa mieć za przyjaciela, niż faceta co zdradza jak pies . Pies jak kocha , to na całe swoje psie życie , w doli i niedoli, w zdrowiu i chorobie,  w dzień i w nocy. Nawet jak mu miskę opróżniasz 

 Nigdy nie byłem psem chyba ale ja nie zdradzam. Generalnie to omijam wszelkie cieczki i urwania macic. Nie tykam tego co tyka ktoś inny bo mam alergię na tykanki i nie pozwolę tknąć tego co moje. A i w ryj dać mogę. 

[hawana]

Witajcie .  Dobrze, ze rodzina z odsiecza przybyla, bo mam chwile luzu.

Alutka dzisiaj jest niemozliwa, gwiazdorzy na calego( symulowala atak dusznosci, zeby na terapie nie pojechac).

Za to bylysmy rano na targu, w poludnie na obiedzie a teraz w centrum handlowym. Trzy razy wyjezdzalam z domu, krecilam 7 km w jedna strone, potem szukalam miejsca parkingowego w chorernym scisku, bo Alutka miala pomysla

Coz, traktuje to jak sprawdzian z asertywnosci. Zobaczymy kto kogo przewezmie.

Terapia przelozona na piatek(i to Alutka musiala sie tlumaczyc przez telefon, bo ja nie znam niemieckiego), moje wolne z piatku na sobote.

A teraz opowiada synkowi bajeczki...

Daj mi bobrze cierpliwosc.

A tymczasem chwilo relaksu trwaj

[I..Z]

Miłego popołudnia

[Heidi]

4 minuty temu, 1bozka napisał:

OMG to Ty takiego faceta szukasz....no to chyba tylko do bujania

O.. tak, taki mi pasuje, którego nie muszę mieć przy sobie , żeby czuć jego obecność, za nim chcę tęsknić w każdej chwili, w każdej sekundzie i jest mi tak dobrze, tak ciepło, tak bezpiecznie ... (bo nie zajdę w ciążę)

[Heidi]

12 minut temu, Paolo napisał:

 Nigdy nie byłem psem chyba ale ja nie zdradzam. Generalnie to omijam wszelkie cieczki i urwania macic. Nie tykam tego co tyka ktoś inny bo mam alergię na tykanki i nie pozwolę tknąć tego co moje. A i w ryj dać mogę. 

. Pozwolę zatem Tobie iść ze mną na spacer, ale dopiero jesienią , bo mam terminy już zajęte. Pobawimy się w gonionego

[Paolo]

3 minuty temu, Heidi napisał:

. Pozwolę zatem Tobie iść ze mną na spacer, ale dopiero jesienią , bo mam terminy już zajęte. Pobawimy się w gonionego

Super. Tyle,że osoby i terminy to generalnie sam wybieram. Ale wpiszę Ciebie na wrzesień 2023...

[B.... ............ ..ę]

4 minuty temu, Paolo napisał:

Super. Tyle,że osoby i terminy to generalnie sam wybieram. Ale wpiszę Ciebie na wrzesień 2023...

O Ty w mordkie jeża ....to mnie gadzino na 2029 r dopiero wstawił , bo powiedziałeś , że już terminy " spacerówek " zajęte ...a tutaj co ...poza kolejką ? ...

[Mirelka1965]

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O Ty w mordkie jeża ....to mnie gadzino na 2029 r dopiero wstawił , bo powiedziałeś , że już terminy " spacerówek " zajęte ...a tutaj co ...poza kolejką ? ...

Kumoterstwo pani...kumoterstwo.... 

[Maria Jolanta]

Na dzisiaj w kalendarzu był zapis "kirche" więc usiłowałam wycisnąć z Kasi o której godzinie. Nie dałam rady, przyciśnięta wyznała że na 20:18 

Więc poszłyśmy na spacer w kierunku kościoła i trafiłyśmy na koniec spotkania. Wiele, wiele kandydatek do opieki. Ale dwie pieśni zdążyłyśmy zaliczyć. Dali śpiewniki.