Zespół stresu opiekuna to przypadłość bardzo poważna, a zarazem bardzo powszechna. Dotyczy osób, które sprawują długotrwale opiekę nad osobami niesamodzielnymi, co oznacza, że jest to ważne zagadnienie dla opiekunek osób starszych. Należy pamiętać, że opiekując się kimś, nie wolno zaniedbywać siebie i nie wolno bagatelizować negatywnych zmian, które w nas zachodzą. Czym jest zespół stresu opiekuna, jakie czynniki go wywołują, jak sobie z nimi radzić i jak mu zapobiegać?
Zespół stresu opiekuna może być udziałem każdego, kto musi dbać o zdrowie, potrzeby oraz samopoczucie innej osoby. Jest to stan wyczerpania fizycznego, psychicznego i emocjonalnego. Brak odpowiedniej ilości snu, stres, brak czasu na spełnianie własnych potrzeb oraz poczucie odpowiedzialności i poczucie winy za każdy błąd prowadzą do tego stanu. Skupienie się na zaspokajaniu potrzeb drugiej osoby powoduje, że zaczynamy zaniedbywać siebie.
Zespół stresu opiekuna rozwija się szybciej, gdy na otoczenie wywiera na opiekunie presję lub gdy opiekun sam stawia przed sobą nierealne, wyczerpujące zadania i chce wywiązać się z nich perfekcyjnie. Zdarza się, że rodzina podopiecznego nie widzi, jak mocno opiekunka musi angażować się w opiekę. W takich sytuacjach mogą pojawić się dodatkowe prośby, zwracanie uwagi na drobne potknięcia lub wypominanie drobnych błędów bądź niedociągnięć.
Ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój tej przypadłości jest brak komunikacji ze strony podopiecznego. Może być to bariera językowa, brak zgodności między opiekunką a podopiecznym czy niechęć podopiecznego do opiekunki wywołana wstydem. Niektórzy podopieczni wstydzą się swoich ułomności i tego, że wszystkie podstawowe czynności muszą być przy nich wykonywane przez obcą im osobę. Wstyd ten może powodować niemiłe zachowanie podopiecznego względem opiekunki. Niektórzy także wyrażają swoje niezadowolenie, ponieważ nie zgadzają się z wyborami opiekunki, przywykli do innego trybu dnia lub innego rodzaju posiłków – osobie starszej zwykle bardzo trudno zmienić swoje przyzwyczajenia, a często także trudno powiedzieć, o co właściwie chodzi. Poczucie, że nikt nie docenia naszej ciężkiej pracy, a także poczucie odrzucenia przez podopiecznego, mogą mocno wpływać na zdrowie opiekunki. Szczególny problem może być z osobami, które cierpią na demencję, choroby otępienne, Alzheimera czy osoby po udarze.
Innym czynnikiem wpływającym na pojawienie się zespołu stresu opiekuna są ograniczenia finansowe. Osoba chora często potrzebuje specjalistycznego sprzętu – nie tylko takiego, który jest całkowicie niezbędny, ale często także takiego, który po prostu odciążyłby opiekunkę. Nie każda rodzina chce bądź może finansować kosztowny sprzęt. Opiekunka może wtedy zacząć się czuć niekomfortowo, ponieważ wie, że część jej ciężkiej pracy byłaby zbędna, gdyby tylko podopieczny otrzymał pewien sprzęt. Na przykład zakup materaca przeciwodleżynowego dla osoby nieporuszającej się mógłby zmniejszyć liczbę koniecznych pobudek nocą, by obrócić podopiecznego na drugi bok. Taka świadomość może sprawić, że opiekunka zacznie czuć bezsens swojej pracy lub żal, że rodzina nie chce jej pomóc zakupując odpowiednie rzeczy bądź meble. Podobny skutek ma niedostateczna wiedza na temat przypadłości podopiecznego. Jeśli opiekunka nie ma doświadczenia z jakąś chorobą, nie wie o wszystkich przypadłościach podopiecznego, może to doprowadzić do frustracji i w konsekwencji do zespołu stresu opiekuna.
Objawy tej przypadłości mogą wyglądać niewinnie i nie budzić podejrzeń. Zwykle zaczyna się od złego samopoczucia, uczucia niepokoju, wyczerpania fizycznego i psychicznego. Kolejne symptomy to poczucie bezsilności i beznadziei. Chroniczne zmęczenie, ciągłe uczucie pustki, drażliwość i poczucie winy są objawami, których nie należy ignorować. Mogą one prowadzić do depresji. Taki stan rzeczy wyniszcza jednak nie tylko psychikę, ale także ciało. Mogą pojawić się bóle brzucha, głowy, karku, pleców. Organizm staje się osłabiony, a bariery ochronne przestają działać tak jak powinny – dużo łatwiej jest zachorować, złapać przeziębienie. Również serce jest w takim przypadku mocno narażone. Innymi poważnymi chorobami, do których zespół stresu opiekuna może doprowadzić, to nadciśnienie, cukrzyca czy wrzody żołądka.
Jak sobie radzić? Jak zapobiec rozwojowi zespół stresu opiekuna? Bardzo ważne jest zdawać sobie sprawę z tego, że wszystkie złe emocje nie są naszą winą. W każdym człowieku rodzą się złe emocje i nie możemy obwiniać siebie za to, że coś nam się nie podoba, że coś nas denerwuje. Posiadanie takich emocji jest naturalne i nie należy ich w sobie dusić, tylko umieć sobie z nimi poradzić. Dobrym wyjściem może być aktywność fizyczna – niekoniecznie jogging czy wyczerpujące ćwiczenia, ale chociaż spacer na świeżym powietrzu, coś co nas zmęczy, doda endorfin.
Należy także umieć odpocząć o pracy – przestać myśleć choć na krótką chwilę o problemach i samopoczuciu podopiecznego, a naprawdę zająć się sobą. Zrobić coś, co się lubi, pójść na spacer, poczytać książkę, spotkać się ze znajomymi, porozmawiać z rodziną. Nie możemy być zamknięci z podopiecznym 24 godziny w ciągu doby każdego dnia. Warto odnaleźć coś, co lubimy robić i w natłoku pracy znaleźć chociaż chwilę, aby móc się temu oddać. Portale społecznościowe stwarzają wiele możliwości, których nie było jeszcze nie tak dawno – na rozmaitych grupach można znaleźć inne opiekunki, z którymi można porozmawiać, oderwać się od swojej codzienności, doradzić.
Ważne jest także, aby jak najwięcej wiedzieć o schorzeniu podopiecznego – wypytać o szczegóły, porozmawiać, poczytać artykuły w internecie na ten temat, zapytać lekarza. Im więcej wiemy, tym łatwiej nam podejmować prawidłowe decyzje w opiece nad chorym, jesteśmy pewniejsze i wiele kwestii zajmuje nam mniej czasu. Bardzo możliwe, że w ten sposób unikniemy wielu frustrujących sytuacji. Można także poszukać stowarzyszeń, które skupiają osoby o podobnych schorzeniach i tam szukać informacji i pomocy.
W sytuacji, w której przestajemy dawać sobie radę naprawdę warto poszukać pomocy dla siebie. Jeżeli czujemy, że dzieje się z nami coś nie tak, jesteśmy rozdrażnione, zaczynamy chorować, nie radzimy sobie ze stresem – warto poszukać profesjonalnego wsparcia. Nie jesteśmy same i nie jesteśmy zmuszone do niczego. Nie jest to wyrazem bycia samolubnym. Trzeba pamiętać o tym, że w im lepszej kondycji my jesteśmy, tym więcej mamy do zaoferowania podopiecznemu.
Autor: Eurocare
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się