Generalnie uważam, że praca opiekunki w Święta może być dobrym rozwiązaniem dla niej i źródłem dodatkowego zarobku, ale myślę też , że w pewnych sytuacjach nie jest to korzystne, a nawet bardzo niekorzystne.
Bo przecież w życiu naszym jednak nie tylko o pieniądze chodzi, a jeśli nawet jest źle to zarobki praktycznie każdej opiekunki są na tyle dobre, że na te dwa tygodnie w domu może sobie każda czy każdy pozwolić.
Wczoraj zaskoczył mnie post kogoś kto wyjeżdża, choć z dala od rodziny w Święta czuje się źle. i oceniam, że taki wyjazd jest błędem. Nasza praca jest ciężka i nie ma sensu dodatkowo obciążać się w te dni. Zarobić to można później i z mniejszym stresem i mniejszą przykrością.
Dziś chcę napisać kiedy sama bym nie wyjechała i dlaczego.
1. Nie wyjechałabym gdybym czuła się w Niemczech w Święta źle, a w Polsce jednak lepiej. W Święta każdy powinien się czuć możliwie najlepiej.
2. Nie zostawiłabym i to NIGDY w Polsce dzieci poniżej 20 rż, ani takich, które życzyły by sobie mojej obecności. Święta są tak naprawdę dla dzieci i one zupełnie inaczej to odbierają: żywiej, całym sercem, cieszą się i będą pamiętać. Do dziś pamiętam moje Święta z dzieciństwa i ten nastrój - to nie do kupienia!