PRACA W OPIECE
BabaJagusia
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez BabaJagusia
-
Dana i Blondi-ale to byli prawie 90-cio latkowie.Opiekowalam się moim Tatą i wiem jak ok.89 roku życia był słabiutki!Samodzielnie nie usiadł na "krześle"-musiałam go "targać".I tego się boję,bo zdrowie mam tylko jedno.
-
Obawiam się,że Twoja podopieczna jest jednym z niewielu wyjątków.Dlatego mam "koncert życzeń":Nie wiem czy mnie w przyszłości/niedalekiej/ będzie stać na opiekunkę.Jak mój kręgosłup rozsypie się
-
Myślę,że nadrabia braki językowe i chce być tą niezastąpioną.
-
A co byś powiedziała na zmienniczkę,ktora targa z Polski mięso na roladki i robi je dla całej "famuły",targa kiełbachy i ogórki kiszone/a w Rewe stoją polskie kiszeniaki/.O praniu szmat rożnym postronnym członkom tejże famuły nie wspomnę.Natomiast z językiem-cieniutko.Wieści są sprawdzone od jej zmienniczki.
-
Wiesz to nie jest kwestia szybkości tylko rozwagi/tak mi się wydaje/.No bo jeśli słyszę,że podop.jest "bez transferu"ale chodzi z chodzikiem to co?Sam sobie do niego wstaje?A z wózka inwalidzkiego.też?
-
…"Osiołkowi w żłoby dano:w jeden owies,w drugi siano..." Tym osiołkiem od kilku dni jestem ja
-
@BabaJagusia Blondi
-
No tak -tylko naszych sytuacji nie możemy porównywać.Ja chcę pracować a Ty pracujesz jak i kiedy chcesz.
-
Dziękuję Ci violka-a masz!
-
Hilfe,hilfe! Powiedzcie kochani czy dobrym pomysłem jest podpisywanie umowy na rok czasu z firmą a potem oczekiwanie na zlecenie i akceptację przez rodzinę a na końcu wyjazd.Tak naprawdę nie wiadomo gdzie.Ja mam mieszane uczucia.
-
A może to i lepiej,że nie masz ze sobą całej fototeki.Widok martwych drzew jest przygnębiający.Ale,ale!Jak będę stara i brzydka/to już wkrótce/ -to zrobisz mi mój portret.Wiem,ze będę na nim miała to "Twoje coś".No i będzie nad kominek dla potomnych-hi,hi
-
Niskie wynagrodzenia w pracy opiekuna.
BabaJagusia odpowiedział(a) na dypl.Opiekun medyczny temat w Praca Opiekunki w Niemczech
No to dałaś mi "światełko w tunelu" -
Gero na fotkach wyżej pokazałeś tzw.wiatrołomy-tak czyni natura.Może znajdziesz gdzieś zdjęcie np. Śnieżki z hektarami stojących,martwych drzew.Wyjątkowo przygnębiający widok
-
Niskie wynagrodzenia w pracy opiekuna.
BabaJagusia odpowiedział(a) na dypl.Opiekun medyczny temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Mirelko-masz rację,zę pracy jest dużo.Natomiast przewagą innych nacji opiekunek nad nami -będzie jedynie cena za usługi.I to decydować będzie o popycie a nie pochodzenie . -
...był moment,w którym rozważałam kupno Irobota.Tylko "trza"mu przygotować "pole":a to krzesła -jeśli są-zabrać z zasiegu bo się obija.Jednym słowem to nie takie wiśta wio.A może by tak do mycia podłóg-pomyślałam-trochę tych hektarów mam-i /uwaga.uwaga-d**a!/.Podłogi drewniane to se sama mogę myć.no i świstu,gwizdu-robotyzacja pooooszła….
-
Blondi-kawusia ,natomiast fajeczki. Wyobraź sobie,że mówi Ci to niepaląca od 9 lat
-
Chapeau bas-Mistrzu. Odnośnie umierających drzew-to w moich Sudetach są ich całe cmentarze
-
Cześć Gero i Lucyno,dołączam do skowronków. Kawa przy kompie,czytam posty i przeszukuję oferty.Słońeczneko dzionka kochaniO pardonsik, Dana,przylecialaś po mnie.Buziak
-
Pogrzeb na poświęconej ziemi bez księdza przejdzie.Wiem z autopsji:widocznie co łaska było za male i ksiądz strzelił focha.A to nie wie jak z czasem a to żle się czuje .No i był świecki "ksiądz".Tak pięknie pożegnał Tatę i nie wyciągnął tacy. A księdzu-sosna się ostala.
-
Coś -kurczątko-nie wiem co masz na myśli.Już śpiąca jestem to pewnie synapsy nie stykają-prawie śpią
-
W tym wypadku życzenie Taty było "świete" i szlus.
-
Wiecie co-mój Tata w chwili przebłysku świadomości -powiedział,że nie chce być spalony.Nigdy o tym nie rozmawialiśmy a on tak sam z siebie.No i pogrzeb był tradycyjny.
-
Przepraszam-ja w kwestii "formalnej"-czy to pytanie/tytuł wątku/ zadało czteroletnie dziecko?
-
Jestem w stanie pojąć potrzebę zamanifestowania uczuć do zmarłego wielkością i ceną nagrobka.W przytoczonym przypadku /wiedziałam może zbyt wiele/naprawdę było -pokaz się.Nie oceniam tylko wydaje mi się ,że zmarłemu jest obojętne pod czym leży.Tam zostało dwoje dzieci i bezrobotny mąż=po poważnym wypadku,Przez dłuuuuugi czas nie pracował.Całą rodzinę utrzymywała teściowa.Naświetliłam sytuację po to by podeprzeć nią moje zdanie.
-
poA mnie przeraża wielkość i materiał z jakich polskie są nagrobki!Przecież one są tylko dla żyjących. Jakiś czas temu w wypadku samochodowym zginęła moja przyjaciólka.Zostawiając nastoletnią córkę i kilkuletniego syna.Mąż zakupił nagrobek z białego marmuru.Po co i komu?W jego wypadku było:pokaż się a zastaw się...….A może miał taką potrzebę? Hmmm….
