PDP już nakarmiony śniadaniem, ślipia zakroplone, w bety załonaczony to można pisać.
Wczoraj miałem fajrant. Niestety, nie udało się uniknąć interakcji z lokalną ludnością. Najbardziej aktywna okazała się być dziołcha PDP. Najpierw obserwowałem jak karmi PDP kolacją. To akurat był uroczy obrazek, bo widać było, że łączy ich uczucie Potem było jednak tylko gorzej. Dziołcha PDP wyjęła deskę do biglowania i zaczęła biglować wszystkie ściereczki, ręczniki i ręczniczki. Zauważyliście, że Niemcy mają więcej małych ręczniczków poupychanych po szrankach, niż w Polsce ma się wszystkich ręczników i ścierek?
Dziołcha PDP z namaszczeniem prasowała i prasowała. Zupełnie jakby od tego zależało, czy dzień się skończy. W końcu skończyła dzieła, poskładała w kostki i ułożyła w szlafcymrze do szranków. Po chwili mnie woła, czy ja mógłbym tylko na coś rzucić okiem. Okazało się, że jest tak dumna ze swojego dzieła zaprowadzenia ordnungu w szranku, że aż chciała się pochwalić. Dodała też, że właśnie zrobiła ordnung i tak powinna wyglądać ta szafka. Biorąc pod uwagę, że wyjeżdżam za parę dni to tylko wzruszyłem ramionami, bo co mnie już to obchodzi? Podziękowałem jednak, bo w końcu odwaliła coś, czego i tak nie zamierzałem robić.
Ooo nie... Mogą sobie Niymcy wszystko układać i segregować według sobie tylko znanych kryteriów. Jak nie mają lepszych rzeczy do roboty, to proszę bardzo. Nawet tymu przają. Ale ja się nie dam. Zachowam zdrowie psychiczne.
Dziołcha PDP po skończeniu swojej misji biglowania hadr i ręczników przeszła do ataku na gardiny i forhengi. Z niekłamanym oburzeniem zauważyła, że ośmieliłem się powiesić niewybiglowane. A co to ja je? Oma na Górach abo innych Śwjyntochlowicach, żebym biglował gardiny? Kategorycznym tonem zażądała zdjęcia gardin i forhengów celem ich wybiglowania przez nią samą. Powiedziałem, że co prawda mam wolne, ale dla niej mogę to zrobić. Tu na jej gymbie zagościł uśmiech. I szybko zgasł, jak jej powiedziałem, ile usługa zdjęcia gardin kosztuje. To zabawne, że w rajchu potrzeba zrobienia czegoś jest odwrotnie proporcjonalna do ceny
Dzisiaj z rana przyszedł pflegemyjec. Po okompaniu i obleczyniu PDP przyszedł czas na śniadanie. Pflegemyjec zakroplił oczy kroplami, po których PDP ma przykazane trzymać palcami powieki przez 2 minuty. Na tym tle wynikła haja, bo pflegemyjec nie słyszał o czymś takim, a przeca z wykształcenia pflegemyjec jest pielęgniarką, więc jak ktoś śmie kwestionować autorytet pflegemyjca. Nawet mnie próbowała wciągnąć do rozgrywki z PDP więc tylko powiedziałem, że kazali przypominać o trzymaniu powiek, to tak robię. Na uwagę, że to bez sensu zareagowałem, że ja tu jestem od robienia a nie myślenia