NNNdanuta

Nikogo nie zmieniałam kto cokolwiek wyniósł z domu, ale duperele za pieniądze do życia to już tak i to nie raz

Braki na zasadzie ubyło z domu ??? różne stany zastawałam, ale nie zdarzyło mi się mieć zmiany z lepkimi rękoma przez ponad siedem lat moich wyjazdów. Górą nasi

Już jestem @geronimoco robisz, że jeszcze Ciebie nie ma ??? Środek tygodnia mamy, taki wybryk co to tygodnia dobrze nie umie na pół podzielić , ale sympatyczny jest niewątpliwie Miłego dzionka, buziaki i byle do przodu

Blondi ! może to coś dla mnie Wreszcie bym miała głowę na swoim miejscu, a nie poniżej prawie wszystkich innych głów Lubię się czuć wysoka, naprawdę dobrze mi z tym Tylko ja do szpiku kości preferuję blondynów, więc czy tam zdarzają się blondyni ??? Te przyciasne domki jakoś bym przełknęła

Znowu niż ustalił mnie w łóżeczku do niewyobrażalnie późnej dla mnie godziny (6,30) , ale za to w dzień nad wyraz dobrze znoszę kaprysy obecnej aury żadnego lezenia w betach w ciągu dnia nie było, noszę sobie parasolkę przy tej pogodzie większą od koła młyńskiego () bo koleżanka lokalna mi nie odpuszcza Już w niedzielę chciałam się wymigać, ale uległam jej argumentacji i wylądowałyśmy w ciastkarni na kawie latte. To było dla mojego bezpieczeństwa bo miałam duże problemy z panowaniem nad czymś (parasolką) co było prawie większe ode mnie. Na dzisiaj macie ode mnie buziaki i życzę szczerze miłego dnia bo (cytuję) -od rana mam dobry humor

Bo tu chodzi o pieniądze, które nie do tej skarbonki trafiają i to duże pieniądze. Jakby Owsiak przeznaczył parę procent tego co zebrał na kościół to miałby swój ołtarz i zupełnie odmienną sytuację

Kris jestem do Ciebie tak bardzo zdystansowana, że właściwie powinnam zwrócić się Panie Kris Zgadzam się jednak z niektórymi Twoimi wypowiedziami i tą też Lubię dyskusje, ale nie wtedy gdy w nich posuwamy się za daleko... Już kiedyś tu napadnięto za wyznawane poglądy na jednego z forumowiczów, co mi się bardzo nie podobało i wręcz zabolało bo pominięto jego postawę moralną, pracę i wywiązywanie się z życia. To czym jest osobiście przestało się liczyć w stosunku do tego co wiedział i wierzył. Użyto słów o zbyt dużym ciężarze... Tak jak właśnie i w tej chwili niektórzy robią. Dlatego za Tobą piszę: Stop przemocy na tym forum

Uniosłam brwi jak usłyszałam pierwszy raz hasło wywoławcze gdy pierwszy raz zagrała Wielka Orkiestra. Nie podobało mi się wcale ... Dziś bym powiedziała, że znaczy: kieruj się sercem i na pewno tak to hasło ma w swojej intencji i tak to zrozumiały miliony Polaków bo miliony poszły i wrzucały do skrzynek Wielkiej Orkiestry. Sama wierzę, że słowa mają swoją wagę i niektórych nie używam choć mają bardzo pozytywny wydźwięk, ale nie obciążam osoby (Tobie nawet znanej osobiście) jeżeli jej życie i praca na takie obciążenia i oskarżenia nie zasługuje. Ten oszołom mógł być nasłany przez tych, którzy umieją wyprać każdy mózg do oplucia tego co jest święte dla większości Polaków. )))))

Arka to zły pomysł... Takie zamknięcie grozi kazirodztwem i zoofilią. Trzeba coś innego wymyślić, ale to na pewno było już wymyślone tylko trzeba to znaleźć. Socjalizacja zaczęła iść w złą stronę, naprostować socjalizację ?

Najważniejsze, że te ich bawarskie gatki pozostają bez zmian Po tych gatkach to zawsze będziemy wiedzieli kto zacz ???

Plan fajny chyba wszyscy go jakoś tak wcielamy w życie, zwłaszcza ci na etatach Ja wolę polubić (choćby na siłę) bo na końcu może się okazać, że na życie zostaje trzy dni z tygodnia; piątek, sobota i niedziela

Dotarłam i ja Uczę się asertywności, kreuje mój dzień powszedni, więc: - lubię poniedziałki, lubię poniedziałki, lubię poniedziałki ... Zobaczymy czy pójdzie na to kłamstwo Miłego dzionka Wam i buziaki w poniedziałek, ale te piątkowe bo bardziej radosne

Baaardzo obrazowe

I to też być może bo tak się zdarza

Moja pdp też taki ma. I byłam z podopiecznym, który taki cyrograf miał odpisany i przy mnie umarł. Postępowanie trochę inne, bo traktując godnie trzeba mu pozwolić umrzeć, czyli nie czyni się nic na siłę... Nie chce jeść to się nie karmi, nie chce pić to się nie poi... Ponawia się próby, ale się do niczego nie zmusza. Przestawienie się z polskiej mętalności na niemiecką jest trudne, ale da się to przeskoczyć. Pewnie mój drugi raz będzie łatwiejszy bo za pierwszym razem sama siebie musiałam powstrzymywać ))))

Wygląda na przywóz rzeczy uprasowanych, albo dowóz rzeczy uprasowanych

Marta ... puść to bo wzięłaś na siebie odpowiedzialność za cudze życie i postępowania. Możesz wyrazić opinię, możesz się zabezpieczyć ale nie bierz na siebie psychicznej odpowiedzialności. Upewnij się czy pdp nie ma podpisanej deklaracji o nieratowaniu życia. Jeżeli jesteś sama z pdp to dzwoń na pogotowie, a jeżeli są też z tobą jego córki to faktycznie mniej to gdzieś. Pisaliśmy tu przed chwilą o dbaniu o siebie i to jest właśnie dbanie o siebie przez nie branie na swoje barki cudzych ciężarów ))))

Też się dowiedziałam, że żona mojego kuzyna już po dwóch operacjach w ciągu dwóch miesięcy I takie rokowania ma nie bardzo, choć to młoda babka, coś czterdziestka + Depopulacja powinna być sterowana zmniejszaniem się liczby urodzeń ... Nie próbuję tu nawet nazywać rzeczy po imieniu

Ja to taka wyrośnięta Calineczka jestem 155 cm, 48,5 kg (obecnie), a butki na obcasie to nawet 34 rozmiar. Butkowy zajobek sklepowy też mam tyle, że rączki związane rozmiarówką. Dlatego też można mnie zobaczyć w sandałkach z dziecinnego, z których wiedziona rozsądkiem usuwam kwiatki i różne cekiny. Tych z wymalowanymi serduszkami nie kupuję...

Faktycznie super

Za rękę nie złapałam, ale nie tylko dla mnie podejrzane były jego kontakty z niepełnoletnią gospodynią domową, którą u siebie miał Jego dzieło "O obrotach sfer niebieskich" wybieliło mu życiorys jak wielu podobnym. Wygląda na to, że do dziś wystarczy mieć "wielkie nazwisko" żeby móc robić wszystko

Siadam z pdp przy telewizorze dokładnie o 20-tej i trenuję cierpliwość Jak mi dobrze idzie to wytrzymuję nawet do 22-giej , a jak źle to spiepszam zaraz po 21-wszej W tym czasie pdp przerzuca programy i rzadko przy którymś utkwi na czasookres dłuższy niż 5-10 minut Niezmiennie początek naszego oglądania zaczyna się od obejrzenia pogody, a następnie przerzucenia kilkudziesięciu programów Już nawet nie próbuję zawiesić na czymś oka tylko siadając w fotelu przed telewizorem od razu moszczę się do drzemki Ja mam niby bardzo dobry komunikatywny, to bardzo dobry za umiejętność posługiwania się czasem przyszłym i przeszłym, ale ponieważ najłatwiej mówiło mi się zawsze w formie: - Kali jeść i Kali pić to jakby tutaj utrwalam sobie tą formę zamiast szkolić język

W tym wieku pdp to my mamy zawsze do czynienia z dialektem Raz tylko miałam pdp z Hochdeutsch (choć to było na Bawarii), ale za to pisma używał już tylko obrazkowego bo to Parkinson z demencją był Moja pdp ma częściową amputację języka i dlatego jej mowa taka niezrozumiała. Też ją rozumiem , ale to raczej jakimś siódmym zmysłem

Ja też szukam , ale tej co tu niby jest... Chce uzgodnić grafik na 2019 r., a ta nie dzwoni i nie odbiera telefonów Wcięło ją czy "cóś" Sama się tym nie martwię bo mam zawsze sporo sprzątania po niej, ale mam to też gdzieś bo załatwiam to ratami w godzinach mojej czynnej pracy Moja pdp też samoobsługowa i sama nie szukam niczego lepszego.., mam tu święty spokój i choć jestem tu po raz piąty to jeszcze się nim nie nacieszyłam To moja najlepsza stella po 7 latach posiadania różnych...Ma tylko jedną wadę: języka niemieckiego to tu można zapomnieć. Rzadka wymiana zdań bo pdp mówi jak osoba będąca po wylewie, bardzo niezrozumiale ... Trzeba się wziąć za samodzielne wkuwanie bo najwyraźniej to się w tym zakresie uwsteczniłam