NNNdanuta

Dobry wieczór Złapałam oddech, więc mogę się przywitać

Nie jest ładny Nawet w wersji blond jest okropny

Oprócz terminów to pogoda musi być dobra bo wtedy plac tak wielki, że można się zgubić. Na takie wyjścia to ja zachęty nie potrzebuję, z Tobą będzie podwójnie przyjemnie

@MisiekFfm Ty jesteś z innej bajki, bardzo sympatycznej Ja trzymam się swojej grzędy i do wyższej nie aspiruję bo obawiam się, że bym poległa i na mojej grzędzie widzę, że ludzie dają sobą sterować. Nie uważam też, że każdy może używać rozumu bo jest na etapie, że rozum używa jego... Acha, bardzo przemawiają do mnie słowa naszego kolegi ORIM-a, cytuję - jakbyśmy wiedzieli co robimy to byśmy tego nie robili... I ja się z tym zgadzam, ale też nie szukam zwolenników tego poglądu

Też się przywitowywuję w ostatni chyba dzień prawdziwego babiego lata Rano, tak około 7,30 wybyłam na wrocławski plac... Postanowiłam kupić nową walizkę, rozmiar średni, jednocześnie postanawiając, że wszystko co mi się do niej nie zmieści będzie uznane za zbędne... Cierpię na bagażowstręt i muszę się z tego leczyć, a raczej zapobiegać Walizkę oraz zakupiłam, a przy okazji trzy książki w twardej oprawie ze złoconymi napisami (Fredro, Orzeszkowa i Kapuściński), stan właściwie nowe po 5 zł. każda Bardzo tania ta literatura z placowego kocyka.., schodzi na psy? Miłego wieczoru i buziaki

Oczywiście, że każdy ma prawo do suwerennych decyzji i uważam, że dobrze funkcjonujący organizm wybierze dobrze i zaopatrzy się w to co uzna za korzystne dla siebie, w tym wypadku szczepienie. Dobrze (właściwie) funkcjonujących organizmów jest "jak na lekarstwo", więc są sterowani przez media... Właściwie wszyscy jesteśmy w różnym stopniu przez media sterowani, a uwolnić się od takiej "kierownicy" nie jest łatwo

@hawana Mój syn też się zaszczepił przeciwko grypie, nie komentowałam bo to jego decyzja. Chrześniak szczepi syna przeciw wszystkiemu na co już są szczepionki i dziecka chowa mu się właściwie bezproblemowo. To jest już inny czas bo myśmy rodzili się w świecie eksperymentu, braku i ludzkiej głupoty. W naszym świecie właściwie trudno było dobrze wybrać bo nic nie funkcjonowało dobrze ))))

Tylko mnie nie zablokuj bo Ci nie daruję... Swoją drogą to też jestem przeciwko podglądaniu takiego typu "kamasutry", bo to musi przecież kogoś kręcić jeżeli jest

Mój syn po pierwszym szczepieniu przeciwko odrze zachorował na odrę , ale ponoć te szczepienia sprowadzane były z byłego Związku Radzieckiego, więc mogło to się zdarzyć Na kolejne szczepienie przeciwko odrze się nie zgodziłam, bo przechorowanie odry daje odporność na tę chorobę, podpisałam wszystkie wymagane oświadczenia jakie wymagali ode mnie lekarze. To było jakieś 28 lat temu i do dziś nie mam zaufania do szczepien, a o innych moich wątpliwościach nawet nie będę tu pisać. Nie namawiam jednak do rezygnacji jak ktoś czuje taką potrzebę

Coś w tym jest, że trzeba żyć tu i teraz

Tak patrząc na toto to domiemuję, że po zjedzeniu on cię przerobi na siebie i to od środka, czyli będziesz płaska Może sól i pieprz by coś tu pomógł ?

Też uważam, że nie na wszystko warto mieć papiery.., zwłaszcza żółte

Mam pilne odkurzanie i tak sobie siedzę i zastanawiam się, czy o tej godzinie w sobotę można włączyć odkurzacz będąc w budynku wielorodzinnym Chyba nie, kuźwa ... polatam na mokro bo to nie robi hałasu

Buziaki serdeczne Ja właśnie delektuje się smakami drugiego szatana

Ale ćwieka mi zabiłaś tym artykułem, blob nie wychodzi mi z głowy Kuźwa, o mojej dedukcji już mogłabym jakiś elaborat pierdzielnąć na forum długości paru stron Reasumując blob to pewnie nasza przyszłość

Witam Noc jeszcze taka, że można nożem kroić, ale jak już nie śpie to wstałam bo nie chce mi się przewracać z boku na bok w łóżku... Doszło do jakiegoś nocnego życia na forum, bo posty z przed 3 i 5 godzin , ale to weekend, więc może jakieś nocne imprezki się przytrafiły Miłego dzionka i buziaki

Dokładnie Blondi... Uszanować jej terytorium, nie zawłaszczyć całego dla siebie.., dostosować się do niej i jej porządków Ale jak sama zaczyna zmieniać swoje kanony nie ma po co wracać na taką stellę bo to przestaje być początkująca demencja ))))

Będę miała ..., w grudniu ale nie po południu Pod choinkę mi szykują O obiecanych zdjęciach dla Ciebie pamiętam, ale trochę mi się kiełbasi ostatnio.., czekam na lepsze czasy i jak przyjdą to się z obietnic wywiążę

Informacje o dojeździe spisałam (dzięki), ale na ten moment to mam takie urwanie głowy, że nawet nie próbowałam znaleźć kontaktu do dziewczyny, która tam jest, choć podano mi nr telefonu do koordynatora ze strony niemieckiej i niewątpliwie nr domowy telefonu na stellę od niego dostanę. Czyli dalej nie znam realiów na mojej nowej miejscówce

Czasami przy demencji agresja pdp wynika tylko i wyłącznie z niewłaściwego obchodzenia się z pdp . Ja mam sporo już doświadczenia i wiem kiedy nie warto wracać na adres, tzn w jakiej fazie demencji )))

Powinnam się przywitać Dobry wieczór i buziaki Remont chaty trwa, ale lampy już wiszą, a nawet karnisze Nawet powiesiłam próbne zasłony, żeby się poczuć jak w domu Wygląda, że będzie dobrze... może nawet zdążę w miarę posprzątać przed wyjazdem do De

Ogólnie to nie ma znaczenia. Moja najlepsza stella dostała się mojej agencji bo inna nie znalazła zmiennika. Początki demencji i pdp 86 lat. Jeździłam tam ponad 1,5 roku - pdp zmarła, a ja nie trafiam na nic takiego jak tamten adres

Siano to siano Ma dwa bieguny istnienia, czyli jakąś ciągłość... Istnieje jako potrawa, czyli po trawa !!! Z sałatą tego nie zrobisz

Też witam Noc była, ale dzień jeszcze nie chce wyjść spod kołderki Ciemno tak, że mgły o której Mirelka pisze nie widać... Potrzebuję jeszcze paru słonecznych dni, czyli babie lato trwaj ... Dzień wyjazdu się zbliża .., a ja ciągle w lesie Na 30-go zaklepany termin na upiększające zabiegi przedwyjazdowe, które są absolutnie dla mnie bo moja nowa pdp niewidoma ... Byle do przodu i buziaki

Dzięki.., autentycznie pomogło