NNNdanuta

Moja mama ze wschodu, jak wiele osób na "ziemiach odzyskanych" ... To też historia, której osobiście nie znam... Ale byłam tam jeszcze za ZSRR, nawet dwa razy... Trzeciego razu już nie będzie i raczej do Truskawca nie pojadę, choć cenię w nich to w czym są dobrzy... We Wrocławiu mamy ich (legalnie) ponad 70 tys. Istny zalew, a ja się przyglądam bo ich trochę poznałam... Są różni.., czasami niesamowicie inteligentni i ambitni tyle, że niestety o burzę w nich łatwiej.., o takie niepohamowanie

Ty nic już nie szukaj.... Ten sen był spóźniony, to miało Ci się przyśnić przed Twoimi urodzinami, więc dotyczy dokładnie tego co dostałaś już od Kulki

Acha, w sprawie zalewu taniej, ukraińskiej siły roboczej... Na Bawarii w dobrym tonie było: zakupy co najmniej Edeka, czy Rewe, prywatne masarnie i piekarnie, a jak opiekunka to z Polski .., bo też z wyższej półki Myślę, że w innych landach jest podobnie

No właśnie Nie wiem czy to już jest ocenzurowane, bo czytam i czytam wypowiedzi karnie opunktowane i nie wiem za co te punkty są Kurde znowu będę bała się odezwać

Wchodzi "Ktoś".., zakłada topik i za przewodnika stada chce robić, a stada nie zna.... Sam się przedstawił i wcale nie oczekuje wice versa

Tez taki mam certyfikacik, w dwóch językach, ale bez nostryfikacji dalej mogę sobie nim pupę podetrzeć. Mi się przydał kurs, a sam papier już mniej

Po co Ci takie papiery jak i bez tego Mistrzu jesteś Wejdzie tu taki Opiekun medyczny , a nawet nie wie do kogo gada

O Bosze !!!, Asna prawie mnie przekonałeś

Wrocław się kłania Witaj krajanko

Przy artrozie w DE wypisują jakiś Novaminsulfon Lichtenstein 500 mg, tabletki. Można ponoć do 6 dziennie... Ja tam bym zwijała żagle ...bo organizm, który nie radzi sobie z bólem lubi sobie cukrzyce zafundować w celu degeneracji układów przewodzenia bólu. Czyli kombinuj jak z tego wyjść, a nie jak z tym być przy pomocy tramalu i whisky. P.S. W DE dopuszczone jest łączenie prochów (też przeciwbólowych) z alkoholem, ale nie wiem czy to dotyczy tramalu.

Jeszcze ze trzy strony zaległości w tym topiku do ogarnięcia mam, a pdp już na nogach ... Czas bułeczkę podgrzewać bo resztę śniadania gotowe, więc szybkie miłego dzionka i buziaki

Mój jamnik szorstkowłosy to takiego dzika to na tydzień by miał W kawałkach bym to przez tydzień do kosza wynosiła

Ja się odnoszę do rzeczy... jego On to jest do kompletu, a nie od kompletu

On się tylko nada na gryzaczka dla kolejnego psa, najlepiej myśliwskiego. Spraw sobie jamnika, np. szorstkowłosego

Na szczęście rzadko coś tłukę

Do renowacji Blondi to dla mnie są tylko meble Ja wypierdzielę pięć jak nie mam szóstej szklanki od kompletu Nie lubię wybrakowanego

No takiego sfatygowanego to już wyrzuć, swoje przeszedł

Przy takiej alternatywie (buty ze skóry męża) to... drewniaki na nogi i do przodu bo mój się nawet na buty nie nadawał

Mam torebkę ze skóry węża i butki do tego też Ale to mi się trafło tak w spadku po dziadku, a dziadek pewne zabił w obronie własnej Samo w rączki mi wpadło, jedno od drugiego dzieliło kilka lat. I będę nosić (przy odpowiedniej okazji) nie dla szpanu, ale też ze świadomością, że ludzie mają być górą. Nie wiem dlaczego ludzie już wszystko chronią, a siebie jakby najmniej...

Drewno lubię ... bardzo, a i zasadę wyznaje tą: Był las, nie było nas.., będzie las nie będzie nas...

Witajcie kochani Dawno na nogach, ale polatałam po topikach, a że ciekawe było to utknęłam Później może się ustosunkuje, czyli odniosę, bo w tej chwili czasu już brak... Piąteczek, a ja mam kumulację zajęciową, więc już szybkie; miłego dzionka i buziaki

Tak tu się mało udzielam, że wygląda jakbym tylko placki ziemniaczane pdp zrobiła Poniedziałki i piątki to mam tu bezmięsne, więc w te dni robię rybkę, jajko sadzone czy sos grzybowy. To na ogół z puree selerowo ziemniaczanym. Na jutro mam zamówienie na racuchy z jabłkami. Dziś zrobiłam bratwurst (bio) też z puree, miska zielonej sałaty w sosie winegret to tu norma, na puree cebulka podsmażana i łycha ćwikły obok. Robilam już cukinię, piersi pieczone, kwaśną kapustę z boczkiem, stek z karkówki, pulpety w sosie i kotlety mielone. Nawet roladki ze schabu i gulasz ... A i paprykę spiczastą nadziewaną też... Wczoraj warzywa na patelnię, ale je urozmaicam, czyli niewiele mrożonki, świeże pomidory, papryka i cukinia . Dodałam nasze polskie (kupione w REWE) pieczarki marynowane, a one warzywom z patelni dużo smaku, więc polecam W najbliższym czasie pewnie zrobię schabowe bo jeszcze jakoś weny na nie nie miałam. Zup tu nie gotuję bo moja pdp preferuje drugie, no i nie je gorącego... To tak mniej więcej... Chyba nadrobiłam

I jeszcze jedno pytanko... Dajesz radę ze spłuczką ??? Bo ja to mam tak