Malina 1

woda

Janeczko oczywiście że masz racje,ale piszmy o przyjemnych rzeczach, dobrze że co złe to jest poza Tobą

Ja nie zmieniam poglądów z zachodem słońca,mam takie przykłady u sąsiadów,on leży i pilotuje,a ona w Anglii na zmywaku przyjedzie pozapłaca długi odda,lodówkę zapełni a on potem chodzi sprzedaje,mięso,kurczaki,i nad takim kimś trzeba się litować i jaka to sytuacja? utrzymywanie nieudacznika .Pewnie że nie byłam w takiej sytuacji i całe szczęście,ale ja nieroba bym nie utrzymywała

Kiedyś wstawił Gero film teraz oglądam,o przemocy w rodzinie,każdy kto staje w obronie tyrana powinien to zobaczyć ,,Zabiłam aby żyć" łza się kręci

Tomik

Film

Imię

8 jabłek 5 jajek,proszek do piecz 1 łyżeczka szkl mąki,szkl cukru cynamon,rolada jabłkowa, pyszna

Nie ma smiacia,to trza płakać

Ja piszę o nieudaczniku co robi sobie kuku na własne życzenie,albo pije a jak pije to nie pracuje,i nad kim się litować,a ona gdyby była w potrzebie to uważasz że na niego mogła by liczyć?

Myślę że i tak za dużo napisałaś,czasem aż tak nie warto się otwierać, to moje zdanie

A mogła mu tarę załatwić,ja bym tak mogła jedynie pomóc,ja jestem jednak zła kobieta,ale jak ktoś sobie robi kuku na własne życzenie to sentymentów bym nie miała,Dusza człowiek? ja bym to inaczej określiła

Nie rozwodziłam się więc nie wiem,ale gdybym wzieła rozwód to chyba jakaś przyczyna by była,i wtedy nie było by zmiłuj,dobra bym była ale dla dobrego, nigdy dla złego.A chyba nie bierze się rozwodu z dobrym człowiekiem?

To Ty jesteś złota kobieta,po rozwodzie pomagałaś facetowi który nie pracował,no ja chyba bym taka nie była dobra

No ja z całego serca ci życzę abyś znalazła

No skarbie w swatki to nie będziemy się bawić,poszukuj,ja też jestem wdowa ale znalazłam miłość,ja wiem fajnie jak piszesz od czasu do czasu jak ktoś czeka i przytuli

Janeczka to ty po prostu biadolisz,jesteś sama,na siebie pracujesz,córka w Anglii,chłop ci głowy nie truje,no co Ci dziewczyno więcej do szczęścia potrzeba,a siostry jak się odwróciły no to takie siostry,jak widać i kij z nimi,masz luz psychiczny.Co powiesz jak młode dziewczyny jadą zostawiają małe dzieci,niejednokrotnie z nieodpowiedzialnym mężem,słyszy się w busie czasem,jeszcze dobrze nie wsiadła do busa a już mąż dzwoni gdzie są kartofle,no rynce opadają,jak to gdzie w szafce na buty,więc naprawdę masz super

Olej kokosowy jest niezdrowy,ostatnio jak byłam w sanatorium to lekarz mówił że ten olej zawiera więcej tłuszczów nasyconych niż smalec czy masło

A którego wyjeżdżasz może się spotkamy, na przesiadce ?

Tu się z Tobą zgadzam,chyba każdej początki są takie,ja też taka oświecona nie byłam,krępowałam się obserwowałam i czasem godziłam się na wszystko,choć myślałam inaczej,i wtedy dziewczyny starsze stażem mnie podszkoliły,a że na wiedzę nie jestem oporna i szybko się uczę więc łyknełam to w lot,i teraz wchodząc pierwszy raz do domu pd,nie mam strachu w oczach,wchodzę pewnie,bo tylko pokazać im że się boisz, krępujesz,to już masz przechlapane,pewność to jest to

Powiem Ci ze czasem nie mogę rozgryść ich mentalności,czy to oszczędność czy to zwyczajne sknerstwo,byłam w bardzo bogatym domu,ona lekarz on dyr dużej elektrowni,już sporo lat na emeryturze ale zawsze firma na święta z prezentami przyjeżdzała,w salonie obrazy piękne na sztalugach,pewnie tyle warte co moja chałupa,ale tak, dla mnie był catering z restauracji,mogłam wybrać, a oni jadali na obiad wszystko z puszek,i dania do mikrofali,takie w kartonach pakowane.Tego było w piwnicy moc na regałach.A co w tym było najśmieszniejsze że siedząc przy stole zastawa, srebro,ja jem pyszne danie z rastauracji a oni zupkę krem z puszki,i tak na przemian pytają mnie,ist lecker,a ja odpowiadałam seh lecker,czasem mało nie parsknęłam przy stole,ale jaka etykieta srebra serwetki materiałowe piękne,i zupka pomidorowa krem z puszki w tej cudnej porcelanie,i tacy niektórzy są

Wiesz ja czasem niektórym to bym wlała,no weś zrób Niemcowi dobrze i nie jedz,niech jego konto w banku pęknie,no na złość matce odmrożę se uszyNo jak o swoje trzeba walczyć,mówić otwarcie

No nie przesadzasz, że jak nie pasuje to możesz nie jeść,chyba nie wszystko się lubi co oni jedzą,ja tu gdzie jestem lodówka pęka w szwach i to jest ok pd dziękuje mi za wszystko co ugotuję,gotuję raz po niemiecku raz jak uważam na co mam ochotę,ale byłam w takim miejscu gdzie pd gotowała zupę i jadła to z synem zupa to była woda na jakiej kości i wsypane 3 paczki makaronu,oni jedli to przez kilka dni,ja od razu powiedziałam że ja takiego nie jadam,więc syn kazał abym zrobiła listę i kupował mi co ja napisałam,babka była zła jak osa na mnie że wymyślam,powiedziałam że nie wymyślam tylko ja tak jem i w domu,oni jedli przy stole swoją zupę,a ja schabowego.Ja powiedziałam że jeśli ja jestem zła opiekunka bo wymyślam jedzienie swoje,proszę zadzwonić do firmy,a ja pojadę gdzie indziej,przyjedzie inna lepsza,i cisza, było tak pięknie że byłam tam 3 miesiące.Można ,można

Ja wam powiem tak,ja nie piekę syn przychodzi na kawę przynosi ciasto,im smakuje wszystko ichnie,kiedyś moja zmienniczka przywiozła na święta kiełbasę tak chciała babce dogodzić,co ja się nasłuchałam jak wróciłam,że po co ona to wiozła że nie dobra,że tłusta że jak my to jemy mówię że pewnie ona taką lubi,a w Polsce też są różne wędliny,no i pytam się po co? po jaką cholerę wyłazić przed orkiestrę,ani więcej ci nie zapłacą a jeszcze wroga sobie zrobisz,bo ja nie piekłam,nie właziłam w tyłek robiłam to co do mnie należy nic ponad,i zawsze na odjazd dostawałam w kopercie 300e a zmienniczka nic,więc jaki z tego morał

A ja szybko i smacznie,rybka z sałatą lodową