MisiekFfm

@Blondi Tym bardziej, że dzisiaj rodziny nie żyją - jak jeszcze jedno pokolenie wcześniej - razem albo w pobliżu. Dzieci rozjeżdżają się po całym świecie i na cmentarzach coraz więcej zaniedbanych grobów. Słyszałem o wielu wypadkach sprowadzania z Polski do Niemiec prochów bliskich i anonimowych pochówkach.

@foczka63 Ichni Wąchock, to Ostfriesland

Aktorskie mistrzostwo świata.

@geronimo To ty z innej strony . Życzę żeby Ci się udało zobaczyć Mainau

@foczka63 ona podaje tylko 11 największych.

Można autobusem z Konstanz

@geronimoMainau masz pewnie "zobaczoną" I "zdjętą" o każdej porze roku? Ja tam tylko dwa razy byłem

Bywało się tamże

Zamieszkałych na pewno więcej niż jedenaście. Samych Wschodnio- i Północnofryzyjskich jest jedenaście. Do tego Zachodnoofryzyjskie, wyspy na Bałtyku. A razem około trzydziestu, nie licząc wysp na jeziorach, jak n.p. Mainau i in.

11 ??? Chyba jednak więcej... ...Dużo więcej

W Niemczech coraz popularniejszy jest pochówek anonimowy. Nasz znajomy lekarz został tak pochowany. Na cmentarzach są wyznaczone i oznaczone miejsca, gdzie składane są prochy, bez informacji o osobach tam pochowanych. My, z Panią Misiową też mamy takie życzenie.

Dobry wieczór Robaczki . Składającym życzenia urodzinowe serdecznie dziękuję . Tym, co nie złożyli, również . Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale tak się złożyło, że nie miałem czasu tu zajrzeć. Pochwalę się tylko, że urlop z Panią Misiową był bardzo udany . Na razie, z konieczności "rozstaliśmy" się i jestem w Polsce, ale zaniedługo wrócę do niej, jak weksel z banku . Że szteli mam teraz urlop aż do końca września i już planuję wrześniowy urlop w Spreewaldzie.

@foczka63 Gotowa, to powinnaś być zawsze, bo nie znamy dnia, ani godziny . Pizza będzie tradycyjna - margherita. A potem bikini, olejek do opalania, jakiś dmuchany łabądek do pływania i jazda na Biggesee. Rozważamy pójście na plażę FKK

@foczka63 Nie wydziwiaj Pizza dzisiaj będzie , a potem wyjazd nad wodę .

Dzień dobry Robaczki

@ewamarchewa Dzięki za wsparcie, dobra kobieto

Dobry wieczór Robaczki . To może, na życzenie ja się poskarżę: Ja tu do Pani Misiowej z daleka przyjeżdżam, a ona w najlepsze ma dzisiaj Spätdienst i do tego ponad dwudziestu pacjentów. Wróci dobrze po 21.00. Jak żyć???

Dzień dobry Robaczki

@foczka63 , @Tomas1965 Niemcy mają na ten temat pewną teorię : Otóż, północ kraju, a zwłaszcza Nordfriesland i jego mieszkańcy robią za takich "krajowych głupków". Kiedy Morze Północne zobaczyło, że oni się nad jego brzegami osiedlili, z zażenowaniem cofnęło się, a teraz co kilka godzin wraca, żeby sprawdzić, czy ciągle jeszcze tam są . Trochę taki nasz Wąchock .

Chcę was ostrzec przed nadmiernym bądź nieodpowiednim korzystaniem z klimatyzacji i wentylatorów. Właśnie sam się urządziłem na perłowo. Jako, że misiowatej budowy jestem, pocę się w tych temperaturach, jak mysz przy porodzie. I tak się intensywnie chłodziłem, że pani doktor stwierdziła wirusowe zapalenie oskrzeli spowodowane m. in. przeciągiem od wentylatora i zbyt niską temperaturą klimy w stosunku do powietrza na zewnątrz. Od dwóch dni prawie nie sypiam przez pieroński kaszel. Dzisiaj dopiero zauważam działanie leków. Jest nadzieja, że teraz już będzie tylko lepiej, bo jutro wyjazd do Pani Misiowej, a za tydzień wyjeżdżamy na wczasy. Lepiej się upocić, niż kaszleć bez końca. Zdrowia życzę

Dzień dobry Robaczki

A to FfM Hauptwache widać i kościół św. Katarzyny, a dalej Pauluskirche i katedrę. I jeszcze parę takich tam... . A teraz dobranoc. Jutro pracowity dzień

Witajcie Robaczki Pozdrowienia z Primosten

@foczka63 @foczka63 Z punktem G można też "sam na sam", albo jakoś tak ... U mnie też niewesoło w "tych sprawach". Jeszcze we wtorek świętowaliśmy z Panią Misiową jej urodziny, a już drugi dzień jestem w Polsce i wybieram się dzisiaj w kolejną rajzę. Tym razem jako opiekun małych sportowców, kierunek Chorwacja. Ale już pod koniec czerwca znowu do Misiowej i wspólny urlop. A potem jeszcze duuuużo wolnego, aż do początku października

Dzień dobry Robaczki @foczka63 - przejdź z tym "rżnięciem do "Skojarzeń", albo od razu weź się za przecieranie blatów, bo taka freudowska pomyłka z niczego się nie bierze .