maras1

niezły musi być diabeł pod czarnymi szkłami

czarodziejki są romantyczne,czarownice -ostre

nie ja

na fajne czarownice zawsze lecę

karzeł z dziobem

kaczory

jakiś sabat prędzej

nie zaprzątaj sobie tym głowy ,wszystko dostaniesz- nowiutkie

cześć nie jestem specjalistą od włosów,więc interesuje mnie tylko gdzie ci rośnie -kolejna grzywka?to tak nawiasem,a serio po różnych kuracjach żona miała problemy z włosami i pamietam ,że po kilku miesiącach kuracji zaczęły jej rosnąć jak głupie,jeśli cie to interesuje to jutru mogę zapytać co stosowała

p.adwokat i tak ma wszystko...a SĘDZINA PATRZY i widzi ładną winowajczynię więc dopieprzyć - bo ładna,więc dopieprzyć -bo mądrzejsza ,ok itd

masz sędziego czy sędzinę?dużo od tego zależy,jak sędzina i jesteś ładniejsza-to umarł w butach,jak sędzia to masz szansę- u mnie bys miała

no ,sayonara ty i ja w namiętnym uścisku ,tańcząc w rytm tej muzyki,no no

jestem z zawodu nauczycielem,powiedz czy znasz inną formę nacisku na rząd?póki pielęgniarki nie odeszly od łóżek rząd także miał je w doopie

cześc ,ty masz dobrze ,a ja zyję oszczednie,piję tylko to co jest w piwnicy ,a w piwnicy tylko piwo

Ksiądz odprawia drogę krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce: - Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową! Ksiądz szepce do kościelnego: - Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie! Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na , czternastą stację drogi krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy: - Stacja czterdziesta siódma, Pan Jezus idzie do wojska. /Przyjedź mamo na przysięgę/

Idzie Baca z baranem na wypas.Nagle zauważa pijaną babę w krzakach, ale idzie dalej.Po chwili jednak: -k***a dawno nie ruchałem, a co mi tam niech stracę. Wydymał babkę, wraca zadowolony ale myśli dalej: Ja poruchałem to i baran musi. Baran wyruchał babę, już mają iść ale Baca chce jeszcze raz, no to znów się wraca. Już ma ją dymać a babka: -Nie ty ! Ten w kożuchu !

dziewczyny ale ja jestem,JA JESTEM

a fogg jeszcze śpiewa?

ja w kazdą stronę,ania niestety nie może ,wiec ty chcesz przetańczyć ze mna całą noc ,a co potem?

Lamborghini Aventador

gratulacje ,będe sie uczył od ciebie,pa ,ide spac

ok ,kochani idę spać ,bayern wygrał 5-0,lewandowski strzelił dwie bramki jest co świętować ,pa

no to cholera masz lepiej

a ta świerzynka ,taka do rzeczy?