Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Afryka
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Afryka
-
Dzień dybry Milusińscy, przywlokłam się i ja. Coś mnie wyrko ze swych objęć wypuścić nie chciało, ja tak jak Katerina zagłębiłam się za mocno w nawet niezły kryminałek i nawet nie wiadomo kiedy zrobiła się 1 w nocy, a mówią, że czytanie poszerza horyzonty , ja mam na razie mocno zawężony, ot wypić kawę, zajarać i obudzić się. . Jak to mówi przysłowie pracujących pszczółek, środa minie, tydzień zginie. Więc alleluja i do przodu!
-
Wiem Danusiu
-
@NNNdanuta Miałam to napisać, ale Malina mnie uprzedziła. Zachłyśnięcie (córka Ewy Błaszczak) czy zakrztuszenie może być tragiczne w skutkach. Chwała, że to się dobrze skończyło.
-
Abo Dzierżyński, abo Winnetou
-
Dzisiaj będzie dla Muminka zupa krem z zielonego groszku, co to zalega w ilościach hurtowych w zamrażarce, po zmienniczce , dorzucę miękkiego wurszta i będzie ok. Dla siebie popełnię sałatkę Cezar, bo rzymska sałata też zalega, ale to mój zakup.
-
Pochwalony Milusińscy , choć jak to mówią, nie chwal dnia przed zachodem słońca, choć po prawdzie noc głęboka jeszcze. No to wstawać Rebiata i zaczynamy zawijać w te sreberka te nasze Złotka "kochane" różnie zwane. . A tak na marginesie wczora z wieczora Muminek w końcu odpalił tę bombę biologiczną z opóźnionym zapłonem ... To teraz zaś się zaprze, na z góry upatrzonej pozycji. . Miluśkiego dnia Mordecki.
-
Noch ociekający tłuszczem, smażony pomidor, tudzież smażone pieczarki. . I o ile ten chrupki bekon jest okej, to te wysmażone na wiór jajka, znaczy się jajecznica bądź sadzone przysmażane z dwóch stron. . Ale jadłam u nich przepysznie zrobioną jagnięcinę i pieczeń wołową.
-
O biustonoszach nie wspomnę.
-
Nio, to są te "dobre" Niemce, pohoneckerowe.
-
Aniu jak się te francowate "piniądze" nie chcą odkładać, to coś musi.
-
Szerokości i na prawdę, przywitanie dużo "słodkości"
-
Byś w końcu zdradziła tę słodką tajemnicę jaka to zupa, bo zupa to bardzo pojemne słowo, w szczególności w kuchni polskiej, która zupą stoi.
-
Wczorajsze rolady, tym razem z kopytkami dla babci i kapusta kwaszona zasmażana lekuchno. Muminek zaś się zaparł i chorera atom jej nie rusza. . Nawet po zakwasie buraczanym z kefirem na czczo ani drgnęła, okopała się jak Niemcy pod Stalingradem.
-
Pewnie szambo wybiło
-
Wietrzysko nie zawodzi i łba na papierosie nie urywa.
-
Dzień dobry się z Państwem Kolejny poniedziałek, czyli coraz bliżej emerytury i nastała cisza, w końcu. Miluśkiego dzionka Milusińscy.
-
Bo miał blisko, jakby było daleko to by przyszedł . Chyba Bałtroczyka nie słuchałaś.
-
Pozwól świni grzędy, ona chce wszędy.
-
Właściwie to w wielkim cyrku.
-
Teraz w kinach leci "Cztery faktury i pogrzeb ", choć obsada i gra aktorska raczej na Złote Maliny niż Oscara.
-
Antrykot jest pyszny na steki, z tej wołowiny długo dojrzewającej.
-
Noo tu to akurat Paolo miał swój "pogrzeb" i to kilka razy.
-
Dokładnie.
-
Kasieńko przecież napisałam, że wołowiny nie kupowałam w markecie, a inne mięsa owszem. Ta dzisiejsza też z Rewe.
-
Ligawa to nie jest dobry pomysł, ale tu możesz śmiało kupić na metzke pokrojone kotlety, jeszcze się nie nacięłam, ale nie wiem jak dobre są te z marketów pakowane, bo nie kupowałam. Nawet w domu w którym robiono mi zakupy, mięso było z metzke. Oczywiście w markecie kupowałam i kupuję inne mięso, ale na roladki akurat nie.
