Afryka

Krupnik ryżowy dla Milusińskiego ,a dla starszyzny łazanki z kapustą i pieczarkami.

Dzień dobry Milusińscy Babcia Afryka nadal na pełnym etacie ...ale jest o niebo lepiej ,Miki po śniadaniu ,całe dwa wafle ryżowe pochnął ...jest moc. Fajnego , spokojnego dnia sobie i Wam życzę .

Ja generalnie też , bardziej chodzi mi o to, żeby nie zatracić , tego , czego nie kupi się za żadne pieniądze świata ,tyle i aż tyle.

Z mojej strony to nie było " rozczulanie i pochylanie " się nad problemami innych ,lecz moje dywagacje i przemyślenia i nie wszyscy się muszą z nimi zgadzać . Każdy z nas uklada sobie życie po swojemu i masz rację ,co komu do tego,jak chałupa nie jego . Taki głos w dyskusji Aniu , wynikający z moich doświadczeń i obserwacji ... być może skłoniło mnie do tego również to,że co przyjeżdżam na urlop ,to uczestniczę w pogrzebie któregoś ze znajomych ,koleżanek z dawnej pracy ,parę lat tylko starszych ode mnie ...ostatnia śmierć naprawdę mną wstrząsnęła ,bo umawiałam się na kawę na teraźniejszym moim urlopie...nie dane nam było jednak.

Witam poobiednio Wszystkich Milusińskich Przyszło mi dzisiaj znowu robić za babkę- Polkę ...wnuka dostarczono mi pod same drzwi ,dzwoniąc jak do pożaru ,bo podobno telefonów nie odbierałam ...no spałam !!!! Snem sprawiedliwym ,po kilku godzinach mordęgi i walki z bezsennością . Miki przyjechał z regularną jelitówką ,ale tylko wymioty . Już się uspokoiło trochę ,lek się ostał i w końcu zasnął umordowany ...mój Słodziaczek- Pyskaczek. Miłego popołudnia Kochani.

Tak sobie poczytałam dalsze wpisy i naszła mnie taka refleksja . Też nie traktuję tych wyjazdów jako dopust boży ,tak się życie ułożyło , każdemu z innych przyczyn .Najważniejsza jest równowaga w przyrodzie czyli dzielenie czasu na pracę i na dom,rodzinę . Jeżeli zbyt długi urlop zaczyna nam " doskwierać" ,to znaczy ,że tej równowagi nie ma .I żeby było jasne ,u mnie też nie jest takie wszystko różowiutkie ,jak nie przymierzając u Madziuli ( szczerze zazdraszczam ,super ) ,ale jeszcze nie zdarzyło mi się jechać z ochotą do roboty . Wiem,że mogą się zaraz podnieś głosy,że ja muszę ,bo..... niech każdy sobie wstawi ,co chce . Najbardziej gnębi mnie myśl ,że kiedy ogarniemy te wszystkie" muszę,bo" ...to się może okazać,że w domu , rodzinie , związku .... nie ma już co " ogarniać" ,a przecież nikt nie marzy ( chyba !? ) jeździ tam do usranej śmierci i to nie Pdp. Mimo szerokiej gamy możliwości kontaktu ,nic nie zastąpi bliskości człowieka tuż obok. Takie moje wynurzenia ,ku rozwadze i przemyśleniu ...też sobie to gruntownie przemyślałam ,liczy się dla mnie tu i teraz ,bo nie wiem co mnie czeka za rok,dwa .... może już ...NIC ...

Nie ma do czego urabiać .

Myślę ,że wiem ...i faktycznie Jej się należy ,a Tobie się należy za ...ułatwienie .

No właśnie ,a Afryka !? ...Też patrzy i ją szlag jasny trafia....

W Szwajkantonie nie ma !? ....to ja tam się nie wybiorę .

Kurczak na ryżu w/g przepisu @Barbara48 ... jeszcze z 15 minut w piekarniku .Do tego surówka z białej kapusty .

Ale dziadek poniemiecki... znaczy się po niemiecku gada ... chyba!? ... niech mu się słówka utrwalają . Ja typisch wzrokowiec,jak se nie napisze parę razy,to nie zapamiętam.

Glückwünsche ! Niech się zdrowo chowa.

Ja wcale nie chcę się nią dzielić ....ja Ci ją oddam w całości ,z honorami Dziń dybry .

Ja też Tereniu pierwszy raz tak długo w chałupie zalegam.. I też targają mną różne emocje ... wszyscy coś od mnie chcą ,a w pracy jest to tylko Pdp.Pdp..My się po prostu odzwyczaiłyśmy od funkcjonowania w domu , niestety to jest cena ,którą się płaci za długie pobyty, dlatego już trochę bastuję .Kiedyś potrafiłam siedzieć trzy miechy,a nawet raz zdarzyło mi się cztery,teraz jest to dla mnie niewyobrażalne .Zmieniam priorytety ,chlebuś z serkiem smakuje równie dobrze jak ten, przereklamowany, z szyneczką.

Dzieńdoberek Milusińscy ... jednak mendopauza znowu przeorała , choć mój Osobisty twierdzi,że to sumienie nie daje mi spać ,bo jak tak można zostawiać go z całym remontem na głowie ..Wypraszam to sobie ,z jakim całym!? Wszystko wybrałam , określiłam wymagania i potrzeby , nawet z fachmanami porozmawiałam ... Fajoskiego dnia Ludu pracujący miast i wsi i Wy drodzy Urlopowicze.

Oby ,powtórzę za Tobą ...za Kaczyńskim i jego aparatczykami pójdą tłumy ,jak barany na rzeź .Analogia nasuwa się sama ,ciekawe czy później też będą pomniejszać swoją winę ,jak nazistowscy zbrodniarze czy inni " wkręceni" w tę machinę faszyzmu ,wojny i jej skutków.

Mnie też ... wywaliło mnie z forum z informacją,że Twoje konto jest zablokowane , proszę spróbować za 13 minut ....i jestem .

Zapewniam Cię,że to nie wrażenie ...to równoległa" rzeczywistość .

To pasiak łowicki , ewentualnie strój krakowski ...z pewnością masz w walizce.

"Każdemu wolno kochać ,to miłości słodkie prawo " ...a ja wręcz przeciwnie , nie kocham tych złodziei .

Motyka ,siekiera ,broszka ,zwis ...nie oglądam TVPiS ....a dzisiaj obejrzałam tam mecz ....kurde będę musiała sobie jakąś pokutę wymyślić. Chłopaki spisali się pięknie 4:0 ,zmotywowani ,z podniesionym morale polecą sobie jutro na Mundial .. Fajnie grali ,ale przeciwnik na to pozwalał .. Może jakieś " bukmacherskie " zakłady porobimy na okoliczność mistrzostw ? Byli goście ,waletujący w Hiltonie wiedzą o co kaman.

Wyłącznie ,bo to byłby afront.

....ale mnie rozbawiłaś .Te od " Boga" , ,słowo płać ! ,znają we wszystkich językach świata, i tylko Bóg nie ma z tym nic wspólnego.