awe59

A Ty co mu się tak podlizujesz....? Jak Ci walnie jakimś tekstem po oczach to będziesz płakać....

Nie ja tylko babka ja mam wszystko wyczyszczone.....no prawie.....

Oooo.....my też....o 9.00

Dzień dobry, Witam wesołe towarzystwo..... Smacznej kawy i udanego dnia.....bo ze słońcem coś dzisiaj kiepawo.....kolano mnie boli i chyba na deszcz się zbiera

Może tak być, że czekają na lepszy kurs. Nie denerwuj się Andrea. Na pewno sie znajdą.

Rodzaj konta: Opiekunka Zgłoś ten post Napisano 25 minut temu Nie ma tu poskarzyjek to sie tu poskarze. W tamten czwartek wyslalam troche kasy z mojego De konta na Pl konto meza. Do dzisiaj nie doszly. Pierwszy raz mi sie takie cos zdarzylo. maz w Aliorze dzis byl,a oni kaza do De banku ustalac. Często banki przetrzymują pieniądze....ja mam konto w PKO BP i też dziady obracają moimi pieniędzmi a ja się denerwuje gdzie się pieniądze podziały....opóźnienie jest zazwyczaj 1- 2 dni ale nie tydzień.

A kogo na tym jachcie trza by było niańczyć ? Bo może za wcześnie się zżymamy a robota lekka ? No i jachtem się przejedziemy?

Oooo....no wlasnie ! Patrz jakie cwancyki.....

Alem się usmiala z tych Waszych tekstow.....

Się Państwo czestują....

Spozniona polska, zimna Zośka.....tu podobno ichnia jest w czerwcu

Ja tez sobie wczoraj przygotowałam obiad. Ponabijalam na patyczki pierś z kurczaka, boczek, cebulę, paprykę i pieczarki. Będą szaszłyki z ryzem i sałata z vinigretem.

Nie

Blee....Z fusami nie lubię.....mocne, podwójne espresso....bez mleczka i z cukrem Należy się z postepem isc i korzystac z dobrodziejstw techniki do parzenia kawy..... a Wy ciągle te fusiaste pijecie.....lata 70 te już dawno minęły..... Aaaa.....dzień dobry i miłego dnia !

No i poszłyśmy na urodziny..... przyszła synowa po nas a babcia się zaparła, ze nigdzie nie idzie.....bo za dużo schodów do pokonania u tego sąsiada......przed samym wyjściem jej się przypomniało............A rano po śniadaniu, wystroiła się jak szczur na otwarcie kanału i kazała mi torby szukać żeby flaszkę zapakować.........Ale już po obiedzie jesteśmy, kuchnia wysprzatana to teraz idę do siebie na górę żeby komara przyciąć bo coś mnie dzisiaj leciutko glowa boli......

Ja jestem 35 km od Koblenz w kierunku Nassau

U mnie też dziś urodziny.....sąsiad obchodzi.....babcia idzie z flachą wina....ja bez.

Bo my niedaleko siebie Basienko.....jakieś 120 km

U Was leje a u mnie słonecznie i nawet nie zimno....

Dzień dobry ranne ptaszki, Ja po wczorajszej wycieczce do miasta padłam jak kawka. Nic nie kupiłam, ale się naogladałam, naprzymierzalam i nadotykalam.....odkryłam duży sklep z ciuchami, ale same markowe i bardzo drogie....przeceny, owszem były.....Ale nie dużo i nawet po przecenie szkoda mi było wywalić kupę kasy na jakiś fatałaszek.....Ale nie mówię nie....I jeszcze tam wrócę.... Miłego dnia wszystkim życzę.

U mnie dziś ekspresowo....warzywa na patelnię w sosie ziołowym, makaron i miska zielska