Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Basiaim
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Basiaim
-
Bitki z boczku świeżego, ziemniaki i surówka z kapusty.
-
Dzień dobry się z Wami. Czy ktoś robił jakieś badania nad tym, czemu na urlopie spać nie można, budzi się człowiek przed świtem, a na robotach nocy za mało??? Kawy!!!!!
-
Szkoda...szkoda...bo w październiku też tu byłam. Ale wtedy jeszcze Was nie znałam
-
@Moderator
-
A gdzie jest panel kontaktowy z moderacją? Bo jeszcze nie ogarniam...
-
Bo to takie niemieckie odległości. Niby niedaleko, a spotkać się graniczy z cudem. Ja za bardzo mobilna nie jestem, ale w czwartki od 13 do około 17 bywam właśnie w Rheine. Gdyby Ci się udało byłoby super. Drugie miasto, do którego mam połączenie to Ibbenbüren.Może tam Ci łatwiej?
-
Aż Freunda rozłączyłam. @Moderatorze kochany, nie za ostro? @foczka63 znam prywatnie i jest to szczera do bólu osoba. Co w mysli, to na języku. Kto jak kto, ale ona ostatnia do plot i pomówień. Wkurzyła się pewnie, widząc że w prywatnej rozmowie jakas cenzura zaistniała i walnęła prosto z mostu. Miesiąc to stanowczo za surowa kara. A kobieta wartościowa, forum bez niej zubożeje.
-
Wiem, że Rheine jedzie też autobus do Bad Bentheim, ale pewnie dłużej. Ja do Rheine mam jakieś 25-30 minut busem.
-
Jak z przesiadką? Skąd dokąd?
-
Dobra, ja zmykam, bo Freund już wydzwania... Może potem jeszcze zajrzę
-
@Mirelka1965, ja niby też mam dużo pierdół, ale od jakiegoś czasu wracam wto samo miejsce i wiem, co będzie mi zbędne, czego nie zabierać. Nauczyłam już się ograniczać.
-
@Heidi, a kojarzysz te kraciaste wielkie torby, z jakimi zza wschodniej granicy na targi przyjeżdżali??? Zawsze się napitalałam z tych toreb, ale ile się tam miesci?! I nic nie waży!
-
Bezpośrednio to nie, bom ja na zadupiu, ale pewnie do Rheine jedzie, a ja tam co tydzień bywam spalinami wielkiego miasta oddychać.
-
Ja w walizkę pakuję dodatkową torbę, na ewentualne zakupy
-
Ale Cię wywiało, aż pod Holandię. Niby blisko jestem, a jednak daleko.... około 50 km.
-
@Heidi, się nie śmiej
-
Jak mam schudnąć, jak tak mnie tu dogadzają..? Deser- lody, teraz na kolację talerz z grillowanym- ser, kiełbasa,nadziewana wieprzowa "sakiewka" (w środku pieczarki, warzywa, ser) .
-
@foczka63, układam je równiutko i potem nie muszę prasować. A jak są wyprasowane, to jakoś lepiej się mieszczą, przynajmniej tak mi się wydaje, że mniej miejsca zajmują. A propos tematu ankiet. Też się wcześniej plułam, że nie ma pisanych opinii, ale jak (po uświadomieniu przez koleżankę) przyjrzałam się baczniej tym ankietom, to widać, kto ankietę wypełnił, co ocenił na plus, co na minus. Nie są takie złe. Natomiast Twojego ostrzeżenia nie komentuję, bo jeszcze nie doczytałam za co, na co itd.
-
Mam tak samo. Bus o 4 rano, a ja dzień przed o 17 zaczynam prasowanie ciuchów, potem pakowanie. Kiedyś jechałam busem ok 16, zaczęłam się pakować o 14
-
Pieczone udka z kurczaka i: - podopieczny - kartoffelsalat i apfelmus (na jednym talerzu ) - opiekunka - frytki i surówka z białej kapusty.
-
Szwajcarska epopeja...
Basiaim odpowiedział(a) na Mirelka1965 temat w Praca Opiekunki w innych krajach
Nie jechałam, nie leciałam, ale myślę, że aż tak długo to nie. Sindbad może tak, ale małe busy z dobrze rozplanowaną trasą? Od granicy do Zurichu jest około 7 godz. jazdy, a tu gdzie jestem np. to około 6. -
@foczka63, mam podobne zdanie. Szkoda, że nie ma "normalnych" pisanych opinii. Fakt, można zobaczyć "rezultaty ankiety", ale bez szczegółów.
-
Grubo.....
-
Dziś i ja mam lody na deser. Wnuczka podopiecznego kopsnęła się do lodziarni (najbliższa 1,5 km stąd).
-
Szkoda. Dużo firm się ogłasza, nawet znalazłam pasujące mi oferty, ale firma nieznana....A opinie ogólne w necie jakoś mało do mnie przemawiają.
