Dodzisława

Ryszard Ochódzki

Papuga

D....a Maryni

Przebieraniec

Ja też kupiłam sliczną kamizelkę, dla mojej mamy . Kiedys , bardzo dawno temu kupilam sobie fajna torebke.

@salazar Sklep dla starych Niemiek to znam tylko jeden. NKD !

@salazar no trzeba, ale na srajfonie nie umiem. Poszły do galerii. Tam się dało.

Dzień dobry. Weekend, a ja zapisałam nieustannie, jak to w domu po długim niebycie. Takie sobie fanaberie kuchenne poczyniłam, oraz zaczątek garderoby w wersji super mini . Zonk. Nie da się wkleić zdjecia

Ewentualnie świeżą mężatka

Stara panna

@Blondi

@Blondi Grunt to być kreatywnym

@BabaJagusia e, no nie jest tak zle. Pierwszy wolny termin to na luty, ale nie ma zapisów, bo jeszcze nie ma info z NFZ ile mogą przyjąc ludzi. Natomiast ja mam termin za tydzien o 15 30, wiec jednak dało radę. No cóż, poprawię urodę na koszt państwa i za kilka godzin wyrusze na nowy adres. Mam nadzieje, że powikłan nie będzie.

@Blondi Blondi, w urzędzie, w stanach wyzszej koniecznosci u lekarza, czy też w innych placówkach publicznych, trzeba z siebie robic albo ofiarę losu, albo podeprzeć się waznym argumentem i wtedy załatwiasz bez kolejki co chcesz. Jeszcze dokumenty za Ciebie wypełnia . No taki mamy klimat. Na poczatku to miałam powiedziec, że mam wesele, ale stwierdziłam, że większa siłę rażenia będzie miał mój wlasny osobisty ślub .

@BabaJagusia Wrocek to się rządzi swoimi prawami. Kocham to miasto, odkąd pierwszy raz przybyłam, mając lat 15 . Na moim terenie Babo Jagusiu to prywatni lekarze kochana tacy sami ,,przyjemni,, jak ci państwowi. w dupach im się po prostu poprzewracało, a przyczyną tego stanu rzeczy jest to, że państwowa służba na moim terenie prawie nie istnieje.

Dzien dobry .

@BabaJagusia Babo Jagusiu, to zwykły włókniaczek , juz dawno zdiagnozowany jako zwykły i tylko zwiastujący nieuchronnie zbliżającą się starość . Nie myśl sobie też, że prywatnie to nie ma kolejek Skarbie. Są i to długie, przynajmniej na moim terenie. U mnie to nawet do prywatnego endokrynologa czeka się 2 miesiące, więc wiesz.......

@foczka63

@Maria Jolanta

No, doktor też tak powiedział , że skoro mam go 2 lata, to tydzien dłuzej tez pozyję, tyle ze mnie się terminy nie składają wiecznie, bo to juz nie pierwsze moje podejscie. A ić pani w PIS-du. Zapytał jeszcze dlaczego dopiero teraz przychodzę, skoro od 2 lat urodę mi psuje pypec ten, to odpowiedziałam, że no bo dopiero teraz się oświadczył, ten co to slub mam z nim brac. Ze tez się nie udusiłam ze smiechu, to się dziwię .

Poskarżam się żałośnie i mocno, na cholerne procedury, biurokracje i przepisy z dooopy. Otóż, pełna nadziei udałam się dziś do lekarza pierwszego kontaktu, po skierowanie do chirurga onkologa. Kolejka była jak uj, więc uzywając wdzięku osobistego, zbajerowałam recepcjonistkę, zeby moze postarała się zdobyć dla mnie to skierowanie, poza kolejką i bez wizyty u doktor, bo ja zdrowa jak ryba (przynajmniej tak mi się wydaje). Udało się sprawę elegancko załatwić i pełna radosci udałam się w drugi koniec miasta do tegoż chirurga. Jako, że bez zapisu, no to znowu wdzięk swój uruchomiłam oraz kreatywnosc i wmowiłam pielęgiarce towarzyszącej lekarzowi, że ja za 3 tygodnie slub mam, więc pypeć, ktory zdradziecko i niepostrzeżenie jakis czas temu pojawił się na mych ust koralach, całkowicie mi urodę psuje. No jakże mam stan cywilny zmieniac z tym defektem urody mej?. Kobita sprawę naswietliła lekarzowi, lekarz powiedział, że usunie, acz skomentował to : slub i wesele w adwencie?. No to ja mówie, że to tylko slub, a pielegniarka na to , nawet przyjecia nie będzie? Ojaciepiernicze, no mówie będzie, ale takie skromne . Cholera wie, czy powinnam przyznać się, żem słabej wiary, czy bic się w piersi, znak krzyża czyniac naprzemiennie. Uf udało się, wchodzę do gabinetu i tu.......zonk. Pan doktor nie moze mi usunąć pypcia w dniu dzisiejszym, albowiem skierowanie jest datowane rownież na dzien dzisiejszy, a z powodu tego NFZ nie zapłaci ani grosiczka za naprawienie urody mej. Qrła, no myslałam, że zemdleje. Tyle zachodu, 2,5 godziny odstane w kolejce, tyle obmyslania strategii, jak to ugryżć , no i co? No i dooopa. Obiecał, że usunie za tydzien, 21 listopada, tyle ze ja w tym dniu powinnam udac się na emigrację. No jak zyć?

Dzisiejszym jubilatkom @beatrix+, @Kruszynka64, @Skorpionka, serdeczne Sto Lat w zdrowiu i dobrobycie