M...a

Mój pdp nie ma żadnych chorób poza starością - o ile to chorobą można uznać. Noo grzmi u mnie, mam nadzieję że będzie piękna burza a nie tylko powieje, postraszy i się rozejdzie. Dzisiaj na obiad miałam spitzkohl na białej bawarskiej kiełbasce albo kiełbaskę na spitzkohlu - jak kto woli. Ale pdp niczego nie wcina w takich ilościach i tak chętnie jak szparagi.

Też lubię takie z wody z masełkiem. Teraz mamy 2 razy w tygodniu szparagi. Pdp lubi do tego plaster szynki, obojętnie czy wędzona czy gotowana + kartofelki. Zajada się nimi jak żadną inną potrawą. Ja praktycznie dusze szparagi w odrobinie wody z masłem.

Niooo jakoś nie chce mi się gadać z rana

Cześć Heidi. U mnie w porządku. Dziadka mi trochę szkoda, bo córki chcą żeby się przeprowadził do mniejszego mieszkania w innej miejscowości. Dziadka pragnieniem jest doczekać w tym domu do końca. Mieszka tutaj 60 lat, każdy kąt to wspomnienia ...... itd. A dzieci mają inne plany. Słoneczko wyszło sobie i mnie z rana drażni W łazience pdp 3/4 ściany jest zrobione z luksferów i wychodzi na wschodnią stronę. Gorąco mam od rana Wczoraj była jedna z córek, zrobiła porządek w szafie, trochę w kąty pozaglądała, pogadałyśmy trochę i tyle. Wszystko Ok. Do domciu chcę ale doła nie mam jeszcze.

Dzień dobry.

Az tak to nie masz mi co współczuć. Jest OK, gdyby było źle, to uwierz mi wiedziałabym co robić

Zastanawiałam się długo, zdecydowałam że jednak wstawię ten link, bo za to cenię dr Ewe Kurek. Nie przerażajcie się tytułem. Ktoś kto mało wie może się wystraszyć wstępem. Więcej na ten temat się nie wypowiem, bo nie chcę być "podejrzana". Ja po prostu lubię historię a na niektóre tematy ciężko jest zdobyć informacje.

Wkurzona jestem jak cholera. Latam po całej chałupie i szukam zasięgu. Córka z pdp pojechała na cmentarz, ja mam spokój tylko wkurzony spokój. Nawet nie wiem czy ten post przejdzie. Kurde chyba na Grenlandii jest lepiej z netem niż w DE. Zawsze mam problem, kurde zawsze !!! Dobranoc wam.

No pewnie że pomyliłam ale w pośpiechu - na swoje usprawiedliwienie Dziwiłam się, że się post nie ukazał tam, gdzie powinien być. Modusiu kochany, przenieś proszę tego posta

Dzień dobry. U mnie chłodnawo i tak mi się podoba. Ale widzę, że słoneczko swoje macki zza chmurek już wysuwa Jakoś to przeżyję. Miłego dnia wam życzę.

@sayonara 52 no nie wiem czy to szczęście. Ja na samym początku chciałam żeby mi córki pomagały w robieniu zakupów, bo maja auta. Ale to dla nich było zbyt duże wyzwanie i ewidentnie nie miały ochoty wyręczać mnie w ciężkich zakupach. A przecież co by szkodziło pojechać raz, kupić karton mleka, kartofle, mąkę, cukier ...... No to skoro one nie chcą to ja też nie chcę. Powiedziałam, że owszem bułki, chleb, masło, owoce to ja uciągnę ale dlaczego te ciężary. One tą "taryfą" zwolniły siebie z kłopotu, to nie była dbałość o biedną opiekunkę. A sytuacja z nogami na podłodze mnie osobiście ubawiła a córka pewnie całej rodzinie opowiadała bo brat wręcz mi kazał taryfę wzywać. Noo ...... trzeba się o siebie starać i tyle. Dlaczego mam tutaj harować, toż ciągnięcie wózeczka pod górkę łatwe nie jest. Ja tu przyjechałam do pracy

Dla mnie strach widać w oczach - a tu tego nie uświadczysz - albo wtedy kiedy jest napisane "boję się". Myślenie nie jest strachem, analiza i rozważanie też nie.

Może nie "czuj" tylko zapytaj. Wtedy będziesz wiedziała na 100% o co chodzi

Coś w tym jest Violka jak tu nie byc patriotą - cokolwiek to znaczy

Nie bronię prezydenta Dudy. Ale Komorowski robił dokładnie to samo. Powiedz mi o co w tym wszystkim chodzi ?? Obaj zrobili dokładnie tak samo. http://thenowypolskishow.co.uk/duda-wyrzuca-polonie-cz2

Witam z rana. Słoneczko wyszło, jest cieplej. Fajnie się spało ale chyba tylko mnie, bo pdp wstał wcześniej i w połowie sam się wyszykował. Znaczy się sprawny jeszcze jest Miłego dnia wam życzę.

Nie mogę pojąc dlaczego tak często używa się słowa "ksenofobia" jako przeciwwagi w dyskusjach. Uważam, że ostatnio termin ten jest nadużywany. Jakakolwiek próba dyskusji/rozmowy poruszająca niewygodne problemy okrzykiwana zostaje : ksenofobią, rasizmem, średniowieczem, antysemityzmem. Poddajemy się bezmyślnie mediom, które zresztą w Polsce nie należą do nas. W DE taka sytuacja jest nie do pomyślenia ! Znaczy się, że jeżeli lubię historię i ostatnio bardzo dużo czytam o Żydach a i jeszcze się wypowiadam, to jestem antysemitką. OK Jeżeli uważam, że problem uchodźców trzeba rozwiązać na miejscu to jestem ksenofobką. Ten konflikt, który jest zabawką w ręku polityków niszczy ludzi i społeczeństwa. Jeżeli uważam, że Polska jest notorycznie okradana/sprzedawana to jestem ciemnogrodem. OK Dumna więc jestem ze swoich wad i przywar.

Obawiam się, że jeszcze długo nie będzie rządu pro narodowego. Nikomu, poza Polską, nie jest to na rękę. Polska nie jest graczem, Polska jest rozgrywana.

Hawano tu nie chodzi o licytację. Ja bardzo lubię historię. Przeszło 30 lat temu ktoś pochodzący z narodu wybranego powiedział mi "za niedługo będzie się mówiło, że w Oświęcimiu ginęli tylko Żydzi". Wtedy nie przywiązałam uwagi do tej wypowiedzi. Teraz zdumiewa mnie ona.

Nikt z nas nie pisze, że nie lubi Żydów czy Niemców. Co innego ludzie a zupełnie co innego polityka. Jakby nie było to politycy wywołują konflikty, nie przeciętni obywatele. Ci mogą sobie po mordzie w knajpie dać

No tak Kasiu. Posucha straszna w wyborze

Dzisiaj napiszę o swoim obiadku - pożarłam kalafiorka z bułeczką

Naród wybrany, bo jakoś ichniejsze społeczeństwo nie protestuje przeciwko polityce Izraela. Czyli zgadzają się ze wszystkim.

Holokaust był tym czym był. Nikt nie zaprzeczy że był, tylko zapomniano o holokauście np. Romów. Izrael zawłaszczył sobie pojęcie "holokaust". Nie można go używać w odniesieniu do innych nacji. Niemcy najpierw likwidowali Polaków dopiero potem Żydów.

Nie zgadzam się z Tobą Kasiu. Głupich mamy polityków którzy tylko żreć się potrafią. Opinia o jakiej piszesz jest niektórym bardzo potrzebna, bardo. To grunt do następnych posunięć.