B.... ............ ..ę

Może nie być najgorzej ....900 kg ...na pewno nie chodzi ...w garnki nie zagląda

poród

nie wk...denerwuj mi oka ...Basiuniu

ból

Wreszcie dziś na telefonie 70 ...a na lapku 61 ...i za choinkę pokonać nie mogę , ale zawezmę się ...Fajny złodziej czasu ..te piłeczki .

A jak ....Ja mu nie dyktuję ...słucham poleceń ...a nie ma ich dużo ...taka tylko robota głupiego , że siedzi się w pobliżu . Do południa rzetelnie pracuję , bo dr lubi pospać i jak wstanie ok. 9-tej to najpierw toaleta ...a ta trwa bardzo długo ...później śniadanie , ogarnąć po śniadaniu , sprzątnąć w łazience i ...czekać na pauzę . Dzisiaj córka odrabia w swojej Praxis poniedziałkowe święto i wróci późno , bo jeśli wraca o przyzwoitej porze to czas leci błyskawicznie . Trochę ja siedzę blisko PDP-go ...trochę ona ...No jest dobrze i niech tak zostanie ...

Noo...piłeczkę podam ...mhmm...Teraz PDP-ny w pokoju - bibliotece przy swoim lapku siedzi ...ja w jadalni przy swoim . Każde ma swoją zabawkę ...On aktywizuje się sam ...Podobno miał fizjoterapeutkę , która mu " wujkuje " , bo przyjaciółka od dziecięcych lat najmłodszej ( domowej ) córki ... Pogonił ją jak burą sukę , bo on wie lepiej jakie ćwiczenia ma robić . Najmłodsza też nie może ćwiczyć z nim mowy , bo on mimo , że był chirurgiem to ....logopedą też jest lepszym od córki ....A mi tam pasi ...wsio rawno co i jak on robi ...ważne , że ja mam tutaj dobrze i dzień za dniem leci ... Jutro poznam panią sprzątającą , bo wraca po urlopie , czyli ja nie odkurzam ....jedynie u siebie na dolinach ....

Żadnych . Pech przeszedł na mnie . Z którejkolwiek strony dziad postawię to i tak wstanę przed nim ! Teraz pauzuję do 14-tej ...później obiad na ruszt sobie wrzucę i ...jeśli PDP-ny nadal będzie zmęczony to ...on w swoim ...ja w swoim fotelu i będziemy drzemać . A może jeszcze teraz z pół godzinki się walnę w wyrko . Rekord piłeczkowy na telefonie pobiłam ...ciężko było , ale jednak ....Jeszcze na laptopie muszę pobić tego rekorda .

Myślisz , że tylko diabły wcielone myją ? . ...anioły nie kobity też ...myly , myją i pewno myć będą ....taki to fach , że ktoś musi to robić ...Kiedyś Helena vel Klucha napisała , że jej wsio rawno , że może to robić ( myć ) z cukierkiem w buzi ...Też już przywykłam ...nie odrzuca mnie ta czynność i git . Nie powiem , żebym tego pragnęła , bo niee ...ale jest mi wszystko jedno . Praca jak każda inna i też uważam , że to żadna ujma .

Dawno , bardzo dawno temu miałam zostawiona pustą lodówkę . Tzn. nie całkiem , bo było w niej kilka jogurtów , czy innych puddingow dla PDP-nej , 5 polplasterkow szynki gotowanej i w pudełeczku kawalatek zielonego koloru leberwursta ...to wystarczyło mi od mojego poniedziałku do środy , kiedy to córka PDP-nej dostarczała mi hausgeldy na zakupy ....Przeżyłam ...nie dość , że nie schudłam to jeszcze podpaslam się później ....ale to już za przyczyną wrednego tiramisu ....PDPna jeden pojemniczek a ja ....dwa...bom zdrowa i bardziej potrzebujaca ...była ...Ostatnio tak mi się fajnie układa , że to dla mnie robią zakupy i jest mi fajnie . Nie obchodzi mnie rozliczanie ...sranie ...a i obzarta jestem zawsze jak smok ...

Witaj

Iiiii....już dawno przestałam zwracać uwagę na tzw. " nabuntowania " ....nie rób tego ...wołaj dodatkową kasę ...żądaj to i tamto , bo należy ci się jak psu buda ..... Tylko niektórzy o jednym zapominają powiedzieć a mianowicie : sami robią to co innemu podpowiadają , żeby nie robił , bo to nie jego broszka ...a jak już to za dodatkową kasę ....Takie rady to niech se o doopę potłuką , tylko niech niektórzy zastanowią się , że takimi radami mogą komuś krzywdę zrobić , bo są ludzie , ktorzy uwierzą , że tak musi być jak mi koleżanka , czy kolega napisali ..doradzali ....A dobrymi radami ...droga do piekła wybrukowana ...i często sprawdza się to powiedzenie . Szkoda ...przykre ...

Cześć Liska

Dzień dobry ..... Myślałam , że to ja będę dzisiaj wcześniejsza od skowronka . Myliłam się ....Nie mogłam jakoś dospać ....już o 4.30 obudziłam się i miałam ochotę wstawać . Chwilę poturlałam się na łóżku ...kiepsko mi to wychodziło , bo łóżko poniemieckie ...pojedyncze ...nie takie jak we własnej sypialni ...Jak noga sprawdzała miękkość dywanu to postanowiłam wstać , bo obawiałam się , że kimnę i moja noga wraz z resztą ciała wyląduje na w/w ...Ciężar ( właściwy ...mój ) posiadam i wystarczyłoby , że przeważy i ....lądowanie na dywanie gotowe ...Odfrunąć nim i tak bym nie mogła , bo nie potrafię ....widocznie do lotu na mietle stworzona jestem ......Teraz kawkę dopić ...z cugasikiem na taras ...sztachnąć się , żeby do pięt doszło i ...można rozpocząć dzień pracy ... Miłego dnia MRÓWECZKI

Wars .....raj w pociągu

Też tak sądzę . Popieram w 100% ....bardzo mądrze postępujesz ! ....Aleee....że o co biega ?

Żeby lepiej było Cię widać ?

Cyt. " No bo na co komu jeden knedelek ???? " .....Na wypadek wojny ?

Spuść wodę ...odpowietrzy się . Wiem , bo stosuję . Najpierw powietrze schodzi ...takie jakby gazy ...później woda ....i już po kłopocie .

No bo wyma ...wyma wymachują bez końca ..se . I znów użyłam tego wulgaryzmu ..

placek

Wiem ...jaja se robię

krótkie nogi

obłuda

Poza tematem wątku .....a co Ty Lenka tak wydzierasz się na mnie ...co Ci zrobiłam ?!