B.... ............ ..ę

A konkretnie kiedy ją masz ....?

Dobry zwyczaj ...nie pożyczaj ..........Jeszcze lepszy ...nie oddawaj

Chyba taaak

Jeśli tylko na jeżyka nie obstrzyżona to .....oferta pracy nr. 1 ( u nas ) jak znalazł ...Niemiecki komunikatywny ma być , tylko ....bez jeżyka

Ja

W domu ....ja jestem

Dzień dobry ..... Kanały w tv zmieniane z prędkością światła ....coby się nie wk...denerwować z wszelkich wiadomości ....przełączyłam na powtórki jakieś ....niech se tv szemrze .....Kubek z kawą...do połowy pełny .....takie określenie bezpieczniejsze ...dla mnie ! ...Wczoraj zastanawiałam się , czy ktoś mi porannej kawy jakimś dziwnym trafem nie podpija , bo ....kubek był bardzo szybko pusty ...od połowy ...i stało się ...Nastawiona byłam na wszystko na " niee...beee " ...Musiałam , sytuacja zmuszała mnie stanąć pod ścianą płaczu i ....uparcie wbijałam pin do karty , która uroczyście ...na moich oczach została przez panią z banku komisyjnie zniszczona , przecięta miesiąc temu ....I se kuźwa zablokowałam . Zanim wróciłam do domu ...po drodze wszystkie bankomaty ( 5 ) były sprawdzane i za cholerę nie wiedziałam , dlaczego żaden z nich nie chciał wypłacić mi , moich , ciężko zarobionych pieniędzy ....Dopiero w domu telefon w łapę ....do mojego banku ...pani podała mi numer na infolinię ...po kilkunastu minutach , wysłuchując usypiającej melodyjki ....odezwał się głos pani konsultantki , która to po sprawdzeniu wszystkich moich dokładnych danych udzieliła mi odpowiedzi ...." musiała pani wbić trzykrotnie zły pin i się zablokowało ! " ....Najpierw wmawiałam jej , że nigdy w życiu ...że pin mam w głowie od kilku lat .....Ona na to " a kartę ...kartę ma pani ...nową " ....Co tam pisać więcej ....musiała mieć ze mnie polewkę jak się patrzy .....a karta miała się automatycznie odblokować po północy ....Sie pójdzie ...sie sprawdzi ...stary pin wymazuję z pamięci ....jak mantrę ....jakąś ...powtarzam sobie nowy ....i nastawiam się optymistycznie ...pesymizm jest paskudny .... Miłego , spokojnego dnia MRÓWECZKI

Iiiiiii....na myśli nic nie miałam ....i tak se zmyśliłam

A mnie skąd wiedzieć , czy i co to jest ...czy w ogóle jest taki wyraz ?....Tak se palnęłam ...dla jaj

A becepki tam jadłaś ?

Głos ....super seksi ...ręce , które leczą ....Ja pierdziuuu....już drżę

Patrzta ....jakie to pazerne jest ......Po kiego Ci mój ...zużyty mocno staruszek ...3,5 roku już ma

Naprawdę ???....Ot...mądrego przyjemnie posłuchać .........czasem

Jak to kto zatrudnia .....musi pedofil jakiś

Tiaaa...pewnie , że nie żałuję .....wody i środków do higieny

Hehehehee.....I tak masz szczęście , że jak powstanie z betów swych to nie " Teresuje "....Ja przeważnie mam PDP , którzy po otwarciu swych ocząt zawsze " Barbarują " ....Kurde blaszka ...w ciagu tych siedmiu , przepracowanych lat to dwa razy miałam PDP-ne , które nie barbarowały , tylko schodziłam do nich o umówionej godzinie ....była to Pani-Frau w Limburgu ...i Profesorowa w Getyndze ....Tej ostatniej nie bardzo mogę zapomnieć . Tam był spokój ....wszystko ułożone pod nas obie ....Wiedziałam , kiedy z nią posiedzieć , kiedy po angielsku wynieść się do siebie na górę , bo lubiła też swoje , własne towarzystwo ...Często odwiedzający goście , którym podałam szklanki na wodę ....ewentualnie kawę ( w zależności od życzenia ugoszczenia przez Profesorową ) i wio do siebie ....Co tam ...nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem . Było ...minęło ...za mniej więcej trzy tygodnie będzie dwa lata jak ją zdradziłam ...i nie wróciłam ....Trochę żal ...

Dzień dobry ....... Noc z wybudzeniami ...kręceniem się ...wstawaniem , alee....papierosa nie zapaliłam podczas przerywników sennych i jakoś po wybudzeniu zasypiałam ...Przyznam się bez bicia , że już o 3-ej mnie kusiło , żeby wstać , włączyć tv , odpalić lapka , kawę zaparzyć i cugas w łapsko ...i przywitać jak się należy nowy dzień ...Zawzięłam się jednak i z łóżka nie wstałam ...pomaluśku sen wracał ...Po przebudzeniu ...kilka minut po 6-tej ucieszyłam się , że jest już jasno ....że można po ludzku i o ludzkiej porze wstać ....A dzisiaj ...za godzinkę będę miała podrzucone do mnie dwa pisklątka ( 9 i 10 lat ) , którymi będę musiała się zaopiekować przez kilka godzin ....Uradowana za bardzo nie jestem ....jedyna frajda to , że będę miała dla kogo ugotować obiad ...i aby do przodu .... Miłego dnia MRÓWECZKI

Ubuntu...sruntu ...Ty to chociaż wiesz co masz zainstalowane ...a je se palcem po ekranie jadę i ......jasność widzę ....biel !...Zaczynam coś czytać ....wyskoczy biała kartka i tak w kółko ...wk...nerw gotowy ...ino złapać laptopa ...rzucić nim o podłogę ...albo sprawdzić , czy ściana twardsza ...czy on

Dziękuję Tereso ....Myślałam już, że mi lapek dzisiaj zaczął nawalać

Ty też Dareczku

E ....co to jakaś " płytoteka " ? ....Ja pikolę ...idzie ocipieć

Bis Morgen

Na Pudelku ...

golarka

szara maść .....( niech se kupi )