B.... ............ ..ę

Przestań się tłumaczyć , bo nic złego nie zrobiłaś zadając takie , czy inne pytania ....Luzik Emi ...zupełny luzik

O to właśnie mi biegało i dlatego wlepiłam " ", bo pamiętam jak ....z całym szacunkiem @hawana...i bez urazy ...ale też Ci zarzucano , może niedosłownie , ale robienie z siebie ofiary ....Asowej ...a świeżynka to tu już wtedy nie byłaś wtedy ...niee ...Większość z nas ma coś za uszami ..jakieś większe i mniejsze robienie z siebie " ofiar " ...Nikt nie powinien nikomu zarzucać , że robi to , czy tamto , bo każdy z nas ma jakieś priorytety dla których pracuje ....choćby to były takie , że ktoś lubi sobie leżeć na pieniądzach ...Nie zaglądam nikomu w portfele , każdy pracuje " na coś " i nie chciałabym , żeby mi zaglądano ...bo i tak bywało ....

Możesz ....Kasi zapewne chodziło o numer kodu pocztowego w Limanowej

No to i ja dla zdrowotności nóg moich idę ....w pistuuuu... Trzeba odwiedzić Galerię Kaufhof w mieście Bruhl i wykorzystać geschenkową kartę ...Jeszcze się przedawni ...albo coo ...

Nie mylisz się, na pewno bym zjechała teraz . Wtedy zwyczajnie bałam się , że mogę z roboty wylecieć a bardzo musiałam pracować . Nie chcę wracać do tamtych wspomnień , bo cholernie bolą . ...Już krótko przed końcem pobytu to nawet pyskowałam ....na ile umiałam . To nic , że później wyłam w poduszkę , ale co sobie popyskowałam to moje i już ... Tylko ...co ja tej babie zawiniłam , że tak po mnie jechała ...Na dwa trzy dni przed końcem wyznała mi , że bardzo dobrze opiekowałam się jej mężem ...Widziała od początku , że z zadań wywiązuję się ..że staram się i ...dobre słowo na koniec dopiero ...nie można było wcześniej " przeszkadza mi , że nie mogę z tobą o polityce ..dobrej książce podyskutować , ale mężem opiekujesz się bardzo dobrze ...sprzątasz idealnie - tak jak sobie życzę ...tylko język mi nie pasi " ... .....Dybra ...nie będę rozwijać , bo książkę jeszcze napiszę a to nikomu niepotrzebne .....Ważne : kiedykolwiek słyszałam telefon ...W. do słuchawki coś mówiła " jeztz pauze machen " ....później . na koniec dowiedziałam się od koordynatorki , że " nie mogła mnie złapać " ....tylko czemu nie zapaliła jej się w głowie lampka , że można zadzwonić jeszcze raz ...dajmy na to za dwie godziny i ...wtedy W. nie mogłaby picować , że mnie nie ma ...

No i widzisz ...taka z Tobą dyskusja .... Jadąc na sztelę nikt mi nie powiedział , nie napisał , że jest to miejsce z wymaganym dobrym/bardzo dobrym językiem ...to raz ....Dwa ...kto mi powiedział , skąd miałam wiedzieć , że mogę sobie szmajsnąć robotę , bo miejsce niezgodne z opisem ? Skarbeńku ...tam w umowie wyraźnie było napisane o karach ....których wtedy bałam się jak sk.......syn . Dopóki nie dano mi laptopa " służbowego " ...i man mnie nie poinformował , że syn wyszukał " pewne forum opiekunek " ...dopóty byłam zieloniutka ....Musisz wiedzieć , że do dziś miewam zmienniczki - opiekunki , które na słowo " internet " warczą ....i to tylko ich sprawa ...Firma i tylko firma wstawiła mnie wtedy na minę ...o ilości opiekunek w ciągu ok. roku (? ) dowiedziałam się od Polki , którą poznałam tydzień przed zjazdem ....a pracowałyśmy na wyciągnięcie ręki ....Było ich podobno 8 ( osiem ) ....i to z jednej agencji ....

@ORIM...sorry , ale trochę ...wymądrzasz się ...Swoje frycowe na pierwszej zapłaciłam ...Bogu dzięki , że tylko zastępczej szteli ...miesięcznej ...dzięki firmie , bo : wysłali mnie na sztelę , gdzie był wymagany dobry/bardzo dobry niemiecki ....ledwie dukającą ...nie całkiem gapę językową , ale jednak . Tam przeszłam taki chrzest , że w pale nie mieści mi się dzisiaj , że dałam radę ....W następnym miejscu , gdzie pojechałam po miesiącu , język wymagany był komunikatywny ...tzn. porozumieć się potrafiłam ...wyłapywałam słówka ( robię to do tej pory ) i leciało ...A przygotowanie się do wykonywanej pracy ? ...Kurde ...opiekowałam się obiema mamami -moją i teściową , które miały więcej chorób niż napotykani do teraz moi PDP ...gotować potrafiłam ...prać ..prasować ..sprzątać i niby z czego miałam jeszcze przygotowywać się ? ....Dostałam w doopę aż miło ...kontaktów internetowych żadnych i co .....a niech będzie , że za tamto sama sobie jestem winna ....Firma ...na piedestał ...pomnik jej postawić ...

Cześć śliczna ...Nawet nie próbuj się już skrywać pod jakimś " sztucznościami " ....no !

Kochani .....Serdecznie dziękuję za składane mi życzenia ...Przyznam Wam się bez bicia , że ja to raczej z tych ...co aż tak nie zwracają na uwagi ...np. będąc w moim mieście ...w dniu imienin a tych ukryć się za cholerę nie da , bo o górnikach i ich święcie trąbią w środkach masowego przekazu już dużo wcześniej ...potrafię : idąc ulicą...widząc nadchodzącego kogoś znajomego ( dalekowidz jestem ..to widzę ! ) na wszelki wypadek , żeby tylko mi " nie życzył " ....staram przejść się na inną stronę ...żeby tylko mnie nie dorwał ....Jednak stwierdzam uroczyście ...pod przysięgą ..nawet , że tutaj składane życzenia to bardzo , bardzo miłe i POTRZEBNE ....Jeszcze raz serdeczne dzięki , że nie zapomnieliście i że na tyle byliście delikatni i nie zaznaczaliście " które " to już moje urodziny ... Wszyscy są mili ..bardzo mili i nawet taki jeden gad poprawił się bardzo , bo w zeszłym roku przesłał mi życzenia ze zdjęciem śniadania swego ... nadgryzionej kanapki z jajecznicą ...którą dzielił się ze mną w prezencie i życzył mi " z okazji 90 urodzin ...dzielę się z tobą itd....życzę ci 100 lat życia ....a to już niewiele ci zostało " - no tak coś w tym stylu .........W tym roku , wczoraj poprawił się bardzo , bo śniadaniem nie dzielił się ...aleeee....odmłodził mnie o całe CZTERY lata ....życzenia złożył z okazji " 86 rocznicy urodzin " ....No i powiedzta ...jak takiej gadziny można nie lubić ?!

Dzień dobry ...... Nocka ...powtórka z rozrywki , czyli Elka wołana na pomoc . Chciała ...to ma ...Zaaplikowała tatusiowi dwa ziołowe uspokajacze i ....śpi ...mamrocze coś przez sen , ale śpi ...a ja wyspałam się jak niemowlę ...Obudziwszy się ...oczywiście maszyna odpalona i mym oczom ukazał się przecudny widok : z niektórych awatarków spoglądają na mnie przecudne ..żywe istoty ...Tak zastanawiam się ...po kiego grzyba takie lasencje kryły się pod jakimiś " rysuneczkami " ? ...Piękne dziewczyny a wstydliwe jakieś , czy jaki pikuś ?... Miłej , spokojnej soboty MRÓWECZKI

Szczęśliwej podróży ...Mirelle'o

Później jak pantery ...pan tera ..pan tera ...pan potem .... I jak kocice ...ten miał ...ten miał ...ten jeszcze nie miał ...

krwawa Mery

Nie bądź ta ...no ...z awatarka M+J ...co ?! ...To Ty mi kota w worku .....Iććććććć

Niedowidzi , czy coo ? ...W kieszeni , ale w tej środkowej ....na zameczek albo inne guziczki . Przeporek , czy jakoś tak się nazywa ...." bo w przeporku jest kanarek ...co kosztuje pięćset marek ...." Taki ptaszek jeden ...kanarek .

Jestem ....tym bardziej , że @awe59...go sprawdziła , czy tak aktywny jest zawsze , czy tylko do zdjęcia . Ewcia mówi , że tnieee.....jak maczeta . I gra muzyka ....bo ...o to chodzi ..o to chodzi