B.... ............ ..ę

tabletka

Oj tam ...niech tak od razu nie rezygnuje z tego członka ....byciem . Nie każdy żołnierz stoi na baczność ....czasem też jest w stanie spoczynku ...żołnierzem oczywiście

Noo i wszyscy oczekują , żeby stał ciągle na baczność . A co to żołnierz jakiś ?

Wiesz co Grzesiu ...bujnij się od ichniego żelu ...coo ?! ...Czy tak ciężko zrozumieć , że zaraz po meczu w reklamie nagrania będą mieli ? ...Nie dość , że chłopaki pobiegają po boisku ...czasem nawet piłkę kopnąć się im uda to Ty byś chciał , żeby fryz przygotowana do nagrania w reklamie rozleciała się w ....pistuuuuu ? ...Bez serca jesteś !

Basiulek ...z Twojej , czy @Teresadd...rąsi wszystko będzie smakować . Będzie niebo w gębie ...normalnie

Noooo....szczególnie RSW - Prasa ...Książka ...Ruch

Zaklepuję Was na moje opiekunki ...będziecie się zmieniać . Uwielbiam ptasie mleczko ...jakby co

Iiiii...gdzie tam internacjonalistka . Szlajasz się i tyla ...

Najsłodszy .

Wiedziałam , że się ucieszysz

Synku

@Heidi ...powiem tylko ...o Jezu

Mój też

Ja też

Ciiii...ja nie mam nic a tak w ogóle to uwielbiam Ślązaków za ich gwarę ...Asna nie lubi Górnika Zabrze i GKS Katowice ...czaisz ? Nie ludzi ogólnie , tylko tych klubów . On zdaje się jest fanem Ruchu Chorzów .....I niech mi ktoś powie , że sport jest zdrowy , jeśli fanom poszczególnych klubów na dekiel wali równo

Nooo...karpika to @Heidi..zrobi ze zdziwienia jak Ty jej podeślesz ...karpia

Żeby tylko nie z Katowic albo z Zabrza , bo @asna..podskakiwać by zaczął ...Głupio by mi było prać go za to po pysiolu , bo mu przyrzekłam kiedyś / z własnej , nieprzymuszonej woli / ,że jak go kiedyś ojce z domu wyciepią to go adoptuję ...bo lubię gadzinę

Weź się w końcu zdecyduj ! Mało to wdówek przeróżnych ...rozwódek ...panienek ...może nawet dziewic Rozejrzyj się za jakimś bauerem a jego ( tego D. ) zostaw na pożarcie ...harpiom

A tak mniej więcej skąd ? Zajrzałam w Twój profil i ....nic

horror

Zgadzam się z Tobą i @BabaJagusia...Nie obdarowywałam / raczej mnie obdarowywano / , bo przyjeżdżam do pracy zarobić a nie tracić kasę . Niestety są tacy , którzy z palcem w doopę by weszli , przywożą pierdolinki , które później gdzieś po strychach , piwnicach walają się , ale liczy się gest i następna , która przyjedzie a nic nie przywiezie już nie będzie cacana no bo jak ...tak z pustą ręką do kogoś , kto nam płaci ciężkie pieniądze ?! Wkurzają mnie takie włazidupy i już . Czekoladki -sratki to ja najwyżej mogę przyjąć ...o ile dadzą ....ale też wcale tak na nie nie oglądam się , bo sama mogę sobie kupić ....za granicą popitalam , ojrasy zarabiam

bawidamek

Obiecanki-cacanki ( ew. macanki ) i @Heidi...może się radować