B.... ............ ..ę

Cezar ....../ @awe59...Cezar /

Przynajmniej wesolutko będziesz wyglądała....choć żal będzie doopę ściskał

kości ...../ zimno mi się robi /

podziemia

budowa

Tiaa.... Drogiemu jubilatowi też zwróciłam uwagę dzisiaj i lekuchno skrytykowałam . Elka próbowała go tłumaczyć , ale nie dała rady , bo nie dopuściłam do słowa zanim nie skończyłam a po zakończonej mojej tyradzie pan doktor powiedział głośno " przepraszam " . Do rzeczy ...podczas któregoś już z rzędu telefonu z gratulacjami mój PDP-ny powiedział do kuzynki z którą rozmawiał " jeszcze nie ma gości , Elka jest w kuchni a ja jestem w salonie z ...." tą Polką " ....I pan doktor wysłuchał ode mnie , że nawet jak zapomni ( bardzo rzadko myli moje imię ) mojego imienia to bardzo proszę , żeby nie nazywał mnie tak . Wystarczy , że powie moja opiekunka . Powiedziałam ... jestem z tego dumna , że jestem Polką , ale jakby się on czuł , gdybym nazywała go " ten Niemiec " . Elka właśnie próbowała powiedzieć , że to nic takiego , ale wyjaśniłam , że nazywanie kogoś bezimiennie nie należy do ładnych , kulturalnych , bo nawet w tv , jeśli jakaś osoba udziela wywiadu np. na ulicy to widzimy imię ...albo świadek ...albo jeszcze coś tam a nie " Polka , Niemka , Rosjanka " ...Ulżyłam sobie ździebko

Pani - służąca już sobie pauzuje od 12.15 do wieczorka i pasuje mi to bardzo . Doktor już wykazuje objawy zmęczenia , podsypiał w fotelu , ale za kilkanaście minut musi być rześki i całkowicie fit , bo zapowiedziana jest" ratuszowa " wizyta . I w związku z tym Elka dała mi już wolne , żebym się pod nogami nie kręciła . Mądra kobita ...czasem

Z racji dzisiejszego Geburtstagu obiad świąteczny . Już jestem po , zjadłam w ciszy u siebie na dolinach a były : ziemniaki , marchewka świeżo prużona ( cud ...normalnie cud , że nie z zamrażarki ! ) i gęsię udo . Bardzo smaczne ...a spodziewałam się , że może być tradycyjna , zimna kuchnia w dzisiejsze święto . Mile jestem zaskoczona

Oczywiście , że tak . Czasem człowiek jest tak charakterny , że mimo obrzucania błotem milczy , trzyma nerwy na wodzy . Tylko jak miarka na dobre przeleje się ...nerwy puszczają i ciężko wtedy zatrzymać się . Tak mają cholerycy . Też do nich należę ...po tatusiu tak mam . Na język mnie można ( niczym K. Pawlakowi ) nadeptac ...do czasu ....Charakter ma każdy ...reputację sobie wyrabiamy . Jakoś nie bardzo mnie interesuje co , kto myśli ...jak mnie odbiera . Wyrosłam z tego ...a siebie znam .

dziecko szczęścia

z bronią ..../ leży w rowie /

Czuwam . Trzymam rękę na pulsie

zabawa

@Teresadd a jak ! Przecież ona dobrze wie , że on przeżywa a później są cyrki .Przytakuje , mówi , że mam rację i qwa apiać od nowa . Zaraz mnie chyba trafi ...takiego mam wk...nerwa . Wracając do dzisiejszego święta ...Głowę myję co drugi dzień . Dziś jest ten czas , ale ni sosny ! Wzięłam prysznic ...głowy nie umyłam . Niech se włosy lekko przyklapnięte będą . Nie będę pokazywała jak to jestem świeżutka . Żadnego maźnięcia oka i tych podobnych . Bluzkę założyłam ładną , ale skromną ...przecież do cholery w pracy jestem . Wyglądam jakby mnie z krzyża zdjęli ...i tak ma być ...skończyło się babci sranie ! Teraz doktor odsypia ciężką noc , bo przeca ma być dzisiaj ganz fit ...tak mu dziecię w nocy pitoliło ...Zaraz hulnę na górę , uszykuję śniadanie i aby do 13-tej , bo dziś mam wolne zamiast w sobotę . Goście zaczną schodzić się po południu , ale przed spodziewane są wizyty z ratusza i takie tam . Bo do 90 brakuje mu jeszcze 3 lata , ale jako ważna , miastowa persona on ma ratuszowych w każde urodziny ...A niech przychodzą ...a niech on pokazuje jak to już ładnie z rollatorkiem popitala a ja za nim na tyłach dla bezpieczeństwa z wózkiem ...Czaisz jak to fajnie będzie wyglądało ...Opiekunka bida z nędzą jakby z krzyża zdjęta a pan doktor , jak po kilku krokach jelita mu zaczną pracować ...popierdujący ? ...Tym bardziej , że wczoraj na obiad kapusta jako dodatek była ... Oj ...będzie się działo ...strzelało jak z działa Wiem , jestem francowata , podła menda ...ale nerwy moje już na włosku wiszą , bo kuźwa kilka w miarę fajnych nocek i znów powtórki z rozrywki !

wojna ( za smutne ...może zmiana tematu ?)

Dzień dobry .... w tym uroczystym dniu ...Doktor ma dzisiaj urodziny i co to się będzie działo ...te wizyty , wizytacje , telefony z gratulacjami . Tak się podniecał tym swoim świętem , córcia go dzielnie wspierała , że krótko przed 1 w nocy zawezwałam ją na doktorowe piętro i ....pozwoliłam im na wspólne , nocne przezywanie święta ...toż to qwa rodzina ...należy im się chyba ...Uspokoiło się po 2-ej , dała mu jeszcze tabsa wyciszającego . Ja byłam na dole u siebie , ale " niani " nie wyłączałam , bo nie wiedziałam , czy ona sobie nie pójdzie na górę . No życzeń urodzinowych to ona mu nie składała ...absolutnie nie ...podczas uspokajania . Com się ulachała to nikt mi nie odbierze Ucichło , jakoś usnęłam i ...o godzinie punkt 4-ej koło mojego ucha na cały regulator " je...jee..jeee ...koko dżambo ...jee...jeee....jeeee ! " ( napisałam fonetycznie ) nic ino wstawać i tańczyć . Tak mnie ta piosenka rozruszała !!! ....Wpadłam na górę ...a tu za moimi plecami tez Elka , bo nie zwróciłam w nerwach uwagi , że spała w salonie na kanapie ...I znów akcje : tatuś chce , musi wstawać , bo zaraz goście będą itd.itd .itp ....Nie czekałam . Kabelki od słuchawek w dziurkę należną do radia wcisnęłam i zeszłam na dół . Nie musiałam komedii oglądać , wystarczyło , że ją słyszałam ....Piękny dzień dzisiaj u nas nastał ...alleluja ... Miłego , spokojnego dnia

waleczność

Papieros nie pomógł . Wspomogłam się nurofenem expres forte .Spróbuję zasnąć może ból przejdzie . Dobranoc

owoc

Jak nie dasz rady ...jak dasz ...w gadce

niespodzianka .../ w torcie /

sekutnica ...i to francowata

Bierzemy i to wszystkie . Taki puchar przechodni ...jakby Nie , już nie robię jaj . Łeb mnie ćmi ...idę na cugaska , może pomoże .