B.... ............ ..ę

A wyspa malutka ....nóżka omsknąć się może

pogrożenie

palec

I to pod samo Mielno ....no tak rewsko wiało

I to na Zachodnie

A jakiego Pomorza ? ....To jakiś nowy gatunek wódki ...czy coo ? A tak na serio to : za bonę do dzieci dzisiaj popitalam . W naszym regionie ferie zimowe , tylko zimy nie widać , ale ma być ...podobno ...Na razie ciepluchno , wiem , bo po fajki wyskoczyłam .Wracałam szybko , bo niebezpieczeństwo wysadzenia chałupy na włosku wisiało i zgrzałam się jakbym p duszowanie doktora uskuteczniała ...Teraz poobiednia kawka ...szarańcza dla bezpieczeństwa porozstawiana po pokojach ( ładniej brzmi ...co będę gadała , że mam tylko dwa ? ) a ja w kuchni , przy laptopie i sobie pozwalam na . Wreszcie czuję się jak na prawdziwym urlopie ...u siebie i nikt mi nie podskoczy

Wincenty (? )

Źle organizujesz sobie pracę ....widocznie . Twoja zmienniczka ( nie tam , żebym kablowała ) ciągle pisała " wstałam , dzień dobry ...i idę z powrotem pod kordełkie "...I nie były to powitania poranne , tylko takie raczej świtkiem , świtkiem ....koło południa ...często nawet po południu . Tiaa...tamta to se umiała robotę pod siebie ułożyć ...a Ty to jakaś lampowata jesteś . Wstajesz o nieludzkiej porze

Dzień dobry ..... Wstałam z przymusu , po dzwonku budzika . Moje " miejscowe " dwa szczęścia ferie zimowe mają i dziś musieliby sami siedzieć w domu , bez czujnego , zerkającego na nich oka ...no to gdzie będzie lepiej niż u babci ?! Mam cichą nadzieję , że przeżyję potworkowy najazd...No dobra ...tak na serio to cieszę się bardzo z tego najazdu , bo z nimi jeszcze nie widziałam się od mojego , niedzielnego powrotu Jeszcze kilka solidnych haustów pachnącej , cudownej kawy na rozbudzenie się ....i zaraz będą . Miłego , spokojnego dnia

Chyba masz rację Meryjko . Ja lecę do " kawy " . Nie tam , żebym na drapane liczyła , bo nie....już swoją piję

Ja też . Gaszę światło ...dobranoc

Idziesz Ty spać cholero ?! ...Ja to mam urlop , ale Ty do roboty wstać musisz

Żartować z ...innych . Bajerancie

Przykre , że tak szybko ten koniec nastąpił , ale dałyście radę i tylko to się liczy ....Michasia ...też byłam na szteli ( wiedziałam jadąc , że długo nie potrwa ) gdzie po trzech dniach ja musiałam pilnie zjechać , wróciłam po dziewięciu i ...po następnych dziewięciu moja PDP-na odeszła . W sumie byłam dwanaście dni a samo podziękowanie, premię od rodziny dostałam dużo większe niż moje pierwsze zarobki w " największej na P " ...

Ja też życzę jemu /im jak najlepiej , ale skoro Marta chce , żeby była niespodzianka to będzie niespodzianka i na pewno będzie fajnie . Niech się dostosuje ...a taki dreszczyk emocji , niepewności też jest wskazany . Przynajmniej nudą w związku nie wieje .

Na końcu jeszcze było ..." kochajcie się ....i rozmnażajcie " . Tak fachowo było

@sayonara 52 bardzo ładnie Nie widziałam Twoich opadających powiek , ale widziałam u kogoś innego . Nie dość ,że niezbyt " urodnie " wygląda to tak jak napisałaś ( mniej więcej ) , że ani czytać ani patrzeć prosto w oczy , bo powieki przeszkadzają . Najgorsze , że to jest dość młoda kobieta ( 40 + ) a już ma bardzo górne powieki opadnięte i cholerne " poduchy " pod oczami . Zmienia okulary i ....narzeka , że wzrok jej słabnie a okulista nie zna się i twierdzi , że wzrok w porządku ...No to do Rossmana i zaczynają się przymiarki okularów . Kupuje cały czas tą samą grubość " szkieł " i mówi , że widocznie tamte poprzednie już się przetarły

Nie !

Oglądnęłam . Śliczne i ......niedrogie . Takie na każdą kieszeń

Kup teraz , bo wykupią . Na angeboty to dopiero po świętach można liczyć

Nie szastaj pieniędzmi . Wielkanoc pomału nadchodzi . Ozdoby czas kupować

No patrzta ją ...zarazę jedną ! Ledwie do Niemiec pojechała i jak po niemiecku śmiga ?!

Dzwoneczku....mógłbyś jakoś delikatniej napisać a nie tak z grubej rury ....o tych nie takich zimnych , niemieckich dziurach

Naprawdę ....sher ?