B.... ............ ..ę

Suwak cały czas chce posuwać ...na ile mu staje . Sił staje . Narciarz to chyba taki skoczek , co jak źle z progu wyjdzie to mu tylko lądowanie pozostaje ....z telemarkiem

Pojedziemy prywatnie . Stać nas na to . Tyle , że w sanatorium to kalectwa wieczyste mogą być . Se na wczasy pojedziemy ...dla emerytów

Ty szatanie ...tyyyy

Poprzemy cię u każdego doktora ...od głowy . Potwierdzimy , że masz już jakieś omamy , że jak sanatorium ....to randki konieczne . Bez nich sanatorium się nie liczy

Wyjęłaś mi to z ust

Z okazji Międzynarodowego Dnia Opieki życzę ci Mario z Jolantą : Dużo zdrowia ...sił po byku ... mizernego apetytu ... ciało obmyj raz na tydzień ...szparuj wodę , bez wybrzydzeń ... jedz co dają / no i mało / wszystko w cenie ...po promocji Będziesz opiekunką doskonałą .... Qwa...nie ma innej opcji !

Michalinka ma jeszcze jutro w szpitalu zostać , bo będzie miała serię badań . Niby okazało się , że to period , ale takich bóli nigdy nie miała i stąd podejrzenia i muszą je wykluczyć co do ciąży pozamacicznej . Na razie miała tylko podstawowe jakieś badania , najważniejsze , że dostaje środki przeciwbólowe . O 2-ej w nocy ją już zawieźli do szpitala . W temacie : pastizio smaczne , już luknęłam w przepisy

@Basiaim już po obiedzie . Pastizio ...bardzo smaczne . W smaku przypomina trochę lazanię , tyle , że makaron rurki nie płaty . Zapiekanka przekładana mięsem mielonym , parmezanem , wyczuwałam lekki posmak czosnku . Naprawdę bardzo zjadliwe . Hela stwierdziła , że odkąd wróciła do D. po 17-tu (? ) latach życia na Krecie to niemieckie potrawy jej nie bardzo wchodzą , jada obiady raz , dwa razy w tygodniu i koniecznie greckie smaki muszą być

Podobno mam zjeść ...coś greckiego , ale już sama nie jestem pewna , czy zjem . Jadzia powiedziała , że mam niczego nie robić , bo obiad zapodany przez Helę będzie ....Podczas porannej toalety zadzwoniła Hela ....myślałam , że jej odbiło i dzwoni z dołu . Niestety już od bardzo wczesnych godzin porannych jest w szpitalu przy córce . Ze strasznymi bólami brzucha zawiozła ją z zięciem do szpitala . Podejrzewają ciążę pozamaciczną . Co będzie z obiadem to sama nie wiem ...Jadwinia nie kazała wyciągać nic z zamrażarki , więc w razie " w " podam jej coś na sucho-zimno i szluss . Moje wolne poszszłooo...się teges . Trudno . W takiej sytuacji nie mogę być zła , bo sama martwię się o Michalinkę .

Hehehehe...doskonale pamiętam pawia ...toż to był przebój Wnuczka Jadzi - Michalinka też ma kotka , ale ona mieszka w przybudówce ...jakby ...i jej kot wcale tutaj nie włazi . Na dolinach Hela ma psa , który regularnie nas odwiedza i przekupuję go jego psimi smakołykami . Zje ze dwa , trzy swoje ciasteczka i spada do siebie , ale już gorzej ze szczekaniem i wyciem jak Hela gdzieś wyjdzie . W ciągu dnia , kiedy Hela na robotach to psa jakby nie było , ale jak już jego pani wróci to wystarczy , że ktoś obok drzwi przechodzi ( wejście od ruchliwej ulicy ) i gadzina szczeka , wyje , zawodzi . Dobrze , że działa na niego ostry , podniesiony głos , bo by człowiek ( no ! ja też człowiek ! ) oczipiał Jadziny kotek to menda jakich mało . Dbam o gada , miskę zawsze uzupełniam ...smakołyków , zakupionych w Rewe dwa pudła stoją , ale spróbuj gnidę pogłaskać to z zębami atakuje....szerściuch mendowaty ! Nooo...ale żeby się udać na żeniaczkę to wie komu truć doopę

Dziś kuchnia serwuje jakąś typową ( podobno pyszną ) potrawę grecką . Hela , córka PDP wyszła za mąż za Greka , w Grecji ( konkretnie na Krecie ) urodziły się jej dwie córki . Niestety , kiedy mąż Jadzi zmarł , dwa lata później syn , Hela musiała wrócić do D. do matki . Mąż teraz jest w starym kraju , jeszcze go nie widziałam , ale poznałam męża jednej z Jadzinych wnuczek , też Greka ...oj..ciasteczko . O ile potrawa będzie choć w połowie tak dobra jak śliczne są Jadzine wnuczki ...to już mogę zacząć się ślinić . Przecudnej urody dziewczyny , Heli nic nie brakuje , galanta , zadbana kobita , ale córki typowe Greczynki ...ciut podobne niby do matki , ale czarnulki , ślepka jak węgielki ... Jeśli nie zapomnę nazwy tego co będę dzisiaj jadła to później napiszę

Dzień dobry .... Podpadnę miłośniczkom kotów , ale trudno , przyznam się bez bicia , że miałam ochotę ukatrupić Jadzinego kota .Skuriel jeden od 5.30 miauczał , zawodził pod moimi drzwiami , żeby go wypuścić na żeniaczkę . Pogoniłam dziada kilka razy , zbiegł na dół i znów pod moje drzwi ...i tak dookoła Wojtek . Jadzia na noc ma drzwi otwarte , bo gdyby potrzebowała jakiejś pomocy to córka na dolinach ma usłyszeć alarm ...też śpi przy otwartych . Służba na poddaszu ma drzwi szczelnie zamknięte . I kuźwa co z tego , że Jadziuśka po nocach nie tańczy , nie woła skoro jej kocisko już tak ? Dzisiaj robię Jadzi tylko poranną toaletę , podaję śniadanie i mam wolne .Obiad przygotowuje Hela i jemy wspólnie , rodzinnie . Sie zje ..sie odpocznie i aby do przodu Miłej , słonecznej niedzieli

Dobrze , że @hawanana tym weselu nie będzie . Przykro by było być na drugim miejscu ...z urodą oczywiście

Ciżemki ....qwa

Cześć

Kajdanki , czy Darka ? Ja , gdybym tak ukradła to bym Darka wolała wykorzystać .

Ty wiesz ile to roboty ...no też wyskoczyłaś z poradą ! Przecież łatwiej , szybciej , będzie ...niech kupi zielony / ciemnozielony / krawat i bombkę choinkową potłucze . Krawat jaką gumą arabską , czy inna kropelką pomaże ...stłuczoną na miazgę bombką obsypie krawat i brokat jak trza . I co zatkało kakao ?

Albo chociaż szelki

To może jakiś smoking sobie wypożycz gdzieś z jakiego teatru ? W teatrze mogą mieć takie dziwne kolory ...świecące jak psu

A ...jak dziwne zasłony to może i ciemnozielony krawat z brokatem uszyją . Popytaj , kto pyta nie błądzi ...podobno

W sklepie z krawatami ?

Obejrzałam do końca . I tak sobie myślę ...przystępuje ktoś do spowiedzi , pluje lujowi ( niejednemu ) w ucho swoje grzechy , ten umoralnia , poucza... a może przed momentem sam krzywdził jakiegoś dzieciaka . Rzygać mi się chce

Rudy to nie kolor , rudy to charakter . Tak mi powiedziała kiedyś moja synowa ....naturalny rudzielec

Obejrzałam kawałek . Resztę później , nie daję rady oglądać na raz