M.....e

Dzień dobry. Ostatnio chodzimy wcześnie spać z dziadkiem i to wyniki takie, że ja już o 5 rano pije kawę, a on jeszcze i tak śpi do 9tej.. No chyba że bierze mnie już gorączka przedwyjazdowa i będzie trzymać tak jeszcze 9dni W sumie powinnam się cieszyć, że tu mogę tyle spać, bo w domu to nie da rady. Mój mąż zawsze z rana ma najwięcej do powiedzenia, a że mnie coś zawsze interesuje, to już mam po spaniu. Cwaniak jeden, chyba że zakupie sobie sropery, to jakieś wyjście, no i klamerke na nos założę, żeby aromatu kawy nie czuć Miłego dnia ludziska.

Wróciłam z parady z pół torba cukierków, "fafelkow", ciasteczek, bogatsza jeszcze w ciepła zimowa czapkę, 2pary wkładek do butów i romansidlo książkowe , ale zmarzlam trochę.

No i jak Tobie dogodzić?

Podobno do środy do 7rana, a później ma zapanować spokój, bo nasza Ewcia będzie już lecieć do domu

Jeszcze 10dni

Kawy Ci już nalewam , nawet dwie.

@BabaJagusia może być Sagrotan wszystko zależy jakie masz sklepy, w drogeriach będzie większy wybór. Ten jest dobry i dostępny np. w Rewe)

Dzień dobry. Tak to jest jak się z kurami o 20idzie spać, to o 5tej człowiek wyspany Wiatrzysko mało łba nie urwie, fakt nie sprawdzałam na zewnątrz, ale słychać. Nie wiem czy to dziś koniec, czy jutro tego cyrku przebierańców. Wiem, że dziś idę pozbierać cukierki, batoniki i te inne cuda, czym tam będą rzucać. Dziadek powiedział, żebym parasol wzięła, mimo nawet ze nie będzie padać, otworzyła go i trzymała odwrotnie, wtedy więcej cukierków mi wpadnie To chyba jego pomysł z dawna. Ze względy że dziadek po chorobie, to nie idzie,i dobrze, bo zwyczajem było proszony obiad w restauracji z córkami, przynajmniej to mnie ominie. Choć córki zapowiedziały przyjazd i zabranie mnie. Podziękuję pięknie, cukierki mi wystarcza. Miłego dnia ludziska.

Coś chodzi o łosia i pasje i figle

Dzień dobry. Też sobie zaśpiewam, to przedostatnia niedziela , a co!! Jeju jak mi się chce już do domu, polezec we własnym łóżku, pilotem (odtv) pobawić się i jeszcze wiele innych" rzeczów "porobić. Tymczasem trzeba zejść na ziemię, słyszę już dziadka jak śpiewa :Dzis jest niedziela, przez cały dzień", muszę mu za chórek robić Dom wariatów od rana. Miłego dnia ludziska

Dzień dobry. Zrobilam kawę, więc kto chętny to zapraszam. Miłego dnia ludziska.

Malina 1dzis, Ewka z cyferkami też, ale nie wiem dokładnie kiedy

A dziękuję Ci kochanienka, ale ja jeszcze dwa tygodnie, ale życzenia przyjmuje

Przemyśle to moze warto zacząć się interesować.

Dziękuję bardzo za pomoctu do niego przychodzi raz w tygodniu "kolega znaczkowy", oni tam sobie razem siedzą i zawijaja te sreberka i niech sobie zawijaja. Dziadek zbiera znaczki już 61lat, kolekcje to ma pokaźną, kiedyś oglądałan te jego znaczki, raz mi wystarczyło

Jeszcze mam swoją

to szerokiej drogi, miłego wypoczynku

Dzień dobry deszczowy, choć ciepło 10stopni. Dziadek osłabiony jeszcze, do niedzieli ma antybiotyk. Niech już mi zdrowieje, bo ileż można. Córka dziadka pracuje w biurze,zbiera dla niego koperty że znaczkami, i raczy go kilka razy w roku po ok. 1000szt.Dziadek ma zajęcie, ostatnio też przyniosła. Wziął się bidulek za pracę, siedzi segreguje na kupki, duże kaperty, małe, znaczki na kopertach duże, małe i końca nie widać. Mówię mu, daj to pomogę w pół godziny będzie zrobione. On nie, bo ty się nie znasz Później wycinanie znaczków, moczenie w wodzie, suszenie. Może do Bożego Narodzenia skończy. Ale on się nie spieszy, ma czas. Miłego dnia.

Dziękuję Wam bardzo za życzenia

On twierdzi, że słabo widzi, ale jak jesteśmy na spacerze, to on widzi 1cent leżący na ziemi, a ja nie

No nie przepisuja, w zeszłym roku też brał antybiotyk, a po zakończeniu, dostał grzybicy jamy ustnej, nie mógł nic polykac. Tym razem pogadałem z córką, żeby zakupiła coś, bo problem może się powtórzyć. No i zakupiła, posłuchała się opiekunki

Dziadek jeszcze leży, ale zawołał mnie do siebie i wyciągnął z pod poduszki kopertę dla mnie oklejona serduszkami, wręczył ja, a tam przy serduszkach przyklejone 10e,mysle sobie, to gorzej już jak w zeszłym roku , bo było choć 20.No ale otworzyłam kopertę, w środku pięknie napisane życzenia i 50.Przeczytalam, schowalam i pięknie podziękowałam. Wróciłam do kuchni, otwieram jeszcze raz, wyciągam kartkę, ale patrzę za kartka następne 50.No jestem w szoku totalnym, mój dziadek sknera, a dziś taki prezent 110e Może to przez jego chorobę??

Dzień dobry wszystkim. Znam już datę swojego zjazdu do domu, to 15marzec wczoraj zadzwoniła zmienniczka i powiedziała, że jest wszystko ok z jej zdrowiem i może przyjechać mnie zmienić, abym mogła jechać do domu. Dobra kobicina z niej, choć dodała że obawia się czy da radę do świąt. Nie mój cyrk, każdy jest dorosły i odpowiada za siebie. No to miłego dnia ludziska