fioletowa.mysz

No chore...Ale co zrobisz jak nic nie zrobisz? Najgorzej, ze dziadki czesto demencje maja w pakiecie, i wez taka osobe oducz zlych nawykow?... Co do ogrodka to ja nie lubie, ale jesli ktos ma takie hobby to niech robi dla wlasnej przyjemnosci. Zawsze patrze aby w umowie nie bylo nic na ten temat i juz. A jesli jest to odrzucam. Jedyne co moge zrobic w tym temacie to podlac kwiatki. To potrafieAle gdyby byla to moja pasja to na pewno bym sobie nie odmowila. Dobre samopoczucie to rzecz swieta Chyba, ze rodzina lub seniorzy by mnie naciskali, poza umowa, oooo! Wtedy bym juz palca nie zagiela.

Tez sie zdarzaja.

Staram sie nie oceniac innych opiekunek, mozliwe, ze lubia sobie z dziadkami posiedziec, bez zadnej przerwy i czasu dla siebie.(Nie rozumiem do konca bo to tez utrudnia prace innym) Ja nie naleze do tych osob. I nie rozumiem , ze dla podopiecznych ktos zapomina o sobie i swoich potrzebach. Powaznie. Dla mnie to dziwne jest i niezdrowe. Kiedys czytalam jakis watek (inne forum), ze opiekunka kladla sie z dziadkami spac w jednym lozku, bo seniorzy sie bali zostac sami. Calkiem mi wtedy szczena opadla. Przyznaje sie bez bicia, az tak zaangazowac sie nie umiem, nie jestem tez nadempatyczna na tyle aby odstawiac takie szopki, w imie nie wiadomo jakich zasad. No ale to takie moje mysli sa. Kazdy pewnie odbiera to inaczej. A Ty sie pakuj, czas szybciej minie

Prawda? To tez i dbam o niego jak o ten skarb przyslowiowy. Stad te wypieki od czasu do czasu

A daj spokoj. Nie wytrzymalabym w miejscu gdzie trzeba cala siebie poswiecac na opiekowanie sie seniorami. Ja musze mysli oderwac od tego, inaczej bym zwariowala. Podobnie siedzenie z pdp przez caly czas. To nie dla mnie. Zreszta kazdy czlowiek potrzebuje czasu tylko dla siebie i dla nikogo innego, my na dodatek ciagle w pracy jestesmy w sumie, jakkolwiek sie nie mysli o pdp i ich bliskich, czy sie czuje jak w domu czy w rodzinie, to jednak ciagle to jest praca i nic tego nie zmieni. Stale siedzenie w pracy to jak przebywanie w wiezieniu. Ograniczony czas, ograniczona przestrzen i ciagle ta sama osoba, mozna dostac fizia.

A to akurat byloby bardzo fajne. Mialabym z kim latac na shopping, chociaz teraz tez nie mam na co marudzic. Kolega ma oko do fajnistych butow oraz sweterkow, o spodniach nawet nie wspomne (ogrodniczki za grosze)

Dobrej drogi Anula... Baska N; udanego urlopowania!

Z Toba Tereniu jest bardzo dobrze! Po prostu trafilas na tyrana, ktory nie umie sie pogodzic z tym, ze juz nie jest niezalezny. Dodatkowo widzi, ze traci autorytet wywolany straszeniem i to go dodatkowo nakreca. Takie miejsca sa syfne ale tez czegos ucza. Moze cierpliwosci? Asertywnosci? A moze to przestroga, zebysmy my na starosc nie stawaly sie takimi Idealiami co to wsio najlepiej wiedza? Na pewno jakies wnioski da sie wyciagnac z pracy w takim miejscu i z takim osobnikiem. Nastepna stella bedzie lepsza, a moze nawet superancka, czego Ci mocno zycze!

Dzien dobry. U mnie dzisiaj pieknie. Wiatr sie uspokoil, slonko swieci i rozswietla mysli, zyc nie umierac. Pauze sobie zapelnie zakupami spozywczymi w Aldim, bo to ostatnia okazja aby autem tam podjechac, pozniej to dopiero w czerwcu taka gratka mnie spotka, wiec nie bede sie ociagac. Jutro czeka mnie fajna sobota, bo caaaalusienki dzien bede miala towarzycho. Jednym slowem same atrakcje Wam zycze udanego piateczku i tylko dobrych momentow ;)))

Szkoda. Pewnie, ze szkoda. Teraz musi przejsc zalobe i to bedzie najtrudniejszy czas dla Ciebie. Ale powolutku powinno byc coraz lepiej :*

Do tanca i rozanca. Oraz piwa z sokiem

Liliowa Kopka Gora na D

Tez mnie neci i dlatego nie moge sie doczekac, co Ci powie Twoj nos. Tylko zeby nie bylo budyniowo. W sensie baaardzo slodko. Na upaly ciasto z rabarbarem moze nie byc dobrym pomyslem?

musli

Oset znany czlowiek na M

Jangcy Miasto na H

Ano tak to jest. Wszystko mija, nawet najdluzsza zmija, jak to mawial klasyk ;))))

Ja tez mam balkon ale zima i tak byla straszna. Wiatr i mroz to nie jest to co myszy lubia najbardziej

Chleb

Ja zima pale bardzo malo. Bo marznac nie lubie

Ja tez!! Gupia Ty

Czesc malutka. Tesknilas? Bo ja tak!

Albo nie chcialo Ci sie w tym zoltym pylku stac, przyznaj sie!

Dzien dobry. Wiatr pizga taki, ze malo mi wlosow nie powyrywa, ale nie zrazam sie i pale sobie dalej. W sumie to nawet na plus wychodzi, wietrzenie ubran sie ma w pakiecie. I tym optymistycznym akcentem zycze wam superanckiego czwarteczku

No nieee...Masz jeszcze dobry humor i Slodziaka. Po cholere Ci sanatorium?