Grzegorz B

@sayonara 52 ona sama robi

@BabaJagusia i kubek i brelok to dobra idea. Kubek to ze srebrem, jak mają teraz deski klozetowe. Bo co jakiś czas schodzę i zbieram kubki, które tam wynosi. Wszystkie z grzybem, tyle tam stoją

Oooo. Może z GPSem. Ciągle gubi i szukamy po całym domu

Dzień dobry Święta ido i ani się obejrzę a przyjdo. Niby normalna kolej rzeczy. Ale mła ma problem. Chodzi o Elkę. Taaa, tę Elkę. Mojego kasztanka od dzidzi. Ja tam wylewny nie jestem, zawsze staram się trzymać dystans. Ale Elka robi dla mnie masę rzeczy. Od urzędowych, całą moją papierologię, po takie małe fajne gesty (jak z karmnikiem). Elka ateistka ale święta celebruje i bardzo lubi. Już otworzyła na dole linię produkcyjną i produkuje dekoracje świąteczne. No i coś bym jej dał, jakiś prezent, choć złamię niepisaną umowę że do obdarowywania to ja tu jestem Nic mi do głowy nie przychodzi, co jej dać, kura jego mać. Wszystko mająca jest. Jakieś sugestie?

W życiu bym tak Ziomalce nie powiedział to Tylko jakiś error, system się im spierniczył i wyszło co wyszło. Olej temat i bądź szczęśliwa

U nas na oddziale pacjenci z depresją zmieszani byli z pacjentami w stanach maniakalnych, z dwubiegunowymi, z syulantami załatwiającymi rentę albo papiery do sądu, z pacjentami okaleczającymi się... Horror dla tych z depresją. Dwie psycholożki w niepojęty dla mnie sposób przychodziły do pracy zawsze na 5 minut przed ordynatorem, który przychodził różnie lecz nie wcześniej niż o 9.30 i wychodziły 5 minut po nim, czasem już o 13.00. Zero psychoterapii. Tylko farmakologia. Takie podejście jak w XIX w.

Zawsze mnie te testy bawiły. Tak jak horoskopy

Generalnie takie testy są zabawne

6 punktów - nie masz depresji. Wiem to bez ich testu. Pracowałem rok z ludźmi w depresji, przyjaciółką mojej Matki skończyła z sobą na oddziale psychiatrycznym w szpitalu klinicznym na Czechosłowackiej w Łodzi. Nawet epizodów depresyjnych nie mam Ale zrobiłem z nudów

Miał być inny. Miał mieć wieżę jak dom Adamsów, drzwi i okna a ściany niebieskie. Tak gadałem Elce. Ale jak zwykle zrobiła po swojemu

@violka tadam bum bum tssss Stołówka dla ptaszków, projekt i wykonanie: Elisabeth, pomysłodawca a zarazem nadzorca: mła Dzień dobry

Poszedł do poprawki. Coś tam Elce nie pasowało i musiałem demontować z balkonu. Myślę że jutro się pochwalę

Dla mnie to trochę czary mary z tymi prognozami kursów walut. Zbyt wiele czynników. Zawsze idę na spontan

Dzisiaj wyszło szydło z worka. Zawsze gardziłem kujonami. Dziś o 8.30 delikatnie zapukała Elka, czy aby żyję, bo już pół godziny jak powinienem być z Heinzem, a ja pracę domową z niemieckiego robiłem... Wstyd, na stare lata Dzień dobry

No tak. Musi być twardy, nie miętki

Kiedy będziesz sprzedawał? Poczekam na tą piątkę

Dobre

Dzień dobry. Ziewające. Kalendarz na ścianie podpowiada mi że właśnie minęło 7 miesięcy od ostatniej infekcji mojej dzidzi. Infekcji zastanej po mojej krótkiej pauzie, nota bene. Czyli absolutny rekord świata. Ciemno tu jeszcze tak więc króciutko się zdrzemnę jeszcze

Branoc wszystkim. To był śmieszny dzień Elka nie zapomina i jeńców nie bierze... Pamiętacie, pragnąłem mieć karmnik ale bombki królują teraz w markecie... Zrobiła. Jutro fota

A to nie przeprosiłem? Popatrz popatrz, no demencja

@violka mów za siebie ja odstawiłem tabletki i jestem porąbany jak ta lala Dzień dobry, całuję rączki i miłej soboty

Nie mam już tych fotek. Ale wiem że to było miasteczko niedaleko Jeziora Bodeńskiego.

Znajoma mi wysłała fotkę bardzo podobnej biblioteki