PRACA W OPIECE
Grzegorz B
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Grzegorz B
-
Idę z dzidzią skończyć. Mam go dosyć po numerach jakie odwołał dzisiaj. Elka też zaczyna mi tu chorować. Nie wypjcie wszystkiego. Wrócę o 20.00
-
Się przyjmujesz znam takich co myślą, że myślą
-
Lubię to
-
Nawet jeśli demencja to grunt że nie połączona z inkontynencją
-
Grunt że to nie demencja
-
Wiem.. zazdraszczam każdego dnia...
-
Dzień dobry przedostatni poniedziałek. Sztelomierz pokazuje dwie jedynki więc już nie jest źle
-
Ale jak wszedłem do chałupy o mało zawału nie dostałem... czujniki dymu rozkręcone, wyjęte baterie po ostatnim numerze z kiełbasą, Elka na dole maluje, Zygfryd się wydziera w operze o Nibelungach....
-
-
Na szczęście dla Elki i dzidzi, mastercoockiem jestem ja Elka czasem tylko piecze ciasta
-
OGŁOSZENIE PARAFIALNE Mła, czyli ja, przyjmuję zapisy na szybki jednoweekendowy kurs: Jak spalić zbędne kalorie przed świętami / po świętach/ na wiosnę / na plażę / każdy może sobie wpisać intencję. Koszt kursu: milion złotych monet wpłacanych do mnie. Prelegentem, instruktorem, guru tego zagadnienia będzie moja ukochana Elka. Ilość miejsc ograniczona!!!
-
Mój pierwszy raz ze szparagiem był w kwietniu...przereklamowane
-
Dzień dobry duje duje wiatr w kominie. . narzeka... taki wierszyk z dzieciństwa mi się przypomniał na okoliczność pogody pora doopkę ruszyć
-
-
Gęsto tutaj znowu ja mam lekturę. Dobranoc
-
Dzień dobry. Całkiem spokojnie wypiłem trzecią kawę. A dalej było : i nie dzwoń do mnie kiedy będę stara W głowie mi to gra od rana. Zwariować można Za dwa tygodnie będę gdzieś daleko stąd
-
Branoc wszystkim. Idę umyć to co brudne potem spać.
-
Na spacerze z Heinzem widziałem dzisiaj Alpy. W mojej Szwabii cały dzień lało i wiało, po pauzie deszcz ucichł i poszedłem z dzidzią na spacer. I nagle na południowym zachodzie zrobiło się lazurowe niebo i widać było błyszczące w słońcu góry. Uwielbiam jak jest taka przejrzystość powietrza że mogę je podziwiać. Generalnie dzisiejszy dzień zaliczam do gorszych, nie tylko na tym kontrakcie. Alpy trochę równoważyły kiepski bilans
-
A bez fajek??? wytrzymałem około 12 ... godzin.. smolę jak parowóz. Stary osmolony parowóz, jak ta słynna lokomotywa Brzechwy, albo jak Elektrownia Bełchatów którą z okien domu widziałem, albo jak komin w Auschwitz, albo jak stary diesel. W każdym razie palę
-
Przy Babie Jadze na choinkę wyglądają jak milion dolarów
-
To córka Rinjiego Bonsai. Nie wziąłem kasy za krycie championki z Czech, tylko tą dziewuchę ❤ Tak to zdjęcie wygląda, bo przysiadała do pozowania, ale na dobre nie usiadła. Lubię to zdjęcie, bo pokazuje jak mocna jest Bonsai ❤
-
Mam takie ulubione z moim najmądrzejszy suczydłem na świecie, najwierniejszym i najukochańszym, z Bonsai ❤
