Skocz do zawartości

I..Z

Usunięty
  • Postów

    12590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez I..Z

  1. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    dziadek miał trochę racji .Ten dziadek to się na wszystkim zna i na grzybach i na owocach i ciekawe jeszcze na czym hm na życiu też się trochę zna
  2. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    @Michasia 1959 wróciłaś do pracy czy jesteś w domu?Wiem ,że chcesz bardzo pomóc siostrze ale "Co nagle to po diable" Pomagaj ale myśl przede wszystkim o sobie to co Ci napisałam byłoby jak najbardziej uczciwe w tej sytuacji .Na spokojnie tu na forum wejdz w zakładkę oferty dla par\dla 2 osób i wtedy wyświetlą Ci się wszystkie takie oferty ,które dodawały firmy na tym forum .Podzwoń po tych firmach .Powodzenia .
  3. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Tak to to w tej potrawie miała bardzo fajny smak na surowo jest bardzo twarda .Dziękuję .
  4. I..Z

    Sentencje na dziś

    "Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu "
  5. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    Do ilu firm dzwoniłaś? moja firma ma taką ofertę ale dopiero w lutym będą potrzebowali na wymianę jakbyś chciała to mogę podać Ci nazwę firmy
  6. Nie ma problemu ale pierwszy raz zdarzyło mi się,że podopieczny tak dużo opowiada o czasach wojennych a właściwie co robił i jak wyglądało wtedy jego życie i jego rodziny .Nigdy nie wypowiada się na temat relacji Polsko-Niemieckich i nigdy nie próbuje oceniać tego co był z perspektywy czyjejś winy . Opowiada a ja chętnie słucham tym bardziej ,że to czas jego młodości i dorastania .Jak 79 lat temu jak wybuchła wojna miał 11 lat a jak się skończyła 17 .Opowieści o tamtych czasach często kończy na tym ,że "Weszli Amerykanie". Ja nic nie mówię bo co niby miałabym do powiedzenie ale zastanawiam się czy i jaki wpływ na pokolenie mojego podopiecznego miało to ,że dorastali właśnie w czasie wojny?
  7. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    Tutaj gdzie jestem całe dwa pokoje i łazienka są wyłożone drewnem nie malowanym tylko wyszlifowane i pewnie zaciągnięte jakimś impregnatem .Szkoda mi z tego powodu się z tym domem rozstawać bo uwielbiam wszystko co drewniane i najlepiej naturalne .
  8. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    ja bym mu "oczy zawiązała " czarną przepaską na wyjścia a odwiązywała po wejściu do domu Zapytaj córki czy by mi wysłała bo ja za 5 dni będę w domu to bym się nimi mogła nacieszyć no i ponosić w tym sezonie jeszcze .
  9. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    @BlondiJa Ci wierzę na słowo ,że jest młody i przystojny no i oczywiście bogaty a co najważniejsze ,że świata po za Tobą nie widzi Kiedy będziesz w Polsce ? bo o tym butach ciągle myślę .
  10. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Dzisiaj miałam obiad za pół darmo nie wiem czy już o tym pisałam ale tu tacy fajni ludzie mieszkają,że tym co mają dzielą się z innymi zupełnie za za darmo więc jak szłam do sklepu to stały przy drodze te skrzynki z kabaczkami i innymi warzywami .Wzięłam kiedyś 2 zielone kabaczki i 2 żółte też chyba kabaczki bo wyglądają podobnie tylko są żółte .Jeszcze całe wiaderko stało takiego dziwnego warzywa dziadek powiedział,że to gruszka i wyglądem przypomina gruszkę ale jest to bardzo twarde ,smak lekko słodkawy ,nazwa dalej mi nie znana . To najpierw na patelni podsmażyłam boczek taki na gotowo pokrojony w kosteczkę z połową cebuli (w piórka) potem wkroiłam do tego kiełbasę(w plasterkach) do tego te 2 rodzaje kabaczków (w plasterki pokrojone zielony i żółty )Dla ciekawostki żółty bardzo ładnie się"prezentował " na talerzu bo plasterki miały żółtą obwódkę a w środku były zielone .Potem dodałam jeszcze to "warzywo" nie znane mi z nazwy i wszystko razem poddusiłam na oleju do miękkości .Przyprawiłam tylko solą i pieprzem .Następnie przełożyłam z patelni do rondelka a na patelni na tym "sosiku "(było go gość sporo) podsmażyłam ziemniaki pokrojone w półplasterki oczywiście posolone .Na deser kompot z puszki Czas przygotowania 30-40 minut .
  11. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    Mój ślubny też tak mówi a ja obiecuję sobie ,że już nigdy więcej a potem i tak pomagam Siostra to siostra byle by tak nie było,że wszystko za nią będziesz musiała robić .Powodzenia Wam życzę a dodam jeszcze ,że od dawna mi się marzy taki wyjazd we dwie osoby ale nikt ze mną jechać nie chce więc jakby siostrze coś nie pasowało na zleceniu i chciała wrócić do domu to dzwoń do mnie
  12. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    Pewnie tak ale właśnie ostatnio nawet u nas na forum było kilka ofert dla 2 osób możesz sobie przejrzeć te oferty wystarczy kliknąć w to dla par i wtedy wszystkie oferty się wyświetlają.Wielu z nas opiekowało się rodzicami albo krewnymi i jakoś to było finansowo a po ich śmierci pieniędzy brak jak się nie ma swoich i trzeba coś robić.Szczęście ma ta Twoja siostra ,że ma taką siostrę .U mnie niestety siostry brak
  13. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    Dzień dobry @Michasia 1959 ja bym się nie zastanawiała takich bliżej nie znanych firm jest wiele .Zawsze można wrócić do Polski jak coś będzie nie tak .Chcesz jechać razem z siostrą?
  14. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Przecież to oczywiste tylko owca może mieć wilczą skórę
  15. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Piwo im nie smakowało czy golonka? Jak będziesz miał czas to podaj przepis
  16. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Jak przyjadę do domu to jak się "dorwę "do gotowania Przez pobyt w tym temacie to tak się rozmarzyłam o golonku w piwie albo chociaż o galarecie z nóżek ,że aż z rozpaczy całą walizkę przekopałam w poszukiwaniu czekolady z orzechami i już połówkę zjadłam Na tym zleceniu jeżeli chodzi o gotowanie to wielu możliwości nie ma .Dziadek ma swoje utarte schematy i nie da się go ni jak przekonać do innego jedzenia .Wczoraj przy kolacji śmiał się ze mnie jak zobaczył,że na bułkę sobie kiwi nałożyłam
  17. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Tak też przypuszczałam .Cały czas mówimy o surowej szynce takiej ,którą można uwędzić albo usmażyć według przepisu Twojego podopiecznego?
  18. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Ja nigdy nie spotkałam się z używaniem magii w dużej ilości a już do nacierania mięsa to dla mnie zupełna nowość .Może zależy to od landu? a może dlatego ,że prawie zawsze dawali mi" wolną rękę " jeżeli chodzi o gotowanie no wyjątkiem było ostatnie zlecenie ale tam to jak ja gotowałam to też się nie wtrącali
  19. I..Z

    Rozmowa przy kawie (2)

    W obiadowym wątku mi takiego smaka narobili ,że zaraz chyba zejdę i całą lodówkę przeszukam, może coś dobrego znajdę bo gotować to mi się już teraz nie chce .

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...