I..Z

@Martta poczytaj dzisiejsze posty na temat mojej "skargi " moze to Ci w czymś pomoże ale gwarancji nie daje

Dobrze ,że chociaż na Ciebie mogę zawsze liczyć Piosenkę bym specjalnie dla Ciebie jakąś "wrzuciła" ale nie potrafię "tego "robić Pozwolisz ,że zapytam jakim środkiem transportu wracasz do Polski ?

@Michasia 1959 to jest pewne ugadaj się z rodziną ,że jak Ty nie będziesz mogła wrócisz to polecisz równie dobrą i sympatyczną opiekunkę jak Ty z którą potem możesz się wymienić jak "wypali "ten wyjazd z siostrą a jak nie to masz miejsce zapewnione 22946 Brunsbek tam jest moja koleżanka też nad morzem gdzieś koło Hamburga może jesteś gdzieś blisko?

@maras1 kochasz mnie jeszcze?

@foczka63

@foczka63 ale poskarżyć się mogę ? 2 i pół tygodnia mi tylko zostało a potem miesiąc urlopuje

Jutro makaron z sosem pomidorowym dla moich milusińskich a ja resztę zapiekanki z dzisiaj sobie zjem Zawsze ustalamy dzień wcześniej co ma być na obiad na drugi dzień

@foczka63 dziadki mają taki "wymógł ",że na śniadanie i kolację na stole ma stać wszystko co jest w lodówce plus 2 rodzaje dżemu ,nutela i miód więc trochę więcej tych rzeczy do sprzątnięcia było .Czy jest tu taka sytuacja ,że oni mnie nie lubią i ja ich chyba nie przynajmniej z mojej strony nie chodzi tu o jakieś lubienie po prostu zniechęcają mnie do pracy tu i to niestety skutecznie .Co do podpasowania to 2 poprzednie opiekunki im też nie " podpasowały "

@hawana wypowiadaj się w temacie a jak nie jesteś zainteresowana tematem to może się nie wypowiadaj się w tym temacie.W bezsensowne dyskusje się nie wdaje a ,że napisałam do Ciebie na priv to prawda ale świadczy to chyba tylko o tym ,że nie chciałam się wdawać w spory na forum .

@foczka63 masz racje tylko ,że coraz bardziej mi nie do śmiechu i do żartów Miałam zakończyć temat a tu muszę się znów poskarżyć .Otóż dziadek jest całkowicie mobilną i sprawną osobą i w umowie z agencją było ,że dla niego mam tylko gotować obiady .Teraz poszłam powycierać naczynia po kolacji (jadłyśmy tylko z babcia ) dziadek przyjechał od lekarza jak my byłyśmy już po kolacji ale dla niego było nakryte do stołu i wszystko przygotowane na stole .Moje i babci brudne naczynia sprzątnęłam ze stołu i umyłam .Przychodzę i co zastają dziadek jak zjadł tak wszystko zostawił na stole nie raczył nawet postawić mi tego na ladzie kuchennej .Co miałam zrobić posprzątać czy powiedzieć dziadkowi co o tym myślę ?czyli "Dolewać przysłowiowej oliwy do ognia"?

W kontekście wypowiedzi @salazar kończę temat bo jeszcze ktoś w mojej wypowiedzi doszuka się,że planuje dziadków "zamordować" i dopiero sobie problemów narobię

@foczka63 ja już szczotkę ryżową miałam zaproponować ale takie wzajemne "dogryzanie" niestety do niczego dobrego nie prowadzi tylko zaostrza sytuację .

@Joy zapytałam co sądzisz o poście jednego z użytkowników bo chciałam poznać Twoje zdanie na ten temat i poznałam .Forum to niestety nie kawiarnia bo wszyscy mogą tu wszystko czytać jak również komentować .Tak czy nie? Napisałam o zleceniu na ,którym jestem i znów czytam wypowiedzi w tym temacie osób ,które wypowiadają się kompletnie nie w temacie to może na ich miejscu lepiej wstrzymać się od wypowiedzi jak sadzisz?

@salazar to była taka przenośnia a dotyczyła agencji ,rodziny ,koordynatora niemieckiego .Wolę takie sprawy załatwiać sama na miejscu .W tym przypadku nikt nie jest w stanie pomóc ani rozwiązać problemu jeżeli my się nie dogadamy .Zacytowałaś spory fragment mojego postu dlatego dopytywałam co Cię konkretnie interesuje .Możesz sobie sprawdzić i przyznam Ci rację kompletnie nie wiedziałam o co Ci chodzi .

@wichurra no "różne kwiatki "nam się trafiają .Więc twoja sugestia o zabraniu dodatkowego portfela jak najbardziej trafna

@salazar ale czego nie rozumiesz ? Tego ,że dziadki próbują mnie terroryzować ?Napisałam w jakim stanie zastałam zmienniczkę .Ja sobie dają radę ale wyobraź sobie jak przyślą tu osobę,która pierwszy raz przyjedzie do opieki przyjedzie a taką przyślą na 100% bo agencja już mi powiedziała,że brakuje opiekunek i każda"jest na wagę złota"oni taką osobę "zagnębią"Jeżeli masz zamiar napisać ,żebym się nie martwiła o zmienniczkę to wstrzymaj się od pisania .

@Joy o nic tylko chciałabym ,żeby wreszcie był spokój na forum bez podtekstów i podchodów .Zawsze mi na tym zależało i zależy no ale trudno nic na to nie poradzę jak innym nie zależy i właściwie to w ogóle mnie nie obchodzi co one piszę chyba dorosłe są to wiedzą co robią Idę zapalić i kolację zrobić .

@salazar ale jakiego fragmentu ? musisz go zacytować bo nie wiem o który fragment chodzi?

@Joy wyrzuty sumienia to też @BabaJagusia ma ? Ciekawe z jakiego powodu?Zostawiam to bez komentarza i również kończę temat

@salazar pytaj bo moim zdaniem może nie szczegółowo ale dobitnie zobrazowałam sytuację panującą na tym zleceniu .Nie chciałabym pisać na temat zmienniczek ale ta osoba ,którą zmieniałam była tak "znerwicowana",że prawie nie było z nią kontaktu .

@Joy to cały post więc nie jest wyrwany z kontekstu moim zdaniem nie ma ze strony tego użytkownika ani odrobiny "dobrej woli" Na tym kończę temat bo tego typu posty są niestety na porządku dziennym

@Joy tak robię ale wiesz jakie to wkurzające .Okazuje się,że ja nawet babce narządów intymnych nie potrafię właściwie umyć jak mówię ,żeby to zrobiła sama to mówi ,że to do mnie należy po to ona ma opiekunkę i jestem w kropce .Staje się niestety złośliwa bo wczoraj jej już powiedziałam ,że może by jednak zacząć używać jakiegoś łagodnego płynu lub mydła do mycia tych części ciała a było to po tym jak zarzuciła mi ,że jak ja ją myje to potem od niej śmierdzi .Jestem w kropce .Jak nie ma dobrej woli z obydwu stron to nic nie jesteś w stanie zdziałać.

@Joy co myślisz o tym poście???? zależy temu użytkownikowi na spokoju na forum ???

@Joy Dałam im czas ale oni zdecydowanie "gryzą"rękę którą ja cierpliwie do nich wyciągam pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja ale przecież ten pierwszy raz zawsze musi nadejść

@Joy oboje Tu nie chodzi o nieufność tylko niestety delikatnie mówiąc o "wrogie nastawienie" i ciągłe próby udowadniania mi ,że to oni "są rasą panów " .Nie udaje im się i wypadają przy mnie racze" blado " i chyba to ich jeszcze bardziej "nakręca" Przyznam się,że potrafią "rozgrzać mnie do czerwoności "krytykując i robiąc "przytyczki"dosłownie do wszystkiego .Najgorzej jest z rana po południu na szczęście dla mnie i jeszcze większe dla nich chyba "opadają z sił "i stają się "trochę mniej "uciążliwi .