Skocz do zawartości

I..Z

Usunięty
  • Postów

    12590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez I..Z

  1. Z informacji jakie mam od koleżanki mieszkającej na stałe w Niemczech wiem,ze u nich usługi opiekuńcze może sobie zamówić każdy zarówno nałogowy palacz,alkoholik,wariat a nawet jakiś przestępca czy zboczeniec i Ci ludzie nie są w żadnym zakresie weryfikowani tak jak my piszemy,czy byłyśmy karane wypełniając formularz zgłoszeniowy przez internet tak oni wpisują sobie w takim zgłoszeniu co im się rzewnie podoba..Zamawiającego opiekunkę nawet nikt nie pyta czy był karany, dlatego koleżanka bardzo się dziwiła,że ja jeżdżę tam z polskich agencji.Wprost mi powiedziała,że może się zdarzyć,że ktoś pojedzie a na miejscu zamiast staruszka będzie czekał na niego jakiś rozjuszony wariat.To jest przykład jak traktują nas agencje i na co mogą nas narazić ale czego się nie robi dla pieniędzy.
  2. Masz rację nie po to wyjeżdżamy .żeby po paru dniach wracać.Dziwi mnie ,że ten temat stał się jakby konwersacją moją i Twoją .Czy innych to nie interesuje ?Nie mają zupełnie nic do powiedzenia na tak ważny temat?
  3. Dodam jeszcze jedno agencje nas potrzebują bo dzięki naszej pracy istnieją i działają.Zaczynają walczyć i konkurują między sobą np.proponując konkurencyjne stawki ,więc może zaczną także konkurować i zapewnią nam lepsze warunki pracy np.sprawdzone warunki w miejscach do których nas wysyłają.Bo przecież tak się reklamują sprawdzone zlecenia,dobre warunki pracy ,pomoc ze strony koordynatora.
  4. To jednak mam trochę racji bo agencje jak widać muszą zacząć ustępować.Grupa opiekunek pracujących za granicą jest wielotysięczna a może nawet milionowa nikt tego nie jest w stanie policzyć ale jest nas bardzo bardzo dużo.Ostatnio jak pani z agencji powiadomiła mnie ,że rodzina nie ustąpiła w pewnej istotnej kwesti dotyczącej zlecenia i wybrali nie mnie tylko inną opiekunkę powiedziałam,że rozumie to,. oni mają swoje prawy ale my też.Każda z nas ma prawo zrezygnować albo nie przyjąć zlecenia jak nam ono nie odpowiada .Agencja za to nie ma prawa wpisywać nas na jakieś czarne listy i jak widać nawet sami dzwonią i proponują nowe zlecenia a to jest dowód,że przyznają nam racje.Ups znowu odbiegłam od tematu chyba będzie trzeba założyć nowy temat ale nie wiem czy jeszcze będę miała czas pisać bo dzisiaj jeszcze trochę odpoczynku a od jutra już na wysokich obrotach.
  5. Nie wiem czy opiekunki piszące maile nie znajdą się na czarnej liście ale jak wszystkie zaczną pisać maile to będą musieli ustąpić jeżeli oczekują od nas uczciwości niech będą sami uczciwi.Ciągle o nie uczciwości agencji piszemy na tym forum więc zróbmy wreszcie coś żeby to zmienić.Szczególnie myślę o nowych opiekunkach,które są nie świadome tego jak mogą zostać oszukane i gdzie i do kogo trafić.Miejcie to na uwadze ,że dla agencji i pośredników TO JEST TYLKO BIZNES i właśnie te słowa usłyszałam od jednego koordynatora a w biznesie nie ma miejsca na sentymenty.Nie pomyślcie sobie,że jestem jakimś wichrzycielem ja tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami i nikogo do niczego nie namawiam szczególnie jak by miał mieć z tego powodu jakieś problemy.Uważam ,że prędzej można by trafić na czarną listę opiekunek za tworzenie czarnej listy agencji ,koordynatorów i rodzin niemieckich i przy okazji ponieść jakieś konsekwencje prawne niż wysyłając maila z konkretnym pytaniem.Jak ktoś zna lepszy sposób,żeby chociaż w jakiś minimalny sposób zabezpieczyć się przed tym co może spotkać każdego z nas w tej pracy to piszcie o tym . Jeszcze odnosząc się do tego co napisała Florcia obawiam się,że na tej liście znalazłyby się wszystkie agencje bo każda ma coś za uszami i jak wymieniać się tą listą no chyba tylko telefonicznie ,bo nawet jakby utworzyć jakąś stronę internetową to byłoby to bardzo ryzykowne.
  6. Właściwie jest to temat czarna lista opiekunek więc trochę odbiegliśmy od tematu ale wydaje mi się,że to forum jest po to żeby sobie wzajemnie pomagać i wymieniać się doświadczeniami tymi dobrymi i tymi złymi szczególnie więc nie dajmy się robić w balona nie uczciwym agencją,koordynatorom i rodziną podopiecznych.Dlaczego w ofertach mamy tylko ogólniki? bo co nie jest napisane to działa na ich korzyść trudno jest coś udowodnić jak nie ma się tego na piśmie. Panie z agencji telefonicznie przekazuje nam szczegóły zlecenia co chcą to powiedzą a większość przed nami zatają,Nawet jak jesteśmy sprytne i wyciągniemy jakieś istotne informacje to ciężko jest to udowodnić np.gdy chcemy zerwać umowę ja znalazłam na to sposób i chętnie się z Wami tym podzielę .Drogą mailową zadaje istotne pytania dotyczące zlecenia np.czy w domu są zwierzęta?otrzymuje odpowiedz,że nie .Po przyjeżdzie okazuje się,że jest pies i na dodatek trzeba z nim wychodzić kilka razy dziennie .Mamy na piśmie,że zwierząt nie ma możemy negocjować aneks do umowy a wtedy możemy domagać się większego wynagrodzenia albo nawet wypowiedzieć umowę ale trzeba to mieć na piśmie (warunek konieczny).Oni w umowach piszą co chcą a raczej co im jest na rękę żeby nas mieć w garści.Więc podsumowując rozmowa z opiekunką,która jest na miejscu i szczegóły oferty na piśmie jak to będziemy miały to nawet czarna lista agencji i niemieckich rodzinek nie jest nam potrzebna.
  7. Mój ostatni koordynator dobrze wiedział jaki jest stan podopiecznej i warunki mieszkaniowe (nie odpowiednie do życia dla kogokolwiek) ,dobrze wiedziała o wszystkim również pani z agencji bo moja poprzedniczka jej o tym mówiła a mimo to bezczelnie kłamała i oszukała nie tylko mnie ale również moją zmienniczkę.A numer z tym ,że ktoś nie chce opiekunki bo im poziom języka nie odpowiada to bajka stara jak świat .Jak nie chcą umożliwić ci kontaktu z opiekunką,która jest na miejscu to już powód do niepokoju .Czarna lista pod op. jak najbardziej jestem za ale głównie agencji i rodzin bo czasami pod op. jest jest ok a rodzinka po........na maksa.Bo co dziadek czy babcia moze na to poradzić,że ma demencję i jest agresywna albo ,że potrzebuje iść do toalety kilka razy w nocy ,może jakbyśmy ich zapytały to by nam powiedzieli.
  8. I..Z

    kieszonkowe

    W jednej z agencji miałam w umowie to zapisane ale była to bardzo mała kwota wynosząca 1/2 stawki dziennej tygodniowo W innej agencji powiedziano mi,że po 2 tygodniach mogę dostać zaliczkę ale chyba od agencji na konto a nie od rodziny.Jedna oferta pracy jaką czytałam miała zaznaczone ,że przewidziane jest kieszonkowe dla opiekunki niestety nie pisało ile.Agencje w umowach stosują też taki zapis ,że nie wolno nam brać pieniędzy za pracę bezpośrednio od rodziny bez zgody ze strony agencji więc jak zależy Ci na jakiejś zaliczce to porozmawiaj z agencją .
  9. Na pewno tak bym nie postąpiła bo moim zdaniem byłoby to przynajmniej nietaktowne Ja zarabiam o wiele mniej od Was i czasami nie wiem gdzie ręce mam włożyć Moja znajoma z Niemiec płaci opiekunką 1000 euro do chorej z zaawansowaną demencją.Zapytać zawsze można tylko gorzej jak rodzina każe Wam spakować walizki to co wtedy?
  10. To i tak nie żle ja niestety tyle nie zarabiam i za podróż niektóre firmy się szczypią żeby zapłacić 150 euro ,szczególnie przy wyjazdach krótszych niż 2 miesiące.Jak widać w każdym kraju inne stawki są.
  11. Ja jadę po świętach na 30 dni i mam ustaloną stawkę dzienną plus premię za 2 dni świąteczne czyli Nowy Rok i Święto Trzech Króli i jestem zadowolona jak nie przepracuje miesiąca to przynajmniej będę wiedziała ile powinnam dostać wypłaty i agencja nie podzieli mi miesięcznego wynagrodzenia za grudzień i za styczeń przez 31 dni.Nikt jeszcze w umowie nie podał mi stawki 8,50 euro za godzinę.O 40 godzinach tygodniowo zawsze piszą i max 8 godzin dziennie .Powinno być tak jak napisała Beety bo luty mamy jeden a miesięcy co mają 31 kilka w roku ,myślę,że stawka dzienna jest korzystniejsza dla nas.
  12. Proszę Was o radę w tym temacie.Dostałam ofertę na nowe zlecenie i rodzina zadeklarowała się,że zakupi potrzebny sprzęt żeby ułatwić pracę opiekunce,Jest tam już winda schodowa i jakiś pas pomocny w transferze sama właściwie nie wiem co jeszcze by się przydało.Przyznam się,że jestem pozytywnie zaskoczona,że rodzina pyta o taki rzeczy opiekunki .
  13. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    Założyłam nowy temat bo potrzebuję Waszej pomocy ale nie wiem czy go dobrze wstawiłam bo znalazł się tam gdzie oferty pracy .Napiszę o co chodzi dostałam propozycję wyjazdu na nowe zlecenie w domu jest winda schodowa i pas pomagający przy transferze rodzina pyta czy chciałabym aby zakupili jeszcze jakiś sprzęt ułatwiający mi prace zaskoczyli mnie tym i właściwie nie wiem co może być mi jeszcze potrzebne dlatego proszę Was o radę.
  14. Mam ofertą na styczeń i luty i teraz nie wiem co mam zrobić czy ustalać stawkę miesięczną czy dniówkę Serenity trochę mi namieszałaś w głowie tym postem to może na styczeń ustalę dzienną a luty miesięczną?Co o tym myślisz?
  15. Luty ma 28 dni a 29 raz na cztery lata.No to szukać ofert na luty oczywiście z dobrą stawką miesięczną lub dzienną.
  16. Ja w jednej agencji miałam napisane ile dostanę za miesiąc i osobno ile za dzień więc jak był dłuższy miesiąc dostałam o jedną dniówkę więcej ale jakbym pracowała np.w lutym mogłabym dostać za 2 dniówki mniej.Ty jak będziesz pracowała w lutym to być może dostaniesz tyle co za listopad .Warto się dopytać w agencji jak oni wypłacają.Spotkałam się też z takim przypadkiem, że agencja przyjmowała taką średnią czyli chyba 30 dniówek i tak Ci liczyła.Warto jest mieć wyszczególnione w umowie ile wynosi dniówka bo nie zawsze z różnych przyczyn pracujemy cały miesiąc kalendarzowy.
  17. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    Rewelacja pierwszy raz w ogłoszeniu natknęłam się na informację,że mile widziana jest osoba paląca i to w domu szkoda tylko,że ta oferta dla opiekuna jest.
  18. I..Z

    BOŻE NARODZENIE 2016

    To sadyzm w stosunku do opiekunki a w stosunku do samego siebie to masochizm .Dziadzio był masochistą.Ja miałam kiedyś chłopaka,który wyznał mi ,że chciałby żebym ja go biła,a ponieważ jestem z natury osobą spokojną i łagodną a agresja i przemoc są mi obce to związek nie przetrwał......na moje i może jego szczęście.
  19. I..Z

    Witamy na forum!

    Byłam tam w pażdzierniku bardzo daleko ja jechałam autobusem prawie 20 godzin,ale za to pięknie tam jest powietrze czyściutkie aż lepiej się oddycha .Woda mineralna najlepsza jaką piłam w życiu nawet jak butelka stała cały dzień w pokoju to na wieczór była zimna.Jak chcesz to napisz mi wiadomość to napiszę z jakiej agencji ja byłam i dokładnie gdzie.Pozdrawiam i nie denerwuj się .Ja za każdym razem jak jadę to mi się wydaje,że coś się stanie złego i nie dojadę na miejsce po przyjezdzie wszystko mija.No to pooddychaj sobie tym świezym powietrzem.
  20. Niestety większość opiekunek będących tam na miejscu nie wiele chce nam powiedzieć na temat tego jak na prawdę wygląda sytuacja bo z utęsknieniem czekają na informację od agencji kiedy przyjeżdża zmienniczka.Ja to rozumiem po prostu nie chcą narażać się agencji i po prostu chcą jechać do domu.Jak agencja podaje ci telefon do opiekunki a ty po rozmowie z nią nie przyjmujesz zlecenia to rodzi się z ich strony,podejrzenie,że to ona nie odpowiednio zareklamowała ci miejsce i tym co powiedziała cię zniechęciła.Taka rozmowa zawsze zostaje między nami nigdy nie powiedziałam w agencji nic na temat takiej rozmowy .Jak pytają co mi nie odpowiada to mówię konkretnie np.brak internetu a powód był zupełnie inny a jaki?no niestety nie mogę wam zdradzić.
  21. I..Z

    BOŻE NARODZENIE 2016

    Mam taki przepis ciasteczka są na prawdę pyszne . 50 dag mąki 50 dag margaryny łączymy razem do tego kawałek drożdży,7 łyżek śmietany,1 łyżeczka proszku do pieczenia i 1 łyżka cukru.Ciasto rozwałkować,wykrawać ciasteczka i moczyć je w białku a potem w cukrze takim z większymi kryształkami może być też ten brązowy.Piec 10-15 minut w nagrzanym już piekarniku tak na 160-180.Napisz jak upieczesz czy smakowały.
  22. I..Z

    Witamy na forum!

    Witam wszystkich od niedawna zaczęłam zaglądać na to forum ale myślę,że jest to super sprawa.Chętnie będę dzieliła się z wami moimi doświadczeniami i refleksjami na temat pracy opiekunki.
  23. Odnosząc się do mojego poprzedniego wpisu to te dodatkowe informacje zapewne nie byłyby udzielone kandydatce na opiekunkę przez agencję ja niestety dla nich mam zdolności nadprzyrodzone i potrafię czytać między wierszami mam też trochę sprytu i doświadczenia więc wiem o co należy się dopytać ,ale jak już wielokrotnie pisano na tym forum całej prawdy dowiadujemy się na miejscu a zderzenie z nią może być bardzo bolesne ale niestety w wielu przypadkach musimy podjąć wyzwanie.Wiele rzeczy można wywalczyć tam na miejscu dogadując się z rodziną bo pani z agencji na pewno nam nie pomoże.Bywa też,że pewne rzeczy są nie do zaakceptowania przynajmniej dla mnie i wtedy nie pozostaje nic innego jak zmykać stamtąd jak najszybciej się da.Nie rozpamiętywać i nie żałować,nie zastanawiać się czy warto tam pracować można najwyżej napisać co nas spotkało ku przestrodze dla innych.A potem to czekać na kolejną ofertę z nadzieją,że tym razem będzie lepiej no może chociaż trochę lepiej.Dodam jeszcze,że moje pierwsze zlecenie było właśnie do małżeństwa i było to najlepsze zlecenie jaki miałam o pożegnaniu pisałam w wątku czułość okazywana podopiecznym..Te przykłady które ofert,które podałam to ja nazywam ofertami wysokiego ryzyka nie poleciłabym ich początkującej opiekunce napisałam o nich żeby uważać na tego typu oferty bo ja takich ofert bym nie przyjęła np.nie odpowiadało mi,że 80 paroletni dziadek ma mi gotować obiady ale na miejscu mogło się okazać,że pozwoliłby mi gotować chociaż raczej w to nie wierze .Będą już na miejscu nie mogłabym powiedzieć,że nie odpowiada mi ,że ktoś dla mnie gotuje bo o tym wiedziałam .
  24. Ja może troszkę nie w temacie bo przeważnie użytkownicy forum odnoszą się do jednej oferty i ją wklejają.Ponieważ jest czas przedświąteczny to miałam bardzo wiele ofert opisze najciekawsze ,których oczywiście nie przyjęłam ale może będzie ktoś chętny?1.Do opieki pani na wózku oczywiście jak prawie zawsze pomaga w transferze plus mąż dobrze po 80 gotujący obiady .2.Do opieki pan ,dużo czasu wolnego bo od poniedziałku do piątku przebywa w domu opieki ,właściwie trzeba się nim zajmować głównie w soboty i niedziele tylko zapomniano dodać,że w domu mieszka jeszcze żona .3 Do opieki pani plus mąż sprawny,który robi zakupy a ma ponad 90 lat podobno kupi co się mu powie tylko jak to przyniesie ?Więc ręce i opadają jak się to słyszy .Co wy sadzicie na tego typu oferty?
  25. Nigdy nie pojechałabym na Święta Bożego Narodzenia gdyby żyli moi rodzice i tu mogłabym postawić kropkę ale dodam jeszcze,że w tym roku też nie jadę .Od wczoraj nie odbieram telefonu z agencji bo jak ktoś nie rozumie co znaczy słowo nie to trudno.Jest to moja osobista decyzja,którą w pełni popiera moja rodzina chociaż myślę,że jeżeli zdecydowałabym inaczej to rodzina by moją decyzję uszanowała.Jestem w tej komfortowej sytuacji,że moje zarobki nie są niezbędne do utrzymania rodziny stanowią tzw.dodatkowe żródło dochodu ale gdybym to ja moją pracą w DE miała utrzymać rodzinę to bym wyjechała bo czym bliżej świąt stawki idą ostro do góry i można naprawdę dobrze zarobić.Pozdrawiam wszystkie opiekunki i opiekunów ,którzy mają zamiar spędzić święta w pracy za granicą z dala od Polski i najbliższych.Czasami życie stawia nas przed trudnymi wyborami ale zawsze to powinna być nasza dobrze przemyślana decyzja.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...