Skocz do zawartości

I..Z

Usunięty
  • Postów

    12590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez I..Z

  1. A co mają zrobić samemu A1 wyrobić?Głową muru nie przebijesz
  2. Ciesz się,że w ogóle wpływają i w ustalonej wielkosci
  3. Ale może chociaż A1 masz? to już sukces bo przynajmniej pracujesz tam legalnie
  4. @LENA_57 to Ty masz 2 wypłaty w miesiącu?To dawaj na priv nazwę tej wspaniałej agencji bo ja też chce 2 wypłaty
  5. Zus od średniej krajowej to jest tylko lep na muchy czyli opiekunów
  6. @LENA_57 może już nie długo się to skończy bądżmy dobrej myśli A ja też z tych co agencji się nie boję
  7. Tobie kochaniutka nawet się nie sniło jakie moja agencja robi obejscia a ja nawet w najczarniejszych snach takich rzeczy nie widuje Może nie długo coś o tym napiszę ale na razie nie mogę
  8. @LENA_57 zusem to się w ogóle nie przejmuj oni mają obowiązek płacenia i już a jak tego nie robią to odpowiednie służby się tym zajmują a Tobie i tak liczą się te okresy pracy.Najważniejsze,że dobrze Ci się pracuje a dziadki mają wymagania i dają na to pieniądze to nic tylko kupować a i samemu próbować tych rarytasów.
  9. @LENA_57 Ty to masz szczęscie ze u Ciebie jest na bogato Przeczytaj wszystkie wpisy bo wspominaliśmy Ciebie ,że u Twoich dziadków to jest na pewno więcej ale jak mają takie potrzeby i euro nie skąpią to jest wszystko w porządku.Pozdrawiam
  10. Najlepiej jakby napisała do mnie złota rybka to moze ona by spełniła moje zyczenia bo agencje nie chcą spełnić ani jednego
  11. Dzieki@Łukasz ja sobie już zapisałam te namiary do pani Tim i proponuje ,żeby oprócz rozdawania ulotek i polecania sobie wypróbowanych agencji przekazywać innym opiekunom te namiary do pani Tim bo w razie kłopotów moze to być ostatnia deska ratunku a nie każdy ma takie informacje i wiele osób szuka potem pomocy na forum a my nawet jakbysmy chcieli to nie możemy pomóc Mozna by nawet jak zjezdżamy ze zlecenia to zostawiać te namiary zmiennikowi wtedy jest szansa ,że dotrze to wiekszej ilości opiekunów .
  12. Po co czepiać się szczegółów ? a ,żeby być altruistą lub za takiego się uważac to dobre serce jak to się potocznie mówi trzeba mieć
  13. I..Z

    Wieczorne podjadanie

    Ja podjadam wieczorem jak jestem w de ale są to przewaznie słodkości ewentualnie jakiś jogurcik ,deserek albo owoc.W domu zdaza mi się zagladać do lodówki nawet w nocy.Moim najgorszym utrapieniem jest to,że w jedzeni słodyczy trudno zachować mi umiar jak kupię czekoladę to prawie nigdy nie doczeka się ona jutra.A jak byłam dzieckiem to mama wydzielała po jednym rządeczku albo po parę cukierków i jakoś wytrzymywałam.
  14. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    Uważaj bo serce ci stanie
  15. To nie ciekawie nie daj się zastraszyć skąd masz informacje ,że agencja chce oskarżyć poprzedniczkę o przemoc jak od agencji to jest próba zastraszenia jak od poprzedniczki to też nie słuchaj jej bo ona jest już bezpieczna w domu .Ja bym spakowała walizki i wyjechała jak masz taką możliwość a jak nie to dzwoń na policję na co jeszcze czekasz?
  16. Ja bym zjechała z tego miejsca i nawet nie myślała o konsekwencjach jeżeli jest tak żle jak piszesz a najważniejsze,żebyś przestała panikować normalnie jadła i kożystała z łazienki przecież nikt Ci tam nie wchodzi jak tam jesteś.No i musisz się określić czy wiedziałaś,że jedziesz do mieszkania w którym mieszka podopieczna z synem a że jest to blokowisko to można się domyślić bo mieszkanie to mieszkanie.Szkoda,że nie wypowidziałaś umowy od razu a wierzyłaś,że ktoś z agencji Ci pomoże.Jak boisz się o własne życie to wystarczy zadzwonić na policję i powiedzieć,że boisz się o własne życie i potrzebujesz pomocy oczywiście podać też adres pod którym się znajdujesz no i jeszcze twoje obawy muszą być uzasadnione.Ja bym tak zrobiła a więcej ani ja ani nikt inny z forum chyba nie jest w stanie Ci pomóc możesz skontaktować się z panią Tim ale ja nie mam do niej numeru .
  17. Ja czas jaki jestem bez pracy w de staram się przeznaczyć dla rodziny i znajomych więc zamęczam wszystkich naokoło swoim klepaniem bo musi mi wystarczyć na kolejne 2 miesiące kiedy będę po za domem.Po za tym zawsze jakieś zapasy muszę im zrobić,żeby od czasu do czasu zjedli coś domowego a teraz sezon owocowy więc trochę owoców trzeba zamrozić i parę słoiczków dżemu i soku .Niby 2 miesiące to długo a mi ciągle za mało .Jak jestem w domu to po 2 tygodniach zaczyna mi pracy brakować a im bliżej wyjazdu tym bardziej nie chce mi się jechać dla mnie takie długie przerwy w pracy nie są za dobre ale każdy ma inaczej.
  18. Jak ja się cieszę,że założyłam ten temat nawet dzisiaj zamiast od zaczęłam dzień od czytania i przyznawania plusików a tak wielu ciekawych wypowiedzi to prawie w żadnym temacie nie ma.Nawet sobie nie pomyślałam ,że to forum tak wiele znaczy i tak wielu z nas pomaga w różnych sprawach.Nawet nie ma się do czego przyczepić nie można być w kontrze nie ma się z kim podroczyć Ja mam podobnie moi rodzice tacy byli ale osiągnęli połowiczny sukces w przekazywaniu ,uczeniu tego swoim dzieciom ja niestety też tylko połowiczny sukces mam nadzieję,że tylko na razie bo syn należy do takich co to serce mają na dłoni albo jak to się mówi ostatnie portki by z tyłka ściągnął i oddał komuś potrzebującemu córka niestety te ostatnie portki by z kogoś ściągnęła No ale co nie poddaje się wychowanie dzieci to cięzka sprawa i nie zawsze są one takie jak byśmy chcieli,żeby były.Ja jednak skłaniam się bardziej do tego,że człowiek już się rodzi z pewnymi cechami charakteru i w niektórych przypadkach trudno coś zdziałać
  19. @Blondi zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu Twoja wypowiedż spontaniczna i od serca a szczególnie zdanie,że jest to Twój drugi dom a klepanie formułek też nie żle Ci wychodzi To co napisałaś powinno być w regulaminie forum i każdy przed rejestracją powinnien to przeczytać i zaakceptować
  20. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Wszystko zależy od zwyczajów panujących w danym domu i możliwości .Ja u siebie w domu nigdy nie mroże nic z obiadu bo zwyczajnie nic mi nie zostaje a jak nawet zostaje mięso czy zupa to zawsze znajdzi się ktoś chętny co to na kolacje zje po za tym nie mam nawet miejsca w zamrażalniku.A zwyczaje ponujące w danym domu gdzie pracuje zawsze staram się szanować ale na pewno nie dojadać na siłę ,żeby się nie zmarnowało lepiej jest cichaczem wyrzucić niż dojadać.w domu też tak robię czasami bo nawet jak się staram ,żeby nie marnować jedzenia to czasami coś się przeterminuje albo zepsuje.Mam jeszcze psa,któremu bardzo smakują domowe obiadki
  21. I..Z

    Ulubione dania na obiad

    Ja unikam odgrzewania na drugi dzień bo to przez 2 dni to samo wolę zamrozić co się da i mam gotowy obiad np.na za tydzień albo jak mam mniej czasu w któryś dzień albo zwyczajnie jak mam trochę lenia.Tu gdzie jestem nie mają nic przeciwko temu jakbym odgrzała na drugi dzień .Jak zostają mi ziemniaki z obiadu to robię z tego kartofelsalat i mam na kolecje albo na drugi dzień na obiad zamiast ziemniaków.
  22. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    Jeszcze by tego brakowało ,zeby sie gniotły kto by to był w stanie wyprasowac ?

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...