I..Z

Właśnie miałam poprosić Darka ,żeby to wrzucił i do tego jeszcze Panicz i kwiaciareczka Uwielbiam Jana Kaczmarka

Czyli obydwoje dajecie rade oby tak dalej .Wytrwałości i powodzenia w życiu prywatnym i w pracy Wam życzę Obojętnie o jakie 9 miesięcy chodziło ważne ,żeby szybko zleciało

Jak przeczytałam o tych 9 miesiącach to już się ucieszyłam ,że będzie okazja na "pępkową" wódeczkę się załapać Gril w takim doborowym towarzystwie to byłaby dla mnie wielka przyjemność Czy Marta już wróciła do formy i zregenerowała swoje nadszarpnięte mięśnie po ostatnim zleceniu ?

Dzień dobry Za oknem jesienie czyli szaro ,buro i ponuro na dodatek deszcz pada więc z tej okazji ślicznych uśmiechów na bużkach Wam życzę i radosnej ,spokojnej soboty

o to bardzo dziękuje Piosenkę chciałabym dedykować mojej koleżance opiekunce z którą niestety nie udało mi się spotkać chociaż dwa podejścia robiłyśmy do tematu Nie mogłabym nie wspomnieć przy tej okazji o koledze forumnowym . @ORIM posłuchaj sobie kolego bo wspomniałeś w jednym z postów ,że nie wiesz czy dałbyś radę tyle wypić

@Darekr pozdrowionka dla szczęściarzy: Twojej Marty i Ciebie . Mam małą prośbę bo ja taka nie internetowa jestem czy mógłbyś wrzucić poisenkę pt .Brzydka Kryśka w wykonaniu Jana Kaczmarka

Dobranoc

Dokładnie

Dzisiaj mój podopieczny poinformował mnie ,że nie mam gotować dla niego obiadu bo mu się nie chce jeść.Próbowałam go namówić ,żeby jednak zjadł ale nic z tego nie wyszło nie dał się przekonać .Powiedział ,że ja mam jeść bo pracuje a on nie musi bo nic nie robi .Poczułam się trochę "nie swojo" i powiedziałam mu ,że ja nie pracuje fizycznie więc moje zapotrzebowanie energetyczne nie jest znowu takie duże .W tej sytuacji poszłam po najmniejszej linii oporu ugotowałam tylko kalafior i brokuły ,na patelni usmażyłam 2 ziemniaczane cudactwa w kształcie trójkątów gotowe z Aldi i filet z tuńczyka sobie ugotowałam na parze ,żeby zachować pozory ,że niby zdrowo się odżywiam

Uważaj ,żeby sobie tego paluszka nie pobrudzić

Nie każdy tak ma .Więcej wiary w siebie

35 dni mi wychodzi jakby to nie liczyć

??????? Może Być może. Pozwolisz,że się nie wypowiem bo ja przystojnym facetem nie jestem niestety może jakiś przystojniak się pokusi o wypowiedz .

Ja tylko odniosłam się do postu @adamos60 bo napisał ,że @Blondi nie dość ,że jest kobietą to na dodatek atrakcyjną kobietą i z tego powodu jest jej łatwiej w pracy w opiece a to nie do końca prawda chociaż coś w tym jest .Niby co ma piernik do wiatraka bo to tak czy owak ciężka praca czy ktoś atrakcyjny czy nie ale faktem jest ,że mężczyżni mają mniejszy wybór zleceń niż kobiety ale o tym to już było w innym temacie

Ten gif to w nawiązaniu do Twojej wypowiedzi Adamos60 .Nie zawsze atrakcyjne kobiety mają fory w opiece

Dzień dobry

Widzę ,że świetnie sobie poradziłeś z odpowiedzią na moje pytania co prawda z nie wielką pomocą @Baśka powtarzająca się ale tu na forum to "wszystkie chwyty dozwolone" i nie ma się co dziwić bo pytania nie pod chwytliwe były

Z Twojej poprzedniej wypowiedzi wywnioskowałam ,że nie koniecznie ale wiesz Ty mnie" bijesz na łeb na szyję " ze swoim doświadczenie w pracy jako opiekunka ja to przy Tobie taka "malusia " jestem nawet można powiedzieć ,że w "d...e byłam i g...o widziałam"och przepraszam za trywializm .Oj wiele się jeszcze muszę nauczyć w tej pracy

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedż na zadane prze ze mnie pytania ale pytania nie były skierowane do Ciebie .Wyręczyłaś kolegę? czy napisałaś to tak od siebie? Jak o własnych doświadczeniach ot tak to ok .

Myślałam,że tylko ja nie wiem za bardzo co z tym zrobić

Podopieczny z wózka nie korzysta? na krześle toaletowym jada ? może jeszcze z gołym tyłkiem?

Jakie horyzonty?

A co to jest ? jakiś szyfr?

No a tu sprzęt i rzeczy fajne do wyposażenia domu można kupić za przysłowiowe grosze .Na ubraniach się nie skupiałam ale kupiłam sobie poduszeczkę a nawet 2 co można sobie pod głowę podłożyć wylegując się w wannie to chyba te podusie jakieś wodoodporne są ?.Buty oczywiście skórzane zwróciły moją uwagę hm coś czuje ,że bez wypłaty do domu wrócę no ale tak to jest wysłali mnie do wielkiego świata to było do przewidzenia,że się tak skończy .Ja to chyba jednak na te wioski pod Stuttgartem się bardziej nadaje bo do sklepów daleko