Skocz do zawartości

Serenity

Społeczność
  • Postów

    3025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Serenity

  1. @INEZ Myślę, że piszę o tym cały czas. Są też na forum tematy dla osób zaczynających tę pracę.
  2. @Mirelka1965 Mam te same odczucia co przedtem : nie widzę żadnej dobrej woli ze strony niemieckiego państwa, żeby uregulować naszą sytuację legalnie i uczciwie, bo nie robiąc nic zyskują ogromne oszczędności naszym kosztem - kosztem zdrowia i życia osobistego kobiet z uboższego kraju . Polska też nas nie wspomaga. Nie liczę już na żadne instytucje. Obawiam się jedynie, że Zachód popsuje jeszcze ten system oddelegowania i zniszczy resztę tej cieniutkiej ochrony, co uderzy w najsłabsze opiekunki. Ale myślę, że każdy z nas może zrobić bardzo dużo sam/a dla siebie i przy rosnącym zapotrzebowaniu na usługi opiekuńcze na Zachodzie osoba przygotowana do tej pracy na pewno nie zginie.
  3. To jest najgorsza możliwie sytuacja przy niespaniu : rodzina Pdp budzi opiekunkę w nocy zamiast przejąć nocną zmianę, jak to jednak nierzadko się tu zdarza - u normalniejszych ludzi Bardzo Ci współczuję i krew się we mnie burzy na takie chamstwo klientów. Miałam i taką sytuację i zdecydowanie odmówiłam od samego początku wskazując że córka powinna sama to zrobić wskutek czego wracałam 3 dnia do domu ( rodzina Pdp tego zażądała ) i bardzo dobrze, bo na następnej szteli, ( których nigdzie nie brak ) po prostu spałam nie słuchając niczyich głupich krzyków i pretensji. I tego Ci życzę.
  4. Zawsze warto się rozejrzeć w kraju. Niemiecki można dobrze sprzedać. A i opiekunów często potrzeba, i choć prawie zawsze na czarno, za to prawie nigdy na okrągło. Ostatnio miałam nawet taką pracę.
  5. @Dodzisława Udanego, bo przecież bardzo zasłużonego, odpoczynku Ci życzę !
  6. @Teresadd No tak, jak sam nie widzi problemu, chociaż się moczy w nocy, to już nic się nie poradzi. Chociaż oczywiście zdarzają się ludzie starsi, którym jednak można coś zaproponować.
  7. @Czarna mamba Jeśli w domu jest córka to może przejąć nocne dyżury, co z reguły skutkuje uspokojeniem Pdp. A agencja nie może żądać kar za to że opiekunowie chcą spać i niech spróbuje iść z tym do sądu, bo żadnej kary nie należy płacić bez postanowienia sądowego. Pozbawianie snu to tortura, i nie może być traktowane jako obowiązek pracownika.
  8. @Teresadd Dobrze, że nie wstajesz po nocy. A może by spróbować ograniczyć Pdp napoje po południu i napoić go wcześniej , bo wtedy i wcześniej wysiusia?
  9. @evita437 Ale z początkującą demencją Pdp może spokojnie iść siusiu sama czy sam i z reguły tak robi - póki nie zostanie nauczony asysty. A co do snu Pdp to za najważniejsze uważam nie dać się pdp wyspać w dzień : budzić z każdej dłuższej drzemki już po pół godziny i wtedy nawet bardzo wiekowy człowiek musi to odespać w nocy.
  10. Prawda całkowita. Do pracy na 3 zmiany wypychają nowicjuszki i miejsce pracy jest już w ten sposób sknocone na amen, ale na krótko agencja zarobi... Głupia polityka, bo każde miejsce powinni próbować ucywilizować na początku, żądać jasno 6-8 h snu dla opiekunki i to też opiekunkom w umowach gwarantować, a zklientem negocjować rozsądnie i szukać rozwiązań.
  11. Mamy już temat sentencje po polsku to dziś dodaję sentencje po niemiecku, które mogą być też pomocą w nauce niemieckiego i przydać się nam w rozmowach z naszymi klientami. Dziś znalazłam : Lerne "Nein" zu sagen. Erst dann werden andere dein "Ja" schätzen. Na poniższej stronie można się wpisać do newslettera i otrzymuje się świeże sentencje po niemiecku: https://www.spruch-des-tages.org/sprueche-zum-nachdenken/3260-lerne-nein-zu-sagen-erst-dann-werden-andere-dein-ja-schaetzen Zapraszam do wpisywania swoich niemieckich sentencji, powiedzonek i przysłów.
  12. Tak, wtedy jest najłatwiej. I dlatego jeśli na jakiejś szteli jest już to oczekiwanie czy żądanie, żeby opiekunka wstawała po nocy to zawsze najlepiej zmienić sztelę i zacząć od nowa. Nowej opiekunce też będzie łatwiej coś zmienić niż powiedzmy "starej " Zresztą nie wszędzie Pdp prowadzi nocne życie, w sumie większość naszych klientów jednak po prostu sypia w nocy. Nowi klienci, ci którzy nie mieli jeszcze opiekunek24, też z reguły nie są jeszcze przyzwyczajeni żeby ktoś wstawał do nich po nocy.p Ja sama rozwiązuję to tak, że po przyjeżdzie na nową sztelę pytam jak rozłożone są godziny mojej pracy albo jak Pdp by sobie tego życzył ? podkreślam słowa : praca i godziny pracy. Gdy Pdp lub jego rodzina nie wie co powiedzieć... ( he he he ...) podsuwam, że w poprzednim miejscu pracy, gdzie pracowałam długo, zaczynałam o 8 rano i kończyłam o 20 wieczorem, ale w międzyczasie były przerwy. Zaznaczam też, że dobre planowanie jest podstawą dobrej współpracy i że we wszystkich rodzinach u których pracowałam układało się to znakomicie.
  13. Polecam temat gdzie jest wiele sposobów na uniknięcie " nocnych dyżurów " Agencje raczej nie pomagają w tym ani w niczym, ale zawsze warto i należy o tym zawiadomić, bo pozbawianie opiekunki minimum biologicznego jakim jest codzienny sen jest podstawą do zakończenia umowy. Niemniej w praktyce staramy się my opiekunki ograniczyć do minimum takie szkodliwe zjawisko jak praca na okrągło. Najłatwiej to zrobić rozpoczynając pracę w danym miejscu, co jest opisane w powyższym temacie, bo potem gdy ktoś zaczął już wstawać do Pdp po nocy naprawdę cieżko coś zmienić.
  14. Kapitalna uwaga. I sedno naszych problemów. Im więcej osób ulega tym jest gorzej dla całej grupy. Więc my, czyli ci bardziej otrzaskani musimy walczyć. Ale dziś to si jednak ę strasznie poważnie przy kawie zrobiło. Więc na dobranoc wklejam dla wszystkich będących na posterunku piosenkę w której się zakochałam wskutek oglądania Sturm der Liebe ( Romy ją pięknie śpiewa. ) Dobranoc
  15. Na pewno jest jakis sposob. Poczytaj na poczatek dobrze ten temat.
  16. Czyli zapowiedż nowego cudownego leku na Alzheimera ? cóż, zobaczymy co koncerny farmaceutyczne zaoferują : i za ile ? Ale póki co musimy myśleć jak pracować z naszymi Pdp i jak długo to jest możliwe.
  17. Oczywiście, że tak to postrzegają niemieccy lekarze : dawka konieczna do uśmierzenia bólu, nawet gdy okaże się już śmiertelna. Albo też na koniec tej męczarni odejmują choremu leki, które dotąd podtrzymywały życie I ja też takie podejście lekarzy uważam za bardzo ludzkie i właściwe. Dobrze że ci starzy ludzie mają takie możliwości.
  18. @megy Dobrze, że noce masz spokojne. No i byle do końca tej szteli !
  19. @LENA_57 O, a to też ważne : interakcja leków z alkoholem - niebezpieczne. Pewnie, że lepiej nie podać, a zwłaszcza nasennej tabletki, ale trzeba to też konsultować z lekarzem. Cóż, czyhają na nas różne zasadzki losu...
  20. @megy A czy chociaż się wyśpisz ? I masz troszkę luzu w ciągu dnia ? To już uważam za absolutne minimum : rano i wieczorem trochę czasu na oddech przed i po robocie, i sen spokojny parę godzin i z tego nie ustępuję, bo już nie ma sensu. Ale też te 2 h wychodnego to się nam należy.
  21. @LENA_57 Pozdrawiam słonecznie, Leno. Tak, rzeczywiście, rodzina może jeszcze o odszkodowanie walczyć... A my jesteśmy między młotem a kowadłem, zwłaszcza jeśli chodzi o śmiertelne dawki leków przeciwbólowych. Ja np miałam przypadek opieki paliatywnej w Niemczech gdzie sama lekarka, specjalistka od medycyny paliatywnej, wyraźnie zaznaczyła mi, że leki przeciwbólowe ( na bazie morfiny ) mam podawać, nie tylko co 4 godziny, ale wręcz na życzenie Chorej. ... Na piśmie jednak tego nie miałam. A torba wypchana lekami stała obok jej łóżka, a byłam z tą Pdp zupełnie sama... A był to pierwszy rok mojej tutaj pracy. Ale też ta Pdp nie zmarła w mojej obecności a po krótkim pobycie w hospicjum.
  22. @fioletowa.mysz tak czy inaczej najbardziej opłacalna dla niemieckiego państwa jest nasza praca na czarno i ten stan starają się utrzymać - nie robiąc nic choć wiele zrobić można. Praca przez agencje jest mniej opłacalna bo generuje większe koszty dla niemieckich rodzin, ale i tak przynosi nadal duże zyski. Co do opłacanych przez cudzoziemców emerytur to czysty zysk dla niemieckiego skarbu, bo do emerytur wysyłanych za granicę nie ma żadnych zupełnie dopłat : wpłaconą składkę dzieli się przez ilość miesięcy możliwych do przeżycia przez przeciętnego emeryta w Niemczech minus koszty administracyjne przesłania tejże emerytury do Polski, czy gdziekolwiek. Ale to wszystko wykracza grubo poza temat.
  23. @fioletowa.mysz @salazar Myśłę, że Niemcom ( ich państwu i urzędnikom ) najbardziej zależy na rozwinięciu szarej strefy w domowej opiece, bo tam opiekunki są najtańsze i najbardziej można je wyciskać, a państwo niemieckie oszczędza na zakładaniu nowych altersheimów. Rodziny Pdp też tak oszczędzają i nie żądają od swojego państwa większych dopłat. Media niemieckie jeśli już coś o nas pokażą to głównie atakując agencje, bo one jednak mnożą Niemcom koszty Jeśli to prawda, że jest nas opiekunek domowych ćwierć miliona to stanowimy gigantyczne źródło oszczędności dla niemieckiego skarbu. Inaczej na te ćwierć miliona seniorów musieli by znależć tyleż miejsc w altersheimach, a już brakuje im personelu. Opiekunom na czarno Niemcy nie wypłacą też żadnych zasiłków ani emerytur, co jest też ogromną oszczędnością na przyszłość
  24. Serenity

    Wywiad

    O, przykład takiego reportażu, który tu szeroko dyskutowaliśmy.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...