Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Serenity
-
Wspaniałe obrazki wyszukujecie, ale ja już kończę dziś sesję z laptopem. Dobranoc wszystkim i miłych snów !
-
Nic nie mam takiego w umowie, to ubezpieczenie nie jest obowiązkowe, a kwota coś 1zł ileś dla chętnych, ale nie pamiętam dokładnie, a mniej niż 1, 50zł. To nie tylko Oc, ale też obejmuje ta suma dodatkowe ubezpieczenie opiekunki na wypadek śmierci. Muszę doczytać papiery. Zawsze też jest to kwestia wysokości kwoty ubezpieczenia czyli jaką ewentualnie najwyższą sumę wypłaci ubezpieczyciel, jeśli zapłaciłby wyższą to i składka byłaby wyższa.
-
a tu widzę nawet, że istnieją niedrogie rowery ..spalinowe ! Ech, żal... ale to już chyba rejestracji potrzeba ? Piękny.... https://www.olx.pl/oferta/holenderski-rower-spalinowy-spartamet-sachs-301a-stan-idealny-zobacz-CID767-IDiQ4FL.html#5e44823548
-
Praca przy mężczyźnie... O czym powinniśmy wiedzieć?
Serenity skomentował(a) Opiekunka Ania wpis na blogu w Opiekunka ANIA radzi
@Opiekunka Aniadobry temat i dobre wprowadzenie. Tak, pdp to obcy człowiek, w dodatku chory, stojący u krańca swojego życia i dlatego też dla jego, i swojego dobra powinniśmy zachować należyty dystans, zwłaszcza przy mężczyźnie, bo starszy pan np z demencją może nas źle zrozumieć albo...cierpieć niepotrzebnie. Tak, @Blondi my tu tylko pracujemy. -
@AnnaAgata istotnie, doskonale jesteś przygotowana - jak mało kto ! i też jestem ciekawa twoich wrażeń. Z Internetu można się bardzo dużo nauczyć, ale obraz naszej pracy jest tu - w Internecie - mocno niekompletny.
-
odnalazłam http://www.arbeitlandia.eu/cnt/upld/2016/04/ARBEITLANDIA-nr-7.pdf bardzo dobry artykuł i ciekawe wydawnictwo. Dziękuję ! Warto dodać, że zwłaszcza w takich sytuacjach - jak tam opisane - gdy chemie stimmt nicht - sytuacji nie uratują żadne czułości, bo czułość musi być szczera, a na zamówienie nikt z siebie szczerej czułości nie wydobędzie i to jest normalna rzecz, nie ma się czym przejmować. Bardzo mi się podoba cytat z tego artykułu. Niemiecka rodzina rezygnując z opiekunki mówi tak: „Uważamy, że jest Pani dobrą opiekunką, nie mamy żadnych zastrzeżeń do Pani pracy, ale nasza mama Pani nie polubiła. Nie wyobraża sobie, że będzie z Pa-nią przebywała całymi dniami”. Egoistyczne ? oczywiście, ale zdrowe i to dla ...obydwóch stron. Emocje nie są na zamówienie, a koszty udawania są za wysokie. Czułość, a nawet prawdziwa sympatia musi pozostać czymś wyjątkowym, a NIGDY obowiązkowym zadaniem opiekunki. Oczywiście, wspaniale gdy można choremu tą czułość okazać- ja tu się nie spieram @Blondi i nie ma sensu to powtarzanie, ale zdecydowanie nie stawiajmy sobie i innym tak wysoko poprzeczki, bo w większości przypadków ani się to nie uda ani nie jest konieczne.
-
Pracowałam w kilku agencjach, w trzech przypadkach miałam możliwość przeczytania umowy - choć pobieżnie, jaką zawarli moi klienci i zawsze było tam czarno na białym, że opiekunka nie myje okien. Akurat tą sprawę pośrednicy wyjaśniają dokładnie. i tak jak napisała @Opiekunka Ania ubezpieczenie nie obejmuje ewentualnego wypadku przy myciu okien - to powinno przecież wystarczyć jako wymówka. Ale oczywiście decyzja jest indywidualna - opiekunki, bo gdyby ktoś miał stworzyć sobie napiętą sytuację z klientami i wzbudzić ich złość, a źle znosi taką atmosferę - to przecież nie warto nie umyć tych okien - w takim przypadku już dla świętego spokoju. Nie oceniam negatywnie jeśli ktoś te okna umyje.
-
Wygląd zewnętrzny a rekrutacja do pracy
Serenity skomentował(a) Opiekunka Ania wpis na blogu w Opiekunka ANIA radzi
na zdjęciu trzeba wyglądać porządnie = to jasne, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktoś odpadł z tego fachu ze względu na wygląd. Sama jestem bardzo skromną osobą i 2 razy powiedziano mi wprost, że wolano mnie niż osobę bardzo elegancką i "zrobioną", ale może być i odwrotnie, bo do jakiś wielkich luksusów mogłabym może nie pasować? Zresztą tego akurat nie pragnę, bo często w luksusie wymagania większe niż u przeciętnych klientów. Bardzo ważna jest za to waga i poniekąd wzrost. Kiedyś moi klienci odrzucili osobę z wagą powyżej 90kg i 160wzrostu, choć pozwoliłam sobie zauważyć, że takie osoby bywają bardzo efektywne w pracy, ale i tak nie chcieli. Wybory są różne. -
To zależy od sytuacji : w niemiłej rodzinie i przy trudnym pdp gdzie i tak pracy bardzo dużo - w żadnym razie nie umyję okien. Zawsze powiem klientom, że wszędzie dotychczas otrzymywałam za to dodatkowe pieniądze i podobnie moje koleżanki. Myłam okna tylko tam gdzie miałam miłą pdp, a rodzina i tak nie dbała o okna i Nikt mi nie kazał tego robić, bo gdyby kazał to nie zrobiłabym tego za darmo.
-
@Blondi myślę, że o Parkinsonie lepiej rodzinę wyrażnie poinformować, bo nawet u starszych osób leki bardzo pomagają, przynajmniej na początku.
-
Dla stawiających pierwsze kroki...
Serenity odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@AnnaAgata również życzę powodzenia ! Istotnie, przygotowujesz się znakomicie. I sama widzisz jak poszukiwanymi pracownikami jesteśmy - to jedna z lepszych stron tej pracy. -
Proszę o radę w 3 konkretnych (realnych) sytuacjach
Serenity odpowiedział(a) na maria1980 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
otóż to @Moderatorze - nietrzymanie się tematów zdarza się często i nieraz mimo np moich próśb nie wyodrębniliście pewnych, zupełnie osobnych wątków, a szkoda. A tutaj trzymając się tematu, którym są bardzo trudne sytuacje opiekuńcze powiem, że najgrubszym błędem jest tak uważam - uwierzyć, że mądra osoba sobie musi poradzić - wystarczy główką ruszyć ! czyli rezygnując lub prosząc o radę głupia jestem ? Mam obecnie spokojnie miejsce pracy, ale gdybym TERAZ miała ciężkie to na takie rady krew by mnie zalała. Zmotywowani to my wszyscy jesteśmy, ale jeśli jest źle to po co nam jeszcze poczucie winy ? Frustracja ma zawsze określony powód. Nam tych powodów nie brakuje. -
Proszę o radę w 3 konkretnych (realnych) sytuacjach
Serenity odpowiedział(a) na maria1980 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
skoro redakcja wykasowała to nie ma o czym pisać, ale twoje wpisy są i - póki redakcja - tematu nie zamknie - temat jak każdy inny pozostanie otwarty ? Uważam zdecydowanie, że największa mądrość może nie wystarczyć, żeby poradzić sobie w każdej sytuacji jaką możemy spotkać w naszej praktyce. i tą uwagę uważam za nie na miejscu : Cytat z @Opiekunka AniaWiem jedno ,że dla chcącego nic trudnego .Wystarczy tylko troszkę ruszyć głową i na wszystko znajdzie się sposób ... to jest bardzo toksyczna rada i ktoś zmęczony i pechowy mógłby się bardzo zdenerwować. Może unikajmy takich sformułowań ? -
Proszę o radę w 3 konkretnych (realnych) sytuacjach
Serenity odpowiedział(a) na maria1980 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@Opiekunka Ania nie widziałam i nie widzę tu żadnych obrażliwych uwag ( wobec Ciebie ? ) napisanych przez @maria1980 i dziwię się - że coś tak obrażliwego jak Różenka zostało tak szybko wykasowane przez administratorów , których ja znam z niebywałej pobłażliwości wobec naszych sporów. Masz tu ogromne fory ! Nasza praca rodzi jednak frustracje i ja z reguły rozumiem sfrustrowanych, sama też bywam, ale... Powtórzę w naszej pracy często i osoba najmądrzejsza musi po prostu sobie odpuścić i zrezygnować - tym bardziej, że ta praca może być niebezpieczna. Szkodliwe jest wmawianie sobie czy innym, że każda sobie poradzi jak będzie mądra i empatyczna. -
@Łukasz krzyżyk czyniony na czole chorego przez lekarza to rodzaj błogosławieństwa, którego udziela on jako osoba głęboko wierząca. Nie jest to wskazówką, że chory niedługo umrze, bo o tym lekarze mówią z reguły otwarcie - w każdym razie mnie mówiono. http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&t=204447&a=2
-
Dla stawiających pierwsze kroki...
Serenity odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@AnnaAgata tak, mnie zdarzały się takie rozmowy ze strony niemieckiej lub nawet z rodziną Pdp bezpośrednio. I pewnie, że rodzina może wybrać kogoś innego: czasem mają 2 lub 3 osoby do wyboru, choć taki wybór to rzadkość. Ale przed Świętami to agencje mają raczej kłopot a nie opiekunki, więc się nie martw na zapas. a, i warto spróbować negocjować stawkę za Święta. Mam stałych klientów, ale gdybym jechała do nowych teraz to twardo zażądałabym 300 euro dodatku za Święta i Nowy Rok, a nie podwójną stawkę za te dni, albo nie jadę -
Mój pierwszy wyjazd do opieki
Serenity skomentował(a) Opiekunka Ania wpis na blogu w Opiekunka ANIA radzi
@Opiekunka Ania Na czarno pracowałam bardzo króciutko, ale dobrze, że Ty opisujesz te warunki, bo dziś mamy jednak łatwiej choć i tak niełatwo, ale i tak jest się z czego cieszyć. Obawiam się też, że niejedna opiekunka która dawniej pracowała na czarno i w podobnych warunkach jak Ty, przypłaciła za to poważnie zdrowiem: alkohol, ciężkie problemy z rodziną itd... Dziś już się nie jeździ i nie siedzi z wariatami ostatnimi po parę miesięcy i w wielkim strachu, że pieniędzy nie będzie czy że złapią -
Proszę o radę w 3 konkretnych (realnych) sytuacjach
Serenity odpowiedział(a) na maria1980 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@maria1980 Nie wchodząc już w zawikłane szczegóły przyznaję Ci generalnie rację i uważam, że np @Opiekunka Ania nie ma wiele racji w powyższych wpisach. Taki cytat z Ani Nie chcę się powtarzać ...Wiem jedno ,że dla chcącego nic trudnego .Wystarczy tylko troszkę ruszyć głową i na wszystko znajdzie się sposób ... Oczywiście, że tak nie jest, bo pracujemy z ludzmi czasem już poważnie chorymi psychicznie ( lub w każdej chwili mogącymi się takimi stać ! ), których w ośrodkach leczy się jedynie podając ogromne ilości środków uspokajających.. My naprawdę nie jesteśmy w stanie rozwiązać każdej sytuacji i nie zależy to tylko od tego czy dobrze myślimy i mamy dość empatii w sobie . Mario, nie martw się tą absurdalną krytyką i wywyższaniem się innych. Napewno umiesz bardzo dużo ! ale nikt z nas nie umie jeszcze wszystkiego i nie do ttego jesteśmy. -
Mój pierwszy wyjazd do opieki
Serenity skomentował(a) Opiekunka Ania wpis na blogu w Opiekunka ANIA radzi
Bardzo fajny pomysł, dziewczyny ! Czy obydwie panie Anie ? Co do mnie to nie odebrałam mojego pierwszego razu jako najcięższy, później przyszły o wiele gorsze. Pierwszy raz to jednak było ogromne moje zainteresowanie wszystkim: językiem, ludźmi, chorobami i ten dreszczyk emocji bardzo mi to miejsce pracy ubarwił. moje pierwsze trzy miejsca pracy były też bardzo złe, męczące, ale cóż... muszę z czegoś żyć, Nie uznałam, że się nie nadaję do tej pracy. W czwartym miejscu znalazłam dobrą Pdp i miłą niemiecką rodzinę i dopiero wtedy zauważyłam, że popełniałam pewne błędy poprzednio : np za bardzo ulegałam i od tego dobrego miejsca zaczęłą się moja lepsza passa. Nie wiem czy któś się do tej pracy nie nadaje, ale na pewno nie każda opiekunka pasuje do każdej szteli - tego jestem pewna. -
Faktycznie, nie ma konta Barrakudy i jest mi Barrakudo bardzo przykro ! choć i my sprzeczałyśmy się ostro, ale były też punkty bardzo wspólne ! Zgadzam się oczywiście z tym co piszesz o czułości wobec Pdp praktycznie w 100%. Nasza praca jest ciężka, często niewdzięzna i pisząc musimy pamiętać o tym, żeby nie podnosić sobie i innym za wysoko poprzeczki np opisywać tylko swoje wzorowe relacje z pdp gdy rzeczywiście można go czy ją pogłaskać po ręce, bo często osiągnięciem jest, że zdoła się znieść jakieś zachowanie pdp i nie wybuchnąć ! ale...piszą na forum głównie osoby , które mają generalnie pozytywne doświadczenia - te osoby mają też czas, a o tych złych pisze jedynie ktoś sporadycznie i tak powstaje obraz naszej pracy nieco odległy od faktów. Sukces w tej pracy zależy od wielu czynników, ale spory udział ma w tym zwyczajnie przypadek ; np spotkają się dwie odpowiednie osobowości, bo dopasowywać się jest bardzo trudno. Barrakudo, może jednak jeszcze wrócisz i napiszesz coś jako gość ? Pozdrawiam i udanego weekendu !
-
tak też może być, że zołza popsuje coś ale ja piszę, że lepiej są odbierane osoby chłodniejsze - bo tak to widzę osobiście - a nie zołzy, bo to jednak różnica poważna. No i taka bardzo pieszcząca opiekunka może też popsuć sztelę, bo Babcia będzie dziecinnieć i wymagać coraz więcej, a takiego bliskiego kontaktu i ćwierkania to już kolejna osoba nie nastarczy. @Barrakuda przepraszam, bo nie rozumiem, bo nie czytam wszystkich tematów : czy czyjeś konto ma być usunięte - ktoś o to zabiega? Mam nadzieję, że niczyje. z opiniami trzeba dyskutować, a nie likwidować siebie czy przeciwnika
-
@Łukasz te zdjęcie z reklamy to jest prawdziwa kultura niemiecka ? ja piszę o rzeczywistości, którą znam i tak jak to znam. Biada opiekunce, która uwierzy takim reklamom, bo tak dobrze nikt z moich pdp nie wyglądał - bez obrazy, ale starość to starość.
-
Dla początkujących i nie tylko.
Serenity odpowiedział(a) na maria1980 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@Barrakuda Zgadza się co piszesz. i udanego spacerku , bo ocieplenie mamy. -
@Luttka @erika oczywiście, że bywają klienci godni szacunku i budzący sympatię, choć w mniejszości są niestety. a ja @Blondi nie wyjeżdżam, żeby pomagać osobom starszym tylko żeby zarabiać na życie, oczywiście uczciwą pracą. Potrafię kochać, ale zdecydowanie nie szukam tego - bo i nie znajdę - w relacji z moimi demencyjnymi i obcymi mi pacjentami, choć niektórych istotnie bardzo szanowałam. I niczego tu nie krytykuję. Wyjeżdżam od lat i uczciwie piszę to - zwłaszcza dla początkujących, że rodziny naszych klientów przeważnie nie lubią obściskiwania ich rodziców i to nie robi dobrego wrażenia, bo dystans jest tu raczej normą. Osoba chłodniejsza jest przeważnie lepiej widziana. Myślę też, że gdybym właśnie zaczynała tą pracę to przeczytawszy o tych wielkich sympatiach z klientami to bym się wystraszyła mocno i nie wiem czy nie załamała, bo moich pierwszych pdp trudno było ścierpieć. Chcę napisać, że w tej pracy mogą znakomicie funkcjonować ( i funkcjonują ! ) nawet osoby zupełnie niewylewne, akceptujące tylko niezbędny kontakt fizyczny , byle były to osoby rozmowne i kulturalne.
-
Masz chyba zły dzień, bo sam się czepiasz. Czy efekt niedosypiania ? Piszemy dla wielu czytelników, a nie tylko dla siebie samych nawzajem i to na dzisiaj, a więc pisać trzeba w tematach, bo inaczej pies z kulawą nogą to odnajdzie. Intuicja ? co tu ma do rzeczy ? Nie całujemy wszystkich - tłumaczysz ? Czy nie widziałeś, że napisałam, że problem rzadki ? Co ma do tego kultura niemiecka ? oczywisty związek - okazywanie czułości inaczej wygląda w różnych kulturach. Sama miałam klienta, który się domagał nadmiernego smarowania Voltarenem. Że nikt inny tego nie opisał ? No to co ?