hawana

Przecież o wygrzebywaniu właśnie pisze

ze złotym rogiem

Albo hop siup i...

zawsze to jakieś rozwiazanie

I na second handy też

Co kto lubi, co kto woli

Tego ewentualnie można wymienić

Ciekawe czy byś się zorientowała.

Głowę trzeba oszczedzac, bo bezcenna.

A cugaskow ci ktos nie podmienil?

pluszak

No wlasnie, do bicia jest co innego. Widocznie źle się podstawiles

A nie, miś polarny

bialy mis

Do dziecka z pompa nie trzeba wstawac w nocy, dzieci same potrafia ja obslugiwac,moga zyc normalnie(w miare) ale nie 5-latka.

Ale ze mnie gapa, w artykule jest czarno na bialym, ze tak male dziecko nie moze samo obslugiwac pompy

okragly

Tego to juz nie wiem, ale cena strachu o zycie dziecka jest chyba nieporownywalna. Matka tez moze zaspac w nocy w momencie krytycznym.

Obrabianie dziala w dwie strony, wiec rowne szanse powiedzialabym.

Droga Mirelko, to nie ta swinka i nie ten pies

Bardzo mnie zastanowila ta decyzja. Matka ma naprawde trudny zywot a jeszcze jej sie utrudnia to zycie. Mysle, ze rozwiazaniem moglaby byc pompa insulinowa, ale nie wiem czy mozna ja stosowac u tak malych dzieci. Z pompa dzieci sa samodzielne, jezdza nawet bez rodzicow na kolonie.

A teraz powaznie, bardzo powaznie: https://olsztyn.onet.pl/uwaga-tvn-5-letnia-ola-ma-cukrzyce-orzecznik-stwierdzil-ze-nie-wymaga-stalej-opieki/2521y78

Wiem, dlatego zamiescilas na forum.

Moze w tym miejscu, pomiedzy ofertami agencji a prywatnymi masz wieksze szanse?