hawana
SpołecznośćTyp zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez hawana
-
Ożeszzz, zmarzniesz
-
Rozumiem Strachy na Lachy. Mamy tu jednego, możesz mu zapodac
-
Witaj Ewo, Kokoszko ( to taka próba czy się nie przestraszysz). Miło, że do nas zawitałas. Też pracujesz w branży?
-
Zyczenia urodzinowe, imieninowe, oraz świateczne:)
hawana odpowiedział(a) na Dodzisława temat w Inne rozmowy
Dziękuję wszystkim pięknie, a teraz lece zlozyc życzenia mojemu ulubionemu szwagrowi Biedaczek znowu świętuje beze mnie -
Zyczenia urodzinowe, imieninowe, oraz świateczne:)
hawana odpowiedział(a) na Dodzisława temat w Inne rozmowy
Przepraszam, że to ja nie pamietalam Zarobiona jestem, jak to na początku na nowej szteli. Tym razem mam dwóch, więc z tym zrobieniem nie do końca żartuje Wszystkiego najlepszego El-la El-la , zdrowia i pomyslnosci -
Dzień dobry ludu pracujący i leniuchujacy Zwracam uwagę, że Ci drudzy nieładnie brzmią, zwłaszcza w końcówce, więc warto się zastanowić
-
Ty to masz zdrowie, żeby tak wypiekac. Chyba lubisz jeść.
-
Myślałam, że taki ładny torcik zmajstrowalas. A tu niespodzianka
-
Ja jeszcze zostaję. Witam nowo przybyłych @Renata Hanna i @AdS Nowo przybyle chyba Tu jednak nikt się drobiazgami nie przejmuje, LGBT też miłe widziane
-
Lubię placki, ale musiałabym ich zjeść nie wiem ile Ponadto zupka lepsza
-
O pijawkach zapomnialyscie
-
A ja specjalnie sadzalam Ali kota na ławę ( do siedzenia)przy stole, bo dotykala go chętnie, miała zajęcie. Trudno było jej coś znaleźć do roboty, bo była niewidoma.
-
Zupka z zielonego groszku i po dwa placki ziemniaczane z musem jablkowym. Nie , żebym nadgorliwa była, ale nie bedę się głodzic . Placki tylko podkręcaja mi apetyt, a w ogóle, to dlaczego mam cudze pieniądze oszczędzać kosztem własnego zdrowia? No nie?
-
Pięknie zobrazowalas terapeutyczną rolę zwierząt, kotów, psów a także koni i wszystkiego , co da się przytulić. Starość, to samotność, a potrzeba bliskosci jest przeciez naturalna. Jako opiekunka miałam ze zwierzakami więcej pracy, jednego psa regularnie kapalam raz w tygodniu i czyscilam lapska na mokro po spacerku, bo spał mi w łóżku, ale u pdp też i to było dla niej dobre. Nie szło paskuda wygonic, bo pokoj nie mial drzwi Zdecydowałam sie przywyknac( 4 tyg. może nawet w piekle dam rade) , więc dbalam o drania. Na szczescie to byl maly piesek jorkopodobny, caly bialy. Zdarzył mi się też wielki pies, niewiele lżejszy ode mnieTen był dopiero pociągający , jak przygoda i wyzwanie Zmienniczka odmówiła wyprowadzania go na spacer, a ja chętnie i był przy mnie bardzo grzeczny Nawet bardziej niż pdp Ona jednak musiała iść z rolatorkiem, bez nie zabierałam i już.
-
To dopiero księżniczka
-
Dzień dobry Od rana jest dobry, chociaż jak na zakupy szłam, to padało. Ale co tam, pogoda ducha dopisuje Dziadzio nie mógł doczekać obiadu i przytupal mi do kuchni. A może mnie lubi? Dostał zajęcie, dmuchal na zupę, babci też. Teraz, na pauzie może nawet więcej, bo się ulokowal z babcią pod kocykiem na kanapie
-
Pewnie paradontoze miał biedaczek
-
W Ciemnym Lesie miałam Ale i Asa. Ala, wiadomo, miała kota, który kładł się jej na kołdrze, bo szukał ciepłego miejsca A ona wtedy wolała, bo się nie mogła ruszyć. To próbował spać w moim łóżku. Lubiłam go, ale żeby od razu do łóżka? Co to, to nie. Wywabialam za drzwi . Czasem rano spotykalam, ale zazwyczaj szedł do sąsiadki
-
do paszczy jej zagladalas?
-
Ale za to myszy na szteli nie ma
-
Dzień dobry i lecę Was poczytać.
-
Czy ja się rano witalam? A co teraz? Dobrej nocy przecież wam nie powiem. Niech będzie bez powitania i szlus.
-
Ktoś musi rządzić, czyli to naturalny porządek rzeczy